Po pierwszych dwóch meczach można było być umiarkowanym optymistą. Po dzisiejszym spotkaniu ciężej jest wieszczyć niedzielny awans do QF. Przekonamy się niebawem.
Tak, czy owak, brawa za wygrany mecz.

Taką prawdziwą wygraną to ma jedną, bo druga to byl słynny Rzym i krecz.Marcelo pisze: ↑30 maja 2025, 18:07 O tym, że Kazaszka jest łatwiejszą rywalką dla Igi i że przegrała dwa razy w tym roku z Polką, piszę od ceremonii losowania drabinki.![]()
Z Ostapenko przegra już w przysłowiowym tunelu, a ściślej po 4 winnerach z returnu, we własnym gemie serwisowym. Rybakina teraz jest w gazie i ma pozytywny bilans z Igą na mączce. Wygrała 2 razy z Igą na tej nawierzchni w prime Polki.
Może się jednak równie dobrze okazać, że Jelena ma za dużo za sobą grania w ostatnim czasie. Jeszcze w sobotę grała finał 500-tki.
No zobaczymy, co się z tego urodzi.
Już byl wcześniej na meczach Magdy. Teraz niestety nie mogę go słuchać. Przemieszczam się na wieś. Ale wiadomo. Wim Fisette buduje pomnik Wiktorowskiemu.DUN I LOVE pisze: ↑30 maja 2025, 18:15 Mistrz Wiktorowski przy mikrofornie.
@Marcelo, łza się w oku zakręciła?
Krecz z powodu kontuzji, wywołanej nerwowością po wypuszczeniu drugiego seta i niezamkniecia meczu w dwóch partiach. Czyli Rybakina jednak za tym stała, bo przycisnęła Igę. No ale nieważne. W niedzielę powinny się zmierzyć i któraś wyjdzie na prowadzenie w H2H.Fighter pisze: ↑30 maja 2025, 18:16Taką prawdziwą wygraną to ma jedną, bo druga to byl słynny Rzym i krecz.Marcelo pisze: ↑30 maja 2025, 18:07 O tym, że Kazaszka jest łatwiejszą rywalką dla Igi i że przegrała dwa razy w tym roku z Polką, piszę od ceremonii losowania drabinki.![]()
Z Ostapenko przegra już w przysłowiowym tunelu, a ściślej po 4 winnerach z returnu, we własnym gemie serwisowym. Rybakina teraz jest w gazie i ma pozytywny bilans z Igą na mączce. Wygrała 2 razy z Igą na tej nawierzchni w prime Polki.
Może się jednak równie dobrze okazać, że Jelena ma za dużo za sobą grania w ostatnim czasie. Jeszcze w sobotę grała finał 500-tki.
No zobaczymy, co się z tego urodzi.
Kompletnie bez znaczenia ten wczorajszy mecz. Gniecenie wszystkiego po 60 61 w pierwszych rundach nie jest żadnym gwarantem, co pokazuje trwający sezon. Czasami lepiej trochę powalczyć we wcześniejszych rundach i trzymać rezerwy na najważniejsze mecze.Kiefer pisze: ↑31 maja 2025, 10:19 Niewątpliwie drugi set z Cristian wprowadził ziarnko niepewności, fizycznie jest chyba z Igą tutaj bardzo dobrze, ale jak rywalka zaczęła grać to widać było, że również Iga jest bardziej nerwowa i w przeciwieństwie do seta pierwszego i wcześniejszych rund zaczęła popełniać proste błędy. Zobaczymy więc jak się zachowa, kiedy przyciśnie ją Kazaszki, będzie mniej gry przy podaniu rywalki i większa presja przy własnym, oczywiście to w teorii. Starcie też o tyle ciekawe, że obie mają za sobą duży kryzys i pytanie czy coś kliknęło czy dalej jest bieda.
Aż siedem na osiem najwyżej rozstawionych awansowało do czwartej rundy w górnej połówce. Nieobecność Schnaider na korzyść Samsonowej, też nie jest ogromną utratą jakości.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości