Australian Open 2014
Re: Australian Open 2014
T9 - Fibaka miało być.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
- Robertinho
- Posty: 50857
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: Australian Open 2014
Mario pisze:T9 - Fibaka miało być.

Buhahahahahaha

Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Odp: Australian Open 2014
Mocne.
Tytuły (4): 2023: Doha; 2017: Chennai, Queens Club; 2012: Memphis
Finały (6): 2017: Newport, Montreal; 2014: Abu Dhabi, Metz; 2013: Pekin, Atlanta
twitter.com/saboteur_cod
Finały (6): 2017: Newport, Montreal; 2014: Abu Dhabi, Metz; 2013: Pekin, Atlanta
twitter.com/saboteur_cod
- Jacques D.
- Posty: 7706
- Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02
Re: Australian Open 2014
Rozumiem, że tylko ja mam taki dziwny problem, że moim zdaniem turniej wielkoszlemowy powinna wygrać zawodniczka wybitna bądź przynajmniej jakoś bliska tej wybitności? Jesteś w stanie zupełnie szczerze powiedzieć, że AR ma coś z tej cechy? Jeśli tak, to chętnie posłucham na czym ta wybitność polega.Rroggerr pisze:Jak ogra Azarenkę i np. Linkę w finale, to co będzie nie tak w jej ewentualnym triumfie?

Wygra z Azą, wygra z Linką - fajnie, za postawę w tym konkretnym turnieju się jej uczciwie należy. Ale to dalej świadczy o tym samym - słabo jest, jeśli wielkich turniejów nie wygrywają wielcy zawodnicy. Hejterstwo to? A może zdrowy rozsądek?

I know the pieces fit.
Spoiler:
Re: Australian Open 2014
Na Li bardzo pewnie wygrała swój mecz grała bardzo agresywne z obydwu stron i bardzo rzadko się myliła. Bouchard miała swoje szanse w drugim secie.
Cibulkowa wyszła z dobrym nastawieniem do gry na mecz z Isią.
Cibulkowa wyszła z dobrym nastawieniem do gry na mecz z Isią.
MTT
Best rank. #2
Zwycięstwa: Roland Garros 2013 (debel), Eastbourne 2013, Australian Open 2014
Finały: Memphis 2013, Indian Wells 2014, Indian Wells 2014 (debel), Casablanca 2014, Rzym 2014 (debel), Hamburg 2014, Wimbledon 2015 (debel)
Best rank. #2
Zwycięstwa: Roland Garros 2013 (debel), Eastbourne 2013, Australian Open 2014
Finały: Memphis 2013, Indian Wells 2014, Indian Wells 2014 (debel), Casablanca 2014, Rzym 2014 (debel), Hamburg 2014, Wimbledon 2015 (debel)
Re: Australian Open 2014
Tenis uratowany.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197888
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Australian Open 2014
Nie mam faworytki. Po odejściu Henin oglądam WTA bez większych emocji. Wspieram okazjonalnie Serenę, ale to przez sentyment dla dawnych czasów (jej finał USO z Martiną był pierwszym kobiecym meczem tenisa, jaki widziałem).Rroggerr pisze:
A Ty...?
MTT Titles/Finals
Spoiler:
- Robertinho
- Posty: 50857
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: Australian Open 2014
Niepotrzebnie się asekurowałem. Żałuję, że zagrałem tylko na wygraną Cebuli, a nie 2-0. Mecz ewidentnie do oglądania dla beki.Robertinho pisze:Powiem tak, trochę oglądałem Cibulkowej w tym turnieju i gdyby nie ten bajgiel z Aza(oczywiście nie widziałem w tym turnieju ani jednej piłki rozegranej przez sympatyczną zawodniczkę z Krakowa), to bym powiedział, że nie widzę żadnych szans nawet na seta dla Radwańskiej. Jednak skoro tak się przejechała po Vice, to trzeba spojrzeć na sprawy nieco inaczej, pozostaje liczyć na zmęczenie w gorącu i rozluźnienie po historycznej wygranej.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
- Jacques D.
- Posty: 7706
- Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02
- Robertinho
- Posty: 50857
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: Australian Open 2014
Miły dzień dla medialnej klaki i kibiców sukcesu. Pozdrawiamy.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Re: Australian Open 2014
Bartoli była wybitna?Jacques D. pisze:Rozumiem, że tylko ja mam taki dziwny problem, że moim zdaniem turniej wielkoszlemowy powinna wygrać zawodniczka wybitna bądź przynajmniej jakoś bliska tej wybitności?
Brawo Dominika. Szybko wszystko wróciło do normalności.

Szkoda Genie. Teraz Linka po tytuł.

- Robertinho
- Posty: 50857
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: Australian Open 2014
A jak oceniasz JD sympatyczną Dominikę w finale WS?
Wracając do meczu, już całkiem serio. Nie wiem, czy to tylko zmęczenie po Vice, czy coś jeszcze, ale dramatycznie wyglądała Polka. Spodziewałem się, że Agnieszka siądzie trochę po takim sukcesie, ale nie, że aż tak, gry praktycznie nie było. Na pewno to nie są idealne warunki dla Agnieszki, ale niezłą szanse dostała i znowu jej nie wykorzystała. Ale pewnie będą kolejne, więcej WS z wylotem faworytek się kroi.

Wracając do meczu, już całkiem serio. Nie wiem, czy to tylko zmęczenie po Vice, czy coś jeszcze, ale dramatycznie wyglądała Polka. Spodziewałem się, że Agnieszka siądzie trochę po takim sukcesie, ale nie, że aż tak, gry praktycznie nie było. Na pewno to nie są idealne warunki dla Agnieszki, ale niezłą szanse dostała i znowu jej nie wykorzystała. Ale pewnie będą kolejne, więcej WS z wylotem faworytek się kroi.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Re: Australian Open 2014
W sumie szło zakładać, że po solidnej bieganinie z Azarenką może trochę gorzej wyglądać, ale to co zobaczyłem przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Radwańska poruszała się na bardzo słabym poziomie, więc naturalnie cała gra jej siadła (gdzie ten talent? gdzie ta technika? gdzie to ośmieszanie rywalek?), chwała dla Cebuli, że potrafiła to wykorzystać. Niestety, ale kolejne szanse zaczną się pojawiać i coraz bardziej obawiam się, iż kiedyś z tego Szlem wpadnie, choć to jest dyskusja na inny wątek.
Parę słów chciałbym poświęcić Słowaczce. Pamiętam czasy, kiedy naprawdę potrafiła grać na niezłym poziomie i co najważniejsze nie było to bezmyślne tłuczenia obserwowane u niej przez ostatnie sezony. I właśnie w tym turnieju Dominika zaczyna do tego wracać (widziałem chyba dwa jej wcześniejsze mecze), owszem wciąż umie trzasnąć winnera, ale nareszcie zaczyna korzystać ze swojego fizycznego potencjału (super bieganie) i prowadzi normalne, pozycyjne wymiany. Może nie jest to tenisistka na finał Szlema, ale ten sport zniósł już Radwańską, Errani i inne tego typu cuda, więc zniesie też Cibulkovą.
Lina znów demolowała, wprawdzie zacięła się lekko w drugim, ale powinno starczyć na tytuł. I bardzo dobrze, bo ten jeden Szlem to zdecydowanie za mało...
Parę słów chciałbym poświęcić Słowaczce. Pamiętam czasy, kiedy naprawdę potrafiła grać na niezłym poziomie i co najważniejsze nie było to bezmyślne tłuczenia obserwowane u niej przez ostatnie sezony. I właśnie w tym turnieju Dominika zaczyna do tego wracać (widziałem chyba dwa jej wcześniejsze mecze), owszem wciąż umie trzasnąć winnera, ale nareszcie zaczyna korzystać ze swojego fizycznego potencjału (super bieganie) i prowadzi normalne, pozycyjne wymiany. Może nie jest to tenisistka na finał Szlema, ale ten sport zniósł już Radwańską, Errani i inne tego typu cuda, więc zniesie też Cibulkovą.
Lina znów demolowała, wprawdzie zacięła się lekko w drugim, ale powinno starczyć na tytuł. I bardzo dobrze, bo ten jeden Szlem to zdecydowanie za mało...
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
- Jacques D.
- Posty: 7706
- Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02
Re: Australian Open 2014
A gdzieś napisałem, że była?Advantage pisze: Bartoli była wybitna?

Bartoli to dobra tenisistka, do wybitności jej jednak daleko, dlatego jej zwycięstwo też raczej nie było świadectwem doskonałego stanu WTA.

Robert, do Cebulkowej mamy duży sentyment, z różnych powodów, których zresztą chyba nie aż tak trudno się domyśleć.

Jako tenisistka, hm... Co do jej finału ma mocno ambiwalentne odczucia. Z jednej strony bardzo dobra agresywna baselinerka - jak jest w formie to jest w stanie rozstrzelać chyba każdą tenisistkę w tourze (taki trochę mały kobiecy Robin S.

I know the pieces fit.
Spoiler:
Re: Australian Open 2014
Radwańska zagrała katastrofalnie widać, że była zmęczona po wcześniejszych wykańczających meczach. Zmarnowało wielką szansę. Dwie moje faworytki odpadły.
W finale będę kibicował Na Li należy jej się kolejny tytuł, bo jeden to zdecydowanie za mało jak na jej możliwości.
Gratulacje dla Dominiki za finał gra w tym turnieju świetnie i należał jej się ten finał.
W finale będę kibicował Na Li należy jej się kolejny tytuł, bo jeden to zdecydowanie za mało jak na jej możliwości.
Gratulacje dla Dominiki za finał gra w tym turnieju świetnie i należał jej się ten finał.
MTT
Best rank. #2
Zwycięstwa: Roland Garros 2013 (debel), Eastbourne 2013, Australian Open 2014
Finały: Memphis 2013, Indian Wells 2014, Indian Wells 2014 (debel), Casablanca 2014, Rzym 2014 (debel), Hamburg 2014, Wimbledon 2015 (debel)
Best rank. #2
Zwycięstwa: Roland Garros 2013 (debel), Eastbourne 2013, Australian Open 2014
Finały: Memphis 2013, Indian Wells 2014, Indian Wells 2014 (debel), Casablanca 2014, Rzym 2014 (debel), Hamburg 2014, Wimbledon 2015 (debel)
- Robertinho
- Posty: 50857
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: Australian Open 2014
Przemku, ja Dominikę lubię i też nie uważam, żeby ten finał to było jakieś zło. Grała świetnie od początku, ograła dwie faworyzowane rywalki, teraz czeka ją kolejna... I ja uważam, że nie jest bez szans w meczu o tytuł... Choć z drugiej strony, Li wygląda mocno, bardzo mocno.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Re: Australian Open 2014
Li wygląda na niesamowicie mocną, więc szansę Dominiki są bardzo znikome.
MTT
Best rank. #2
Zwycięstwa: Roland Garros 2013 (debel), Eastbourne 2013, Australian Open 2014
Finały: Memphis 2013, Indian Wells 2014, Indian Wells 2014 (debel), Casablanca 2014, Rzym 2014 (debel), Hamburg 2014, Wimbledon 2015 (debel)
Best rank. #2
Zwycięstwa: Roland Garros 2013 (debel), Eastbourne 2013, Australian Open 2014
Finały: Memphis 2013, Indian Wells 2014, Indian Wells 2014 (debel), Casablanca 2014, Rzym 2014 (debel), Hamburg 2014, Wimbledon 2015 (debel)
Re: Australian Open 2014
Jacques D. pisze:Rozumiem, że tylko ja mam taki dziwny problem, że moim zdaniem turniej wielkoszlemowy powinna wygrać zawodniczka wybitna bądź przynajmniej jakoś bliska tej wybitności? Jesteś w stanie zupełnie szczerze powiedzieć, że AR ma coś z tej cechy? Jeśli tak, to chętnie posłucham na czym ta wybitność polega.Rroggerr pisze:Jak ogra Azarenkę i np. Linkę w finale, to co będzie nie tak w jej ewentualnym triumfie?
Wygra z Azą, wygra z Linką - fajnie, za postawę w tym konkretnym turnieju się jej uczciwie należy. Ale to dalej świadczy o tym samym - słabo jest, jeśli wielkich turniejów nie wygrywają wielcy zawodnicy. Hejterstwo to? A może zdrowy rozsądek?
" .... turniej wielkoszlemowy powinna wygrać zawodniczka wybitna bądź przynajmniej jakoś bliska tej wybitności".
To stwierdzenie całkowicie wypacza sens rywalizacji sportowej. Moim zdaniem.
Ja sądzę, że turniej WS może wygrac każdy zawodnik(ka), bez względu na etykietkę jaką przykleją im wszelkiej maści znawcy i fani dyscypliny. Każdy, kto na czas turnieju wykorzysta swoją dyspozycję psychofizyczną, niedyspozycję rywala, warunki, łut szczęścia i ................ .
Gdyby iśc torem Twojej oceny, to zawodnikom powinny byc rozdawane naklejki "wybitny" i "bliski wybitności" z prawem gry w WS. Inni nie powinni startowac, bo i po co.
- Jacques D.
- Posty: 7706
- Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02
Re: Australian Open 2014
Aniu, dajże spokój z taką demagogią.Anula pisze:Jacques D. pisze:Rozumiem, że tylko ja mam taki dziwny problem, że moim zdaniem turniej wielkoszlemowy powinna wygrać zawodniczka wybitna bądź przynajmniej jakoś bliska tej wybitności? Jesteś w stanie zupełnie szczerze powiedzieć, że AR ma coś z tej cechy? Jeśli tak, to chętnie posłucham na czym ta wybitność polega.Rroggerr pisze:Jak ogra Azarenkę i np. Linkę w finale, to co będzie nie tak w jej ewentualnym triumfie?
Wygra z Azą, wygra z Linką - fajnie, za postawę w tym konkretnym turnieju się jej uczciwie należy. Ale to dalej świadczy o tym samym - słabo jest, jeśli wielkich turniejów nie wygrywają wielcy zawodnicy. Hejterstwo to? A może zdrowy rozsądek?
" .... turniej wielkoszlemowy powinna wygrać zawodniczka wybitna bądź przynajmniej jakoś bliska tej wybitności".
To stwierdzenie całkowicie wypacza sens rywalizacji sportowej. Moim zdaniem.
Ja sądzę, że turniej WS może wygrac każdy zawodnik(ka), bez względu na etykietkę jaką przykleją im wszelkiej maści znawcy i fani dyscypliny. Każdy, kto na czas turnieju wykorzysta swoją dyspozycję psychofizyczną, niedyspozycję rywala, warunki, łut szczęścia i ................ .
Gdyby iśc torem Twojej oceny, to zawodnikom powinny byc rozdawane naklejki "wybitny" i "bliski wybitności" z prawem gry w WS. Inni nie powinni startowac, bo i po co.


Jeśli WS wygrywa zawodnik niezły, nawet bardzo dobry, ale nie wybitny, to ja się mogę cieszyć, że jest to niespodzianka, ale z drugiej strony mam też świadomość, że to oznacza, że albo ci wielcy zawodnicy się marnują, albo ich po prostu brakuje. A to chyba nie są pozytywne zjawiska, prawda?
Np. z takiego Stana, gdyby wygrał AO, bardzo bym się cieszył, choć nie jestem jakimś jego wielkim kibicem - byłaby wreszcie niespodzianka, poza tym facet gra przyjemnie dla oka. Ale też wiem, że jego tryumf to oznaka pewnej stagnacji i jednak bardziej porażka dla dyscypliny, niż jej zwycięstwo.
Z Domi jest trochę inaczej - ma dopiero 24 lata i mam wrażenie, że jeszcze nie pokazała pełni swoich możliwości (do tej pory miewała tylko przebłyski wielkiej formy). Dlatego myślę, że z ekspertyzą na temat jej wartości tenisowej warto by się jeszcze trochę wstrzymać.
Moje zdanie było odpowiedzią na post Rrogerra o tym, co by było nie tak, gdyby AO wygrała Radwańska. Ty zaś wyrwałaś je z kontekstu, przez to wypaczając jego sens.
I know the pieces fit.
Spoiler:
Re: Australian Open 2014
Jak AR mecze zaczyna, tak je kończy. Tyle.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości