Australian Open 2025

[Damian]

[Robertinho]

Gra się tak, jak przeciwnik pozwala. A poza 2-3 graczami, pozwalają oni na wszystko.

[Art]

[Jacques D.]

Ja od dawna zachodzę w głowę, na jakiej zasadzie można jakkolwiek emocjonować się tym gościem, bo przecież słynne wujkowe utylitarystyczne podejście nie ma już tu zastosowania, jako że Fab3 ograniczyło się do Djokovicia, do pokonania którego ostatnio nie trzeba było już Jamnika - wystarczył Popyrin. Tu chyba grać musi rolę jedynie magia młodości i wizerunku owego "skromnego chłopaka z ulicy", bo przecież sam tenis to w znakomitej większości, jak piszesz, siermiężna i wyrobnicza rzeźba - owszem, uprawiana na wysokim poziomie, ale dobra jakościowo praca w kopalni wciąż pozostaje umiarkowanie przyjemna w odbiorze.

Myślę, że poza wynikowymi groupies - mało kto samą grą Włocha się ekscytuje.
Inna sprawa, że Sinner nie jest naturalnie efektownym graczem, ale w tym względzie mocno 'traci' na upośledzeniu swoich kilka lat starszych kolegów, co pokazuje ten meczyk z Rune, który oglądałem jednym okiem, bo absolutnie bez sensu (abstrahując od fizycznych dołków Jannika dzisiaj, generalizuję) byłaby inna gra z rywalami, którzy odstają na poziomie tenisowego abecadła. Traumatycznym widokiem jest oglądanie takiego Duńczyka, który nie ma fizyki i głębii uderzeń do topowej rzeźby, ale też umiejętności do ofensywnego grania: i pod to można podciągnąć każdego gracza poza Alcarazem, Djokoviciem w formie i Zverata/Meda dwa razy do roku.

Z Alcarazem 4-5 meczów to już było must-see (Pekin, Miami, US Open, coś tam jeszcze), parę meczów z Djokoviciem także mocnych - wiele więcej obecny tenis tak czy siak nie ma do zaoferowania.

Czy naturalnie efektownym - ojj, nie powiedziałbym, najbardziej efektownie grający zawodnicy w historii, Federer, Edberg, byli najefektowniejsi właśnie na tle pokrak i brzydactwa. ;] Tak, wiem, zestawienie samych graczy absurdalne, ale zasada się zgadza i dlatego u JS funkcjonuje to moim zdaniem raczej na zasadzie graczy z przeszłości, do których jest najbardziej podobny stylistycznie - Agassi, Courier, po części Hewitt, Djokovic, z mniejszego formatu Dawidienko (tylko, niestety, w sposób typowy dla dzisiejszych czasów, ma bardziej toporną technikę od nich), których też najlepiej się oglądało, kiedy grali z prawdziwymi kozakami, a ze średniakami dość... średnio. Czyli typowa charakterystyka graczy właśnie umiarkowanie efektownych, wygrywających 80 kilka procent meczów solidnym rzemiosłem, ale w pojedynkach z najlepszymi potrafiących pokazać, że ich umiejętności i wyszkolenie są o wiele bogatsze, niż to na co dzień pokazują. A że dzisiejsze średniaki mają przeważnie dużo uboższy repertuar od dawnych, to ze "średnio" często robi się "słabo".

[Robertinho]

@Jacques D. ale @Rroggerr napisał właśnie, że Sinner NIE jest naturalnie efektownym graczem. Więc trochę otwarte drzwi właśnie wyważyłeś. Generalnie Courier pewnie byłbym tu najbliżej, Agassi to jednak brylancik był, jeśli idzie o wczesne branie piłek i generalnie stworzył własny styl, który w sumie niewielu graczy było w stanie realnie kopiować, jako podstawowy sposób gry.

U panów na wysokim poziomie Nalbandian, Denko i to tyle chyba, bo u Hewitta i Djokovica to tylko część gry, z kolei Federera półwoleje to jednak trochę co innego było. Z kolei Sinner to wzór przystosowania się do aktualnej mety i trendów.

[Jacques D.]

@Jacques D. ale @Rroggerr napisał właśnie, że Sinner NIE jest naturalnie efektownym graczem. Więc trochę otwarte drzwi właśnie wyważyłeś. Generalnie Courier pewnie byłbym tu najbliżej, Agassi to jednak brylancik był, jeśli idzie o wczesne branie piłek i generalnie stworzył własny styl, który w sumie niewielu graczy było w stanie realnie kopiować, jako podstawowy sposób gry.

U panów na wysokim poziomie Nalbandian, Denko i to tyle chyba, bo u Hewitta i Djokovica to tylko część gry, z kolei Federera półwoleje to jednak trochę co innego było. Z kolei Sinner to wzór przystosowania się do aktualnej mety i trendów.

Dzięki za poprawkę, a taka bujna teoria na tej podstawie powstała. Wszystko poza tym się zgadza, tylko ten Nalbandian wygląda w tym gronie dość...dziwnie.

[Damian]

Dzień IX:


IV runda:

[Damian]

[Nowitzki]

[Rroggerr]

Sinner to jest optymalna synteza ballstrikera i drągala - nie ma może atutów 'skrajnych' (czucie piłki a'la Nalbandian czy j.e z forehandu a'la Del Potro), ale nie ma też chałupniczych uderzeń z końcowej, problemów z kryciem kortem, głaskania piłki, braku serwisu czy uprawiania formy nad treścią. Znalazłoby się efektowniejszych +190 cm graczy - ale większość pewnie byłaby poniżej, nawet jeśli ktoś ma potrzebę romantyzowania takiego Soderlinga, zwłaszcza w tych ostatnich pokoleniach.

Czy to czyni z niego efektownego gracza? Nie, ale jednak też dlatego highlightsy z Alcarazem z tych lepszych spotkań są absurdalne do oglądania. Dać obecnemu Sinnerowi np. wczesnego/późnego Nadala na hard i od razu wleciałoby mocne poprawienie wizerunku. Efektowne klepanie randomów, dla którego można odpalić Strumyka, to jednak od wielu lat nisza, z różnych powodów - a mniej więcej o tym mówimy gdy Włoch nie ma naprzeciw Alcaraza i Djokovicia.

[Art]

[Nowitzki]

[Art]

[Art]

[Jacques D.]

@Robertinho AA i Sinner to wciąż, moim zdaniem, dobre zestawienie, ale na poziomie koncepcyjnym a nie technicznym - i pod tym pierwszym względem Andre był, co już kiedyś gdzieś indziej pisaliśmy, nieprawdopodobnie wpływowym graczem - mnóstwo rozwiązań z jego gry czerpało wielu "nowoczesnych" graczy od Hewitta przez Djokovicia po Sinnera, jednocześnie znacznie modyfikując je pod względem technicznym; zresztą na tym polu Agassi był, jak już pisałeś, niepodrabialny. Natomiast jeśli by chcieć odnieść styl JS w skali 1:1, tu faktycznie Courier i Denko byliby najbliżej, przystosowani oczywiście do obecnych warunków. Natomiast wciąż nie wie, co tu robi Nalbandian, tenisista bazujący na bardzo wszechstronnej i naturalnej allcourtowej technice i z przygotowaniem fizycznym słabym nawet w odniesieniu do praktycznie wszystkich pozostałych NB.

@Rroggerr Soda, urocze wspomnienie i mój ulubiony drewniak, ale nie będę go romantyzował, bo choć miażdżące uderzenie kończące i serwis wykraczały poza możliwości Sinnera, to faza defensywna, krycie kortu i ogólna stabilność gry działają bardzo na korzyść Grzesznego Jamnika. I bardzo dobry pomysł z postawieniem po drugiej stronie kortu Nadala, tylko ja wybieram tego z 2011 - potencjalnie idealny sprawdzian dla kogoś, kto pretenduje do wielkości, ale musi jeszcze wykonać parę kroków, żeby ją osiągnąć.

[Damian]

Po raz pierwszy w ćwierćfinale WS:
Lorenzo Sonego

Po raz pierwszy w ćwierćfinale AO:
[8] Alex de Minaur

[Damian]

Australian Open 2025 - plan gier na wtorek:

Rod Laver Arena
start o g. 01:30 : QF [3] C. Gauff  vs [11] P. Badosa  Domańaki/Sidor
nie przed 04:00 QF [12] T. Paul  vs [2] A. Zverev  Furjan/Wolfke
nie przed 09:00 QF [1] A. Sabalenka  vs [27] A. Pavlyuchenkova  Kostyra/Żbik
bezpośrednio po QF [7] N. Djokovic  vs [3] C. Alcaraz  Olejniczak/Szymanik
Margaret Court Arena
start o g. 01:30 : QF M. Kato  / R. Zarazua  vs [2] G. Dabrowski  / [2] E. Routliffe 
bezpośrednio po QF M. Kostyuk  / E. Ruse  vs [3] S. Hsieh  / [3] J. Ostapenko 
bezpośrednio po QF C. Dellacqua  / S. Stosur  vs D. Hantuchova  / A. Petkovic 
bezpośrednio po QF [8] A. Muhammad  / [8] A. Molteni  vs [2] E. Routliffe  / [2] M. Venus 
bezpośrednio po QF [WC] O. Gadecki / [WC] J. Peers vs [WC] K. Birrell  / [WC] J. Smith 
Kia Arena
start o g. 01:00 : QF L. Hewitt  / P. Rafter  vs J. Blake  / T. Haas 
nie przed 02:00 QF [3] S. Bolelli  / [3] A. Vavassori  vs N. Borges  / F. Cabral 
nie przed 04:00 QF [1] M. Arevalo  / [1] M. Pavic  vs A. Goransson  / S. Verbeek 
bezpośrednio po QF O. Nicholls  / H. Patten  vs I. Khromacheva  / J. Withrow 
bezpośrednio po QF TBD vs S. Zhang  / R. Bopanna 

Wszystkie mecze w i .

[Damian]

Day 10 preview: History meets destiny

Spoiler:

Novak Djokovic sure had it right after reaching the final eight at Australian Open 2025.

“I think when the draw was out, a lot of the people were looking forward to a potential matchup in the quarterfinals,” Djokovic said on Sunday after beating Jiri Lehecka in the round of 16.

He referred to a possible clash with Carlos Alcaraz.

MORE: Day 10 schedule of play

They indeed both avoided defeats to prompt a rare scenario in a Grand Slam quarterfinal – both players holding multiple majors.



Djokovic and Rafael Nadal met in the French Open quarterfinals in 2015 and 2022, but Tuesday’s night session humdinger couples Djokovic’s experience (aged 37) with the youth of Alcaraz.

To put into context Djokovic’s almost unprecedented achievements, he possesses 24 Grand Slam titles – the number being three years more than the age of Nadal’s fellow Spaniard.

MORE: AO 2025 men's singles draw

Going all the way at Melbourne Park would mean Djokovic being the first player in history to amass 25 majors, while Alcaraz would become the youngest man in history to complete his Grand Slam collection.

More from AO 2025

Two decades of AO dominance: Novak down the years

NEWS


Paul hits his target, but he’s not stopping yet

NEWS

First he must reach a maiden Australian Open semifinal, 12 months after losing to Alexander Zverev when the German claimed the opening two sets in a quickfire 71 minutes.

Tuesday’s winner is bound to benefit from a massive jolt in confidence, though presumably hoping to avoid a marathon with potentially two more matches to be played.

Djokovic leads their rivalry 4-3, winning the most recent affair in a thrilling two-set Olympic final on the clay at Roland Garros that left both in tears.

There was joy for Djokovic, who finally got his sought-after gold medal on likely his final attempt. Despair came for Alcaraz during a week where he also played doubles with Nadal.

Prior to that, weeks earlier in the Wimbledon final when Djokovic had just recovered from knee surgery, Alcaraz eased past the Serb despite a late hiccup.

“I'm expecting a big battle, as it's the case in most of our matches where we faced each other,” said Djokovic. “Maybe just a couple times it was quite one-sided.”

“Reminds me of my matchups versus Nadal in terms of the intensity and the energy on the court. He's very dynamic, explosive player. Incredibly talented. Charismatic player. Great to watch. Not that great to play against,” Djokovic added with a smile.

“If I think about everything he has done in tennis, I couldn't play. He almost broke every record in tennis.”
Carlos Alcaraz on Novak Djokovic
Nor is Djokovic, a 10-time Australian Open winner.

“This is not the right player to play in a quarterfinal, I guess,” smiled Alcaraz.

But he vowed not to be weighed down by Djokovic’s aura, including at Melbourne Park.

“If I think about everything he has done in tennis, I couldn't play,” said Alcaraz. “He almost broke every record in tennis.

“I know my weapons. I know that I'm able to play good tennis against him, I'm able to beat him. That's all I'm thinking when I'm facing him.”

Alcaraz and his new service motion have only dropped one set this fortnight.

The serve packed more of a punch in the second round against Yoshi Nishioka as a noteworthy 14 aces resulted in three sets.

He didn’t have to play three sets against US Open semifinalist Jack Draper on Sunday as the jaded Brit – the lefty battled through three straight five-setters – retired due to a hip issue.



Djokovic arrived in Melbourne with something different, too – a high-profile coach in Andy Murray.

The three-time Grand Slam champ has received much air time in the coaching box, and busy away from it with his scouting of Djokovic’s opponents.

Djokovic’s level, by his own admission, has increased after dropping sets against Next Gen American Nishesh Basavareddy and Portuguese qualifier Jaime Faria.

He didn’t expect to defeat Czech duo Tomas Machac and Lehecka comfortably, but that is precisely what happened.

“I think the last two matches have been a really high level,” he said. “I’m really glad to be able to beat both Machac and Lehecka in straight sets.

“That encourages me to believe I can win against any opponent really on a good day when I'm feeling my best. That's what I'm trying to focus on, my game, recovery, making sure that I'm ready for whatever awaits me on the court.”

Coco Gauff and Paula Badosa start Tuesday’s proceedings at Rod Laver Arena.

Third seed Gauff – the United Cup MVP – lost her first set of 2025 on Sunday, but recovered to beat Olympic gold medallist and returning mum, Belinda Bencic.

Their head-to-head record is similar to Djokovic and Alcaraz’s, tied at three wins apiece.

Gauff won both last year against the former No.2, coming from a set down.

MORE: AO 2025 women's singles draw

“I expect her to bring her best,” said Gauff, the 2023 US Open winner. “It's a high-stakes match. But I'm excited. I love competing. I feel like these matches will only make me better.”



A victory for Gauff and two-time defending champion Aryna Sabalenka – who plays Anastasia Pavlyuchenkova in the night session – would bring a rematch of last year’s semifinal at Melbourne Park.

Former teen prodigy Pavlyuchenkova leads Sabalenka 2-1 in their matches, though the last encounter came four years ago.

The lower-ranked player in Zverev’s quarterfinal with Tommy Paul also holds the advantage in past tussles.

Paul, the AO 2023 semifinalist, has won both matches against the No.2 seeded German, the last one coming in 2022.

“I think it's been such a long time since then that both of us have grown,” said Zverev.

“He has grown tremendously since then. I have massive respect for him. He's someone I get along very, very well in the locker room and outside the courts.

“I expect a very tough battle.”

There could be a few of them on Tuesday.

https://ausopen.com/articles/news/day-1 ... ts-destiny

[Damian]

Liczba występów w ćwierćfinałach Wielkiego Szlema:

Novak Djokovic - 61
Alexander Zverev - 14
Jannik Sinner - 10
Carlos Alcaraz - 10
Alex De Minaur - 5
Tommy Paul - 3
Ben Shelton - 3
Lorenzo Sonego - 1

[Damian]

Czas spędzony na korcie ćwierćfinalistów AO'25:

Lorenzo Sonego - 12h 29'
Ben Shelton - 11h 5'
Novak Djokovic - 11h
Jannik Sinner - 10h 40'
Tommy Paul - 10h 31'
Alex De Minaur - 10h 13'
Alexander Zverev - 8h 33'
Carlos Alcaraz - 7h 45'