mtenis.com.pl

Nie bójmy się tego powiedzieć, poziom meczu jest żenujący. Wszystko leci jak nie w sieć to na duuży aut. Ehh.

Wujek Toni pisze:Ani jednej ciekawej piłki w tym meczu nie widziałem. Zdecydowanie najsłabszy pojedynek między tymi dwoma zawodnikami, jaki przyszło mi obserwować.

No tak myślałem, że może z tego wyjść kabaret starszych panów. Rozumiem, że mam przesadnie nie rozpaczać, że nie oglądam tego widowiska?

Buty okropne.

DUN I LOVE pisze:Dwa do zera w setach.

Co to za obuwie?

Brakuje tylko sukienki.

Robertinho pisze: Brakuje tylko sukienki.

Daj spokój. Co to w ogóle jest?

Monfils wymęczył w 5. Chyba wyjdzie na ścięcia pojutrze.

Asy serwisowe minimalnie podnoszą jakość tego widowiska. I niech to wystarczy za komentarz.

DUN I LOVE pisze: Monfils wymęczył w 5. Chyba wyjdzie na ścięcia pojutrze.

Żaden tenisista z Top 300 nie wychodzi na mecz z Gillesem Simonem jak na ścięcie.

Wujek Toni pisze:Asy serwisowe minimalnie podnoszą jakość tego widowiska. I niech to wystarczy za komentarz.

Już od 11 lutego będą ją podnosić nieziemskie topspiny, odrobinę cierpliwości.

Gasquet ciśnie, del Potro też, a Roger z breakiem w 3.

robpal pisze:

DUN I LOVE pisze: Monfils wymęczył w 5. Chyba wyjdzie na ścięcia pojutrze.

Żaden tenisista z Top 300 nie wychodzi na mecz z Gillesem Simonem jak na ścięcie.

Uwzględniając charakter Le Clowna, upierdliwy styl Simona oraz szybkość nawierzchni, to ja mu przyszłości nie wróżę.

DUN I LOVE pisze:Monfils wymęczył w 5. Chyba wyjdzie na ścięcia pojutrze.

O ile w ogóle wyjdzie. Jak to zwykle bywa u Monfilsa, jeden cięższy mecz i kontuzja. Plus wygranej jest taki, że Domański już w 3 secie ogłosił Lu zwycięzcą tego meczu.

Ten drugi serwis to od początku roku tragedia. Kontroli to on chyba nie ma nad tym żadnej i wychodzą takie kwiatki jak dzisiaj czy w meczu z Dogiem chociażby. Gael w turnieju zaserwował 55 asów i popełnił 39 podwójnych, oczywiście prowadzi w obu statystykach turniejowych. W tej gorszej nawet z kolosalną przewagą 22 błędów.

Dziadzia Radka jeszcze w dodatku podpieką. Ja jutro stawiam na WTA...

Del Potro na koniec łupnął 4 asy z rzędu i kolejny rywal rozbity. Szkoda że DelPo nie wpadł do połówki Novaka, siła obu części drabinek w miarę by się zbilansowała.

Może Portek i Ryś trochę pomogą Dziadzi

Ja nie zauważyłem, a tymczasem Chardy zrobił mi przyjemną niespodziankę i awansował do trzeciej rundy. Wielkie brawa, bo myślałem, że w swoim stylu wyleci z Melbourne od razu.

Trochę dużo niewymuszonych błędów Rogera- 42
Będzie fajny mecz z Tomicem.

Roger zagrał bardzo słabo ;/ 42 niewymuszone błędy w meczu trwającym zaledwie 2 godziny, bardzo to jest niepokojące. Obawiam się że z taką grą to nawet Tomic może z nim wygrać, niestety ale Fed jest coraz starszy i coraz bardziej rozregulowany. Myślę że w tym AO nie osiągnie nic spektakularnego i może pożegnać się z imprezą nawet przed ćwierćfinałem

Obustronna żenada Feda z Denko, mecz był parodią ich rywalizacji z najlepszych lat. Niedyspozycja Feda zapewne wynika z braku mobilizacji - niestawiający oporu a rozdający prezenty Mikołaj był raczej solidnym demotywatorem. Mimo wszystko jednak wydaje mi się, że Fed jest bardzo daleki od swojej wysokiej formy (o optymalnej nie ma mowy) i Tomiciem gotów byłby stracić nawet seta, z Murrayem rozegrać epickie 5 setów a z delPo może nawet wylecieć.

Zzzzzzzzzzzz

Zakrzywił obraz rzeczywistości turniej w Doha, oj zakrzywił

Jutro Jurko o dobrej godzinie gra (około 5). No ciekaw jestem czy przejdzie Hiszpana, bo to, że sprawi mu problemy jest dla mnie oczywiste.

Widzę, że nie tylko obuwiem Federer stylizował się na WTA. Fed trafia prawie 70% pierwszym serwisem i jest na minusie w statystyce W-UE, dobrze, że nie widziałem tej żenady. Trochę zaczynam się martwić.

Co do meczu z Tomicem. Niby rok temu Australijczyk ugrał 10 gemów, niby tym razem nie powinno być jakoświele lepiej, ale wtedy miał za sobą 14 setów, powrót z 0-2 w pierwszej rundzie z Verdasco i ostry mecz z Dołgopołowem. Do tego poprawił się fizycznie, a przede wszystkim - wzmocnił swoją grę tenisowo, gra ostrzej, ofensywnej. Nie zdziwiłbym się, gdyby Tomic był bardzo problematyczny, ale pewnie Rog się ogarnie.

Górna drabinka to jeżeli chodzi o atrakcyjność parodia, Janowicza chyba tylko obejrzę.