DUN I LOVE pisze: ↑wczoraj, 19:15 Rozwinę później, ale znowu nie rozumiałem kursów buków przed meczem.

Pokazał dziś klasę Alcaraz. Znowu rozkochuje w sobie świat. Oby poszedł za ciosem w Paryżu.

Drugi najlepszy wynik w karierze na cegle dla Sinnera.

Wyjąć dołek z meczu z Rune z Barcelony i idealna ceglana kampania Crampitosa: dwa M1000, zwyżka formy, Koksiarz wyjaśniony.

DUN I LOVE pisze: ↑15 maja 2025, 22:54 Co jak co, ale wygląda to zjawiskowo.

- ja po sprawdzeniu wyników Ruuda i Zvereva.

Porażki z Rubliowem i Ruudem w finałach: polaryzująca postać ten Jacek Draper. Ale na poważnie, na trawie widzę tutaj niebezpiecznego gracza, dobrze skrojony powinien być pod wimbledońską trawę Brytyjczyk, a już rok temu było nieźle, bo w kontekście Paryża chyba żaden poważny zawodnik się nie wykreu...

DUN I LOVE pisze: ↑04 maja 2025, 19:07 Ruud to jest by far najgorszy 3-krotny finalista WS w historii. Jeszcze 2 dfy z rzędu w gemie na przełamanie.

Niszczy go Brytyjczyk póki co.

Nigdy nie lekceważ serca mistrza.

Baaaardzo groźny będzie Draper na Wimbledonie, nie?

Rroggerr pisze: ↑30 kwie 2025, 23:31 Tiafoe, Paul, Dimitrow out - wyeliminowanie De Minaura to mały krok dla poważnego tenisisty, ale wielki krok dla ludzkości, panie Musetti.

Ładna rzeź winiątek.

Ruud-Musetti?

Tiafoe, Paul, Dimitrow out - wyeliminowanie De Minaura to mały krok dla poważnego tenisisty, ale wielki krok dla ludzkości, panie Musetti.

DUN I LOVE pisze: ↑30 kwie 2025, 17:33 Nudy dziś. Szkoda, że Rafa nie gra.

Finał Ruud-De Minaur wynagrodzi Ci to cierpienie.

DUN I LOVE pisze: ↑29 kwie 2025, 16:40 Beret już krecz, powtarzalny jest przynajmniej.

Musetti odrobił straty i prowadzi z Cipasem. Żenobatorzenie póki co. @Rroggerr propsuje.

Jeśli Mensik pojedzie Zvereva na cegle, to wykupuję 10-letnie premium konto na jego bandwagonie.

Co Ty z tymi żenami w każdym poście. :D przecież wygrali już swoje mastersy, i w przyszłości również trochę im przypadnie. Do prawdziwego koryta i tak nie są praktycznie dopuszczani. Na indeksie antypatii: Żeni >>> Rafole, max 500-tki jestem w stanie tolerować. Poza tymi prawilnymi chłopakami jak w...

Aj, nie widzę nikogo w drabince, kto może powstrzymać tę żen-adę, nawet na blockera paratenisistów zbyt słaby Novak. </3

Wprawdzie sygnałem do końca kariery będą regularne porażki z Alexem De Minaurem, ale i tak sympatyczny widok, co tu dużo gadać.

Kto tam został do oglądania jeszcze, chyba Fonseca i Chiny. Możliwe, że trzeba liczyć na GOATole w obronieniu Madrytu przed najazdem barbarzyńców żenów.

Sprawdziłem dzisiaj z którego rocznika jest. Niby trochę czasu jest, ale 1-9 na szczeblu ATP to bardziej historia Donka Younga niż tenisowego mistrza. Rówieśnik Fonseca zaś idzie po swoje. Poprzedni sezon bardzo fajny, przyjemny tenis, ale ten rok fatalny. Zobaczymy czy u Fonseki urodzi się jakiś f...

Rozczarowanie ten Landa-Luke.

Za bardzo nie umie grać tydzień po tygodniu Crampitos.

Oby to było przebudzenie Holgera.

jaccol55 pisze: ↑20 kwie 2025, 17:26 No tak. Ale czemu w postaci Holgera, a nie Caspra?

To dylemat pokroju przeciętnej jakości kebab vs przeterminowana karma dla psa.

Już tak na poważnie, niech po prostu walczy Rune, obyśmy dostali chociaż zacięty finał.

jaccol55 pisze: ↑20 kwie 2025, 17:17 Chcesz żeby znowu spadł hejt na Hiszpana?

Potrzebujemy mocnego Wikinga, a cel uświęca środki.

Brawo, potężny Holgerze Vitusie Nødskovie Rune, oby tak dalej.

Zverev wygrywający w Monachium w urodziny Hitlera: piękna klamra kompozycyjna.