Pewnie tak, rasizm to duży problem Mtenis.

Najlepsze, że Danił tak słaby, że i tak może powalczyć Feliks.

W skali zbiorowych mtenisowych faq-upów - wielkie nadzieje wobec Orzeszka, z uderzeniami z końcowej na poziomie Botika van Zandlumpa, to chyba ścisła czołówka w naszym wykonaniu.

Czy Nuno Borges przerwie sen Grigora Dimitrowa?

Zaraz Fils, Prizmic i Mensik zasiądą do tego stołu. Żaden z nich wynikowo nie ma startu do najlepszych Żenów w podobnym wieku: fajne chłopaki, ale wielkiego materiału tutaj nie ma, najwyżej sklasyfikowany 17-latek to okolice końcówki 7. setki rankingu, żadnego 16-latka z punktami, w rankingu ITF ża...

@Rroggerr, ciekawa to jest sprawa z tymi grajkami, bo oczekiwałem dużo więcej po całej trójce. Możliwe, że australijski występ to tylko falstart, miejmy nadzieję, jak u Daniła przed rokiem. Niby tak, ale chyba in abstracto, z tymi oczekiwaniami: tzn. jeżeli jest jakiś plus poziomu obecnego touru, t...

Tsitsipas miał wysoki 'próg wejścia', tzn. poukładaną grę bazową i świetne warunki (serwis-forehand), tutaj Rune rzeczywiście ustępuje. Ale zarazem Grek miał te dziury w grze (defensywa, backhand - tutaj ostatnie sezony trochę zacierają obraz, bo kiedyś nie było aż takiego przypału, ale to wciąż był...

Dostał. No właśnie. Z Sheltona może być b. fajny gracz, z tego co kojarzę niedawno bohatersko przemęczył Marcosa Girona na drodze do dziewiczego tytułu w Tokio, sygnalizując drzemiący w nim potencjał nie do okiełznania - ale na razie to semi-random z top20 z potencjałem, już tak serio pisząc, w 202...

Shelton nie dostał wpiernolu od Daniela Taro ostatnio? Bo nie, że się nie zgadzam, tenis-memis-srenis, ale chyba Benjamin nawet nie jest na tyle dobry żeby jakąś narrację o nim klepać na mój gust.

Gdyby Sinner zrobił to co trzeba na WTF, to Rune skończyłby z kilkoma finałami M1000 i potencjalnie finałem WTF, nie ma też co kreślić wizji jak marnuje karierę. Ale też widać było cały poprzedni sezon jak mało tam czysto tenisowo jest progresu. Zobaczymy, u Sinnera też to leciało jak krew z nosa w ...

Holgerek już teraz jest lepszy całościowo niż Ożer kiedykolwiek minus trzy tygodnie gry w hali. Za to scenariusz Zverevów i Tsitsipasów, tj. obiektywnie bardzo fajna kariera pełna cringe'u, brzmi jak realna predykcja, nie rozwija się Duńczyk i jest debilem, a wydawało się rok temu, że jest tutaj per...

DUN I LOVE pisze: ↑18 sty 2024, 15:26A co dopiero Djoković.

On ma wywanole na swoją drabinkę, podejrzewam, kolejny szlem w biurze.

Crampitos zaciera ręce (i nogi) patrząc na dzisiejsze zmagania kolegów.

"A polscy kibice cieszą się z tego najbardziej". Brawo, Hubciu.

Patrząc na noworoczne wygłupy młodzieży, z zapartym tchem czekam na kolejne dni i poczynania trochę starszych kolegów.

Trochę mameje z tych Prizmicia i Mensika, ale nie ma też się tam do czego tenisowo przyczepić: u Czecha wzrost jest, serwis jest, backhand jest, forehand jest, poruszanie się jest, jak nie zeshapovalovuje/nie połamie się, to chyba musi dać bardzo dobrego gracza.

Kamileki pisze: ↑18 sty 2024, 12:22 Coraz bliżej finał marzeń: Djokovic-Dimitrov.

Obecnie tylko Novak może penetrować (backhand) chada Grigorowicza i wyjść z tego zwycięską ręką.

Rune, Fils, Musetti, pewnie Mensik baza, piękna jest przyszłość męskiego tenisa.

No niestety, dużym red flagiem u sympatycznego Duńczyka był ten poprzedni sezon.

Damian pisze: ↑18 sty 2024, 10:01 Margaret Court Arena ( nie przed 09:00 ): Holger Rune  8 vs Arthur Cazaux  WC Smokowski/Synówka

Wiedziałem, że skądś znam ten mamejowy głos i wyjątkowo nie mam na myśli Synówki.

Czy ktoś zatrzyma Grigora Dimitrowa Dimitrowa?

Kto komentuje mecz Rune?

Pięknie się zestarzał ten wizerunek Kyrgiosa-thuga robiącego za eurosportową ciotę i kumpelę Djokovicia.

Ma Popyrin ten sympatyczny vibe rosyjskiego buca + zaczął grać jakieś absurdalne piłki.

'Najciekawszy zawodnik touru' zaszczycił nas efektowną porażką z Tomkiem Machaczem, Tsitsipet męczarnie z Jordanem Thompsonem, Popyrin właśnie szmaci na korcie Djokovicia, a Andrzej Rubelek pewnie w trzeciej rundzie - każdy user mtenis znajdzie dzisiaj coś dla siebie.