Novak Djoković vs Rafael Nadal

[Nowitzki]

[Kiefer]

Niesamowite, że Federer z Djokovicem zagrali aż tyle więcej spotkań niż Federer z Nadalem. Fedal bym powiedział, że odbył się nawet dosyć mało biorąc pod uwagę długość obydwu karier. Sampras z Agassim zagrali raptem 6 spotkań mniej, a ich wspólna kariera trwała nie tylko krócej, ale również przez Agassiego w jej trakcie było trochę przerw.

Natomiast rywalizacja Djokovica z Nadalem niesamowicie wywindowana, 60 z spotkań, z czego bodaj 18 w Wielkim Szlemie.

[Nowitzki]

Niesamowite, że Federer z Djokovicem zagrali aż tyle więcej spotkań niż Federer z Nadalem. Fedal bym powiedział, że odbył się nawet dosyć mało biorąc pod uwagę długość obydwu karier. Sampras z Agassim zagrali raptem 6 spotkań mniej, a ich wspólna kariera trwała nie tylko krócej, ale również przez Agassiego w jej trakcie było trochę przerw.

Natomiast rywalizacja Djokovica z Nadalem niesamowicie wywindowana, 60 z spotkań, z czego bodaj 18 w Wielkim Szlemie.

Jak myślisz z czego mogło wynikać najmniej Fedali?
Pierwsza myśl to, że Federer może unikał trochę mączki, Nadal nie pałał miłością do hard, a Djkovic grał jak leci

[Kamileki]

Niesamowite, że Federer z Djokovicem zagrali aż tyle więcej spotkań niż Federer z Nadalem. Fedal bym powiedział, że odbył się nawet dosyć mało biorąc pod uwagę długość obydwu karier. Sampras z Agassim zagrali raptem 6 spotkań mniej, a ich wspólna kariera trwała nie tylko krócej, ale również przez Agassiego w jej trakcie było trochę przerw.

Natomiast rywalizacja Djokovica z Nadalem niesamowicie wywindowana, 60 z spotkań, z czego bodaj 18 w Wielkim Szlemie.

Jak myślisz z czego mogło wynikać najmniej Fedali?
Pierwsza myśl to, że Federer może unikał trochę mączki, Nadal nie pałał miłością do hard, a Djkovic grał jak leci

Pierwsze 14 z 25 meczów Fedala to była cegła (tyle zagrali do RG 2011). Od tego czasu Szwajcarowi stuknęła 30-tka, zaczął się Novak i coraz rzadziej byliśmy świadkami meczów Szwajcara z Hiszpanem. Przede wszystkim we pierwszej fazie rywalizacji ilość spotkań Fedala mogła być większa, ale Nadal nie dowoził na hard. Na cegle przestali się spotykać jak Fed był już słabszy plus oczywiście Djokovic blokował wszystko po kolei.

[Art]

[Art]

[Art]

[Kamileki]

[Art]

[DUN I LOVE]

Rafa, to pusta bramka była.

[Kamileki]

Rafa, to pusta bramka była.

Oddał w 2022 Novak, wystarczyło usiąść na krześle i poprosić o cowidową szprycę. To dopiero była pusta bramka.

Poza tym pamiętajmy, tutaj Rafa miał piłkę na 4-2, 40-15, a nie na 5-2 w gemach. A jak wiadomo Novak z 15-40 potrafi wychodzić z uśmiechem na ustach.

[Kamileki]

[Art]

[Kiefer]

Sobie wczoraj odtwarzałem finały Indian Wells i Miami 2011, choć nie kibicowałem w sumie żadnemu z nich to włączałem nie ukrywam z dużą ekscytacją. Szkoda, że później ta rywalizacja potoczyła się aż tak przewidywalnie na hard, bo po 2013 nie było sensu włączać już spotkań na tej nawierzchni.

[DUN I LOVE]

Aż się łza w oku kręci.

[Lleyton]

Sobie wczoraj odtwarzałem finały Indian Wells i Miami 2011, choć nie kibicowałem w sumie żadnemu z nich to włączałem nie ukrywam z dużą ekscytacją. Szkoda, że później ta rywalizacja potoczyła się aż tak przewidywalnie na hard, bo po 2013 nie było sensu włączać już spotkań na tej nawierzchni.

W Miami bardziej się postawił niż w clay sezon 2011. Zawsze się zastanawiam czy Novak też by wygrał w RG 2011 gdyby Roger go nie zatrzymał.

[Kiefer]

No generalnie oba te finały, a zwłaszcza właśnie ten w Miami kazały sądzić, że na kortach ziemnych jednak Rafa powinien zrobić swoje. Zresztą pamiętam jak Novak pokonał Hiszpana w Madrycie to wtedy mówiono, no okej, Madryt to Madryt, zobaczymy w Rzymie, a w Rzymie dokładnie to samo.

Z perspektywy czasu w sumie szkoda, że Federer wygrał wtedy z Novakiem, a nie udała mu się ta sztuka kilka miesięcy później w Nowym Jorku.

[no-handed backhand]

Co Wy na to, żeby tak się spotkać i podyskutować o tej rywalizacji na żywo?

[Kiefer]

Nie możesz normalnie napisać, że masz ochotę się naje**ć?

[DUN I LOVE]

xD