Strona 12 z 19

Re: Australian Open 2014

: 19 sty 2014, 19:49
autor: Mario
Teraz sobie przypomniałem, jak swego czasu stwierdziłem, że Ana w formie mogłaby być zbawieniem dla zdominowanego przez Serenę WTA. :D

Re: Australian Open 2014

: 19 sty 2014, 20:07
autor: Robertinho
Ja nie wpycham Any na siłę do finału. Niemniej dobrze wiemy, że to jest kwestia głowy. Tego, czy serwis będzie siedział, a uderzenia siały popłoch, czy będzie gonić piłki po wyrzucie i ładować forhendy w pół siatki. Fizycznie wygląda znakomicie(i nie mam tu na myśli wyłącznie prezencji, drogi Żaku), jeśli nic się nie wydarzy, ma grę, żeby tu jeszcze namieszać. Następną rywalkę musi pokonać, bo jak nie pokona, to... odpadnie. :D
Patrzę na h2h z Li, rozegrały na dobrą sprawę jeden mecz(wcześniej krecz, rok 2006, więc Ana jeszcze ze smoczkiem) i to w ubiegłym sezonie, Li wygrała w Toronto w TB 3 seta. Mnie się wydaje, że dobra dysponowana Serbka powinna fizycznie zdominować rywalkę w takim meczu. No właśnie, "dobrze dysponowana", "powinna", od lat słowa-klucze u Ivanovic...

Mario, ja nie chcę tu zgrywać ostatniego sprawiedliwego, zawsze wiernego. Oczywiście, że miałem już powyżej uszu jej wyczynów, nie śledziłem wszystkich spotkań, żeby się po prostu na próżno nie denerwować. Niemniej nawet w tych beznadziejnych meczach zawsze pokazywała kilka zagrań, które dowodziły, że to ciągle ta sama zawodniczka, która 7 lat temu zachwyciła świat(strasznie mnie zawsze boli, kiedy jest wymieniana jednym tchem z Jankovic i Wozniacki jako przykład przypadkowej liderki rankingu, czego by nie mówić, mistrzyni RG i finalistka Szlemów). Pytanie brzmiało, czy ktoś znowu zdoła rozniecić ten ogień. Osobiście dalej jestem daleki od huraoptymizmu, ale liczę po cichy na przełom. JD wspomniał o Sodzie, tenisiście, który po jednym meczu stał się innym graczem i chyba też innym człowiekiem. A u Serbki jest o tyle łatwiej, że ona już była na szczycie, wygrywała z najlepszymi. Zna smak sukcesu. Okazja by się przełamać w każdym razie idealna.

Aha, co sądzicie o meczu Agnieszki? Nie widziałem tu ani jednego meczu Polki, ani tym bardziej jej rywalki.

Re: Australian Open 2014

: 19 sty 2014, 20:16
autor: Mario
Agnieszka powinna wymęczyć i właśnie dlatego potrzebujemy Azarenki.
Robertinho pisze:jest wymieniana jednym tchem z Jankovic i Wozniacki jako przykład przypadkowej liderki rankingu Pytanie brzmiało
To jest akurat oznaka skrajnego idiotyzmu marnego orientowania się w temacie. :D

Re: Australian Open 2014

: 19 sty 2014, 20:46
autor: Jacques D.
Robertinho pisze:(strasznie mnie zawsze boli, kiedy jest wymieniana jednym tchem z Jankovic i Wozniacki jako przykład przypadkowej liderki rankingu, czego by nie mówić, mistrzyni RG i finalistka Szlemów).
:o Szczerze powiedziawszy nie kojarzę zbyt wielu takich opinii, jeśli już to bardziej tyczą się Safiny, choć to też nieomylnie świadczy o... słabym zorientowaniu w temacie. :D

Re: Australian Open 2014

: 19 sty 2014, 21:22
autor: Robertinho
Oj było tego trochę eurosporcie, takich krzywd się nie zapomina. :P

Re: Australian Open 2014

: 19 sty 2014, 22:33
autor: Spain07
Zależy też czy koniec kariery Henin nazwiesz przypadkiem :P

Re: Australian Open 2014

: 19 sty 2014, 22:44
autor: jonathan
Eat, sleep, Genie repeat. :D Nie na darmo zacząłem pokładać w tej dziewczynie nadzieje, gdy tylko zobaczyłem ją w meczu z naszą Agnieszką w Pucharze Hopmana (co nie Advantage?). Jak podkreślają obserwatorzy, 19-letnia Eugenie awansowała do ćwierćfinału Szlema, zanim dokonał tego Raonić (jej rodak), który i tak tego prawdopodobnie nie dokona.

Ładny będzie ten ćwierćfinał z Aną.

Re: Australian Open 2014

: 20 sty 2014, 0:31
autor: Jacques D.
jonathan pisze:Eat, sleep, Genie repeat. :D Nie na darmo zacząłem pokładać w tej dziewczynie nadzieje, gdy tylko zobaczyłem ją w meczu z naszą Agnieszką w Pucharze Hopmana (co nie Advantage?). Jak podkreślają obserwatorzy, 19-letnia Eugenie awansowała do ćwierćfinału Szlema, zanim dokonał tego Raonić (jej rodak), który i tak tego prawdopodobnie nie dokona.

Ładny będzie ten ćwierćfinał z Aną.
No patrz, Ty nawet w tym temacie potrafisz dokonać epokowych odkryć.

Pięknie się ułożyła drabinka od górnej strony, również w wymiarze symbolicznym. Powracająca mistrzyni, młoda nadzieja, niespełniony talent i bodaj najbardziej nieprzewidywalna z tenisistek czołówki. Gdyby Garbine jakimś cudem ogarnęła sprawę, byłoby wręcz idealnie. :)

Re: Australian Open 2014

: 20 sty 2014, 0:33
autor: DUN I LOVE
Przemek, którą Panią najchętniej widziałbyś z pucharem? Załóżmy, że na chwilę porzucasz patriotyczne zamiłowanie do Agnieszki.

Re: Australian Open 2014

: 20 sty 2014, 1:03
autor: Jacques D.
DUN I LOVE pisze:Przemek, którą Panią najchętniej widziałbyś z pucharem? Załóżmy, że na chwilę porzucasz patriotyczne zamiłowanie do Agnieszki.
To traumatyczne doświadczenie, choćby na chwilę je porzucić, ale skoro zmuszasz... :P

W tej chwili chyba... Anę. Dziwne to, o tyle, że ja nigdy nie byłem jej kibicem - ceniłem, od początku było widać, że to duży talent, ale męczył mnie trochę hype na nią, jakie to bożyszcze, jaka uroda, królowa tenisa - robiono z niej medialną następczynię Kurnikowej, no i "zbłądziła". Od kiedy walczy o to, by wrócić tam, gdzie jej miejsce, bardzo u mnie zyskała. Dlatego uważam, że tak po ludzku jej się należy. Tenisowo zresztą też - to świetna zawodniczka, ten 1 Szlem przy jej nazwisku zawsze jakoś dziwnie mi wyglądał. Tuż po niej Li, choć jej historia może nie robi aż takiego wrażenia, to możliwości tenisowe ma bardzo duże i wciąż, mam wrażenie, mocno niedocenione. Poza tym mam do niej duży szacunek, że w tym wieku i po jednak sporej dawce rozczarowań wciąż jej się chce.

Dalej Masza - niby do niej mam ze wszystkich pozostających w grze największy sentyment, ale ostatnio z nią i z Djokoviciem coraz częściej mi "nie po drodze". Poza tym swoje już ugrała, wszystko widziałem, każdym jej tryumfem miałem okazję się cieszyć, świat się nie zawali, jeśli tym razem się nie uda.

Oczywiście, jeśli którakolwiek z młodych zawodniczek wywalczyłaby tytuł, byłoby to na pewno wielkie święto tenisa i przywrócenie naturalnego porządku do dyscypliny, dość już zapomnianego. :P A że każdą z nich lubię, to na pewno bym się nie zasmucił (szczególnie, gdyby wygrała Garbine).

Tyle jest dziewczyn, które sobie cenię i które pozostały w drabince, a największą faworytką musi być akurat ta, której nie trawię. :)

Re: Australian Open 2014

: 20 sty 2014, 1:12
autor: DUN I LOVE
Jacques D. pisze:Tyle jest dziewczyn, które sobie cenię i które pozostały w drabince, a największą faworytką musi być akurat ta, której nie trawię. :)
Wydaje mi się, że jednak zasłużyła za całokształt. Tyle lat w czołówce, kilkanaście wygranych turniejów i systematycznie coraz bliżej wielkich rzeczy w szlemach. Z Lisicki na Wimbledonie była o krok - mam nadzieję, że los jej to wynagrodzi i to mimo, że jej nie trawisz.

Re: Australian Open 2014

: 20 sty 2014, 2:17
autor: Jacques D.
A ci biedni dyletanci z ES nie mogą się nadziwić, jak to możliwe, że zawodniczka, której nie było na tourze prawie pół roku z powodu kontuzji ma duże wahania formy... :facepalm:

Re: Australian Open 2014

: 20 sty 2014, 11:15
autor: Mario
Bardzo dobrze grała Azarenka, czyli po ćwierćfinałach powinien być spokój.

Re: Australian Open 2014

: 20 sty 2014, 11:18
autor: robpal
Mario pisze:Bardzo dobrze grała Azarenka, czyli po ćwierćfinałach powinien być spokój.
Jeszcze Li.

Re: Australian Open 2014

: 20 sty 2014, 11:22
autor: Mario
Nie jestem w 100% pewien, że to był trolling, więc napiszę, iż chodziło mi o wylot Radwańskiej.

Re: Australian Open 2014

: 20 sty 2014, 11:24
autor: robpal
Mario pisze:Nie jestem w 100% pewien, że to był trolling, więc napiszę, iż chodziło mi o wylot Radwańskiej.
Eeee, to nic, czego byśmy po losowaniu drabinki nie stwierdzili :D

Re: Australian Open 2014

: 20 sty 2014, 12:21
autor: Alan
Dwie ładne dziewczyny na korcie. :)

Re: Australian Open 2014

: 20 sty 2014, 13:01
autor: Rroggerr
Pięknie gra z powietrza Muguruza, idealnie wpisuje się we wszechstronne wyszkolenie współczesnego WTA. Chętnie bym pokibicował, ale tłuków nie lubię. Na plus loby. Nie chodzi mi o to, że dostaje lanie, ale można czegoś wymagać po wysoko aspirującej zawodniczce...

Re: Australian Open 2014

: 20 sty 2014, 13:08
autor: Alan
Jest moc. :) Z każdym meczem coraz mocniej rozbudza moje nadzieje Agnieszka.

Re: Australian Open 2014

: 20 sty 2014, 13:13
autor: Mario
Tak naprawdę emocje skończyły się po 3 gemach.

Przy siatce to faktycznie jest kompromitacja ze strony Hiszpanki.