Danielle Collins

[Kiefer]

Dziwna narracja tutaj panuje. Ewidentnie coś nie tak jest z Collins, ale szuka się problemu u tak zwanych Świątkar.
Już widzę co było, gdyby sytuacja była odwrotna...

Na pewno się poświęca temu za dużo uwagi, może z jakiś przyczyn tej Świątek ona nie lubi, trochę sobie przy tym trolluje, wrzucając swoje zdjęcie z momentu podania ręki. Nie ma o czym mówić tak naprawdę, a wałkuje temat od tygodnia.

Brat też może mieć rację, że dziewczyna jest na życiowym zakręcie i próbuje na siebie zwrócić uwagę w ten sposób. Ostatecznie podała jej rękę nie spoglądając na nią i w sumie tyle, wprawdzie dla kogoś o charakterze Igi to może być faktycznie koniec świata, ale to już jej problem.

[Albert]

Dziwna narracja tutaj panuje. Ewidentnie coś nie tak jest z Collins, ale szuka się problemu u tak zwanych Świątkar.
Już widzę co było, gdyby sytuacja była odwrotna...

Problem jest w POlskich mediach, które szczują na ewidentnie mającą problemy z emocjami i swoim życiem Collins. Zachowuje się dziwnie/głupio Amerykanka, każdy to widzi. Po co nakręcać spiralę hejtu? Mówimy o ogólnopolskich mediach, a nie marudzeniu na małym, niszowym forum.

Pełna zgoda, media robią swoje, ale Amerykanka zaczyna naśladować klauna Kyrgiosa. Nie za bardzo dobry przykład naśladowania. Ma jakieś problemy, ok ale po co to pompować jeszcze.

[Marcelo]

Dziwna narracja tutaj panuje. Ewidentnie coś nie tak jest z Collins, ale szuka się problemu u tak zwanych Świątkar.
Już widzę co było, gdyby sytuacja była odwrotna...

Niewielkie, zamknięte społeczności często tworzą odklejone narracje. Jeden coś powie. Drugi przyzna rację. Trzeci się podłączy. I nagle w obrębie danej bańki towarzyskiej absurdalna interpretacja staje się obowiązującym sposobem widzeniem rzeczywistości. Tutaj to standard.

[Albert]

Dziwna narracja tutaj panuje. Ewidentnie coś nie tak jest z Collins, ale szuka się problemu u tak zwanych Świątkar.
Już widzę co było, gdyby sytuacja była odwrotna...

Niewielkie, zamknięte społeczności często tworzą odklejone narracje. Jeden coś powie. Drugi przyzna rację. Trzeci się podłączy. I nagle w obrębie danej bańki towarzyskiej absurdalna interpretacja staje się obowiązującym sposobem widzeniem rzeczywistości. Tutaj to standard.

Zaczynam tutaj to zauważać, mimo, że ostatnio niewiele się udzielam. Niech Iga po prostu robi swoje, mimo humorków pani Collins.

[Marcelo]

Zaczynam tutaj to zauważać, mimo, że ostatnio niewiele się udzielam. Niech Iga po prostu robi swoje, mimo humorków pani Collins.

Collins zawsze była ekscentryczna. W amerykańskich szkołach funkcjonuje zjawisko "bully", czyli starszego ucznia albo uczennicy, którzy chcą terroryzować młodszych kolegów/koleżanki. Taki "bully" zabiera kieszonkowe, kanapki, czy robi inne psikusy. Amerykanka z tej kultury się wywodzi i chyba na tym wzoruje. Tylko, że ona ma już ponad 30 lat.

Może jak wreszcie wygra jakiś mecz, to wróci do równowagi psychicznej. Od porażki z Igą w Paryżu przegrywa wszystko, jak leci.

[DUN I LOVE]

O problemach z założeniem rodziny.

[Robertinho]

O problemach z założeniem rodziny.

Dlatego sugeruję lekka taryfę ulgową. Tak samo jak stosuję ją wobec Staśko, która ma identyczne kombo, endo+próby zajścia w ciążę.

[DUN I LOVE]

Dlatego sugeruję lekka taryfę ulgową. Tak samo jak stosuję ją wobec Staśko, która ma identyczne kombo, endo+próby zajścia w ciążę.

Lewacka tolerancja i zrozumienie. Coś obrzydliwego.

[Robertinho]

Dlatego sugeruję lekka taryfę ulgową. Tak samo jak stosuję ją wobec Staśko, która ma identyczne kombo, endo+próby zajścia w ciążę.

Lewacka tolerancja i zrozumienie. Coś obrzydliwego.

Wspiernie białych kobiet, które mimo przeciwności losu chcą się rozmnażać, wspierając w ten sposób dzieło odbudowy wielkiej Europy (i Ameryki), raczej lewaków by średnio zachwyciło.

[Kamileki]

Dlatego sugeruję lekka taryfę ulgową. Tak samo jak stosuję ją wobec Staśko, która ma identyczne kombo, endo+próby zajścia w ciążę.

Lewacka tolerancja i zrozumienie. Coś obrzydliwego.

Wspiernie białych kobiet, które mimo przeciwności losu chcą się rozmnażać, wspierając w ten sposób dzieło odbudowy wielkiej Europy (i Ameryki), raczej lewaków by średnio zachwyciło.

Dun chyba nie odpowiadał bezpośrednio na Twój post, a skomentował twitta którego zamieścił poniżej.

[Robertinho]

Lewacka tolerancja i zrozumienie. Coś obrzydliwego.

Wspiernie białych kobiet, które mimo przeciwności losu chcą się rozmnażać, wspierając w ten sposób dzieło odbudowy wielkiej Europy (i Ameryki), raczej lewaków by średnio zachwyciło.

Dun chyba nie odpowiadał bezpośrednio na Twój post, a skomentował twitta którego zamieścił poniżej.

Brałem ten wiariant pod uwagę.

[DUN I LOVE]

Tak, chodzi mi o wpis przewodniczącej struktur Nowej Lewicy na Śląsku.

[Barty]

Może jak wreszcie wygra jakiś mecz, to wróci do równowagi psychicznej. Od porażki z Igą w Paryżu przegrywa wszystko, jak leci.

Po pół roku w końcu się udało.

[Damian]

[Barty]

[Nando]

[Damian]

[Barty]

[Barty]

[Kiefer]