Monte Carlo 2019

[Robertinho]

Właśnie powiadomiłem Pana Doktora Robpala. "Wyjebane" odparł ów tard.

[CajraX]

No to cegła zapowiada się w tym roku wybornie. W takiej sytuacji nawet Roger może się załapać na fajny wynik. Ty by był dopiero chichot losu. Jednak na dzisiaj to najbardziej się cieszę, że do głosu zaczynają dochodzić tacy perspektywiczni i rozwojowi gracze jak Fabio. Niech to jutro zgarnie, a nawet niech zdominuje cegłę w tym sezonie.

[Jacques D.]

Lajovic to taki Wawrinka dla ubogich więc późny peak nie jest czymś niezwykły.

Duuużo bardziej hiszpański jest jednak Serb.

[Federasta20]

Nie ma to jak oddać zasługi przeciwnikowi.

[Del Fed]

A ja go pochwalę, wreszcie nie jest hipokrytą w tej wypowiedzi ani nie jest to wypowiedź w stylu "zlikwidujcie 2 serwis, bo to mi pomoże w domyśle itd."

[Kiefer]

Nie ma to jak oddać zasługi przeciwnikowi.

Bardzo możliwe, że powiedział prawdę, nawet w 2015-2016 nie widziałem by grał tak źle. Oczywiście nie wszystko widziałem, ale dziś był naprawdę dramat.

Tak naprawdę te porażki Djokovica i Nadala będą miały znaczenie jeśli żaden z nich nie wygra French Open, na ten moment można przypuszczać, że tylko unikniemy nudnej dominacji.

[COA]

O, jeszcze lepsze jaja przespałem.

[lake]

Co prawda drugiego seta nie widziałem (może i dobrze), ale daleki jestem od wzniecania pożaru. Po pierwsze to Fog, który jak już wspomniał chyba @Del, potrafi jak mało kto wykorzystać słabszą postawę Rafy na cegle. Ba, przecież urywał mu sety w dwóch ostatnich sezonach kiedy Hiszpan przetaczał się po mączce ja walec. Po drugie weszliśmy na mączkę z marszu po jakiejś tam jednak kontuzji i krótszym niż zwykle treningu, a już na pewno krótszym niż rok czy dwa lata temu. Poza tym w ubiegłym sezonie była jeszcze zaprawka w DC.
Ale oczywiście jestem ciekawy jak to się potoczy dalej. Na ten moment obstawiam, że będzie się kopał po czole jak w 2014, ale na RG zdąży z formą, a przy odrobinie szczęścia wyszarpie jakiś Rzym albo Madryt. Oczywiście zdąży z formą nie oznacza że na pewno wygra w Paryżu.

A sam finał, no jak przystało na jutrzejsze święto no jaja

[Kiefer]

Co prawda drugiego seta nie widziałem (może i dobrze), ale daleki jestem od wzniecania pożaru. Po pierwsze to Fog, który jak już wspomniał chyba @Del, potrafi jak mało kto wykorzystać słabszą postawę Rafy na cegle. Ba, przecież urywał mu sety w dwóch ostatnich sezonach kiedy Hiszpan przetaczał się po mączce ja walec. Po drugie weszliśmy na mączkę z marszu po jakiejś tam jednak kontuzji i krótszym niż zwykle treningu, a już na pewno krótszym niż rok czy dwa lata temu. Poza tym w ubiegłym sezonie była jeszcze zaprawka w DC.
Ale oczywiście jestem ciekawy jak to się potoczy dalej. Na ten moment obstawiam, że będzie się kopał po czole jak w 2014, ale na RG zdąży z formą, a przy odrobinie szczęścia wyszarpie jakiś Rzym albo Madryt. Oczywiście zdąży z formą nie oznacza że na pewno wygra w Paryżu.

W sumie ten 2014 mi również po głowie chodzi.

Jestem ciekaw czy uda się teraz do Barcy czy odpuści.

[lake]

Wątpię. Będzie szukał formy a na treningu jej nie znajdzie, nie na mączce.

[Barty]

[lake]

Wszyscy za Fogiem jutro czy ktoś się wyłamie? Ja się waham. Nie żebym nie życzył Pajacowi ale ten turniej jest tak bekowy, że chyba Jajovic bardziej mi pasuje do wygranej. Jak to wygląda u Włocha po wygranej z Nadalem? W następnym meczu bęcki za każdym razem zdaje się?

[Federasta20]

Nie dziwi mnie, że chcesz by turniej był beką Pękają betony w tym tygodniu i bardzo dobrze. Coś ruszyło.

Forza Italiana!

[Barty]

Jak to wygląda u Włocha po wygranej z Nadalem? W następnym meczu bęcki za każdym razem zdaje się?

Tak, nie ugrał seta w tych 3 meczach przeciwko 3 Hiszpanom - Ferru, Andujar i F. Lopez, ba poza jednym tb nie przekroczył 3 gemów na set.

Jutro za ciekawszym tenisem, czyli za Włochem. Ostatni tak hipsterski finał M1000 to chyba Sock-Krajinovic.

[Robertinho]

Mnie tam wszystko jedno, swoje zrobił, może odejść, na pobudkę i poważną karierę jest jedynie o dekadę za późno.

[Damian]

Rolex Monte-Carlo Masters



Monte Carlo - wyniki 1/2 finału turnieju singlowego:

Dusan Lajović d. [10] Daniił Miedwiediew 7-5 6-1 (Chair Umpire: Carlos Bernardes) Statystyki meczu

[13] Fabio Fognini d. [2] Rafael Nadal 6-4 6-2 (Chair Umpire: Adel Nour) Statystyki meczu

[Damian]

Rolex Monte-Carlo Masters



Monte Carlo - finał turnieju singlowego:

Dusan Lajović vs [13] Fabio Fognini

[Kiefer]

Ale czym tutaj się podniecać, że poziom touru jest jeszcze niższy i Nadal z Djokovicem również kopią się po czole? Tak jak Rafa dziś to mogą sobie grać w czelendżerach a nie w półfinale Mastersa.

Jak patrzę na poziom tych pojedynków to turniej dla mnie nie nadaje się na nazwanie go mastersem, oczywiście nie jest pierwszym. Mimo wszystko wolę Foga, bardziej zasłużony zawodnik.

[lake]

Nie dziwi mnie, że chcesz by turniej był beką Pękają betony w tym tygodniu i bardzo dobrze. Coś ruszyło.

Forza Italiana!

Może nie mam aż tak wyrąbane jak Robu ale przeceniasz mnie. Gdzieś na starcie cegły pisałem (co prawda w kontekście HH), że liczy się tylko RG. Jasne, fajnie byłoby przytulić M1000, wygrać po raz 12 etc., ale tak naprawdę liczy się tylko Paryż. Jeżeli tam wygramy to reszta nie będzie mieć znaczenia. Ewentualnie więcej paliwa w baku na resztę sezonu. A jeśli nie wygramy, to kolejne MC nie będzie żadnym pocieszeniem.

[Piotrek]

Nie dziwi mnie, że chcesz by turniej był beką Pękają betony w tym tygodniu i bardzo dobrze. Coś ruszyło.

Jak już pisał DUN - w Mastersach ten beton od dłuższego czasu pęka, więc teraz trzeba czekać na Szlemy...