Roland Garros 2014

[Wujek Toni]

Nadal w relatywnie trzech lekkich setach i czekamy na kolejny cud do 2015.
Tzn. czeka ten, komu się chce i naiwnie wierzy w zmianę.

[Barty]

Finał - H2H

[1] Rafael Nadal (ESP) 22 - 19 [2] Novak Djoković (SRB)
http://www.atpworldtour.com/Players/Hea ... 9&oId=D643

WS: 8-3

Finały WS: 3-3

RG: 5-0

[simon]

Szkocki number one też był zajechany.

Nie wierzę w żadną chorobę Djokovicia. Jeden z tych słabszych dni, które przytrafiają mu się co pewien czas, przy okazji gry w trudniejszych warunkach. Pamiętam zeszłoroczne USO i mecz z Beckerem w którym wyglądał jak ktoś nafaszerowany glutenem.

Co się zmieniło od ich ostatniego meczu w Rzymie? Przede wszystkim Nadal nie ma w nogach Madryckiej nadwyżki oraz 57 godzin gry z Simonami, Youzhnymi i Murrayami w drodze do finału. Forma chyba porównywalna do rzymskiej. Może trochę w górę poszedł mączny król. Nie widać (odpukać) tych fragmentów w których z własnej inicjatywy nie gra niczego. Aktualne spojrzenie może być wykoślawione przez ich półfinałowe mecze, które moim skromnym zdaniem można wywalić na śmietnik przy rozpatrywaniu szans w finale. W przypadku Rafy biorę pod uwagę tylko mecz w Ferrerem, który był taki sobie. Sporo błędów, krótka piłka i set w plecy gdy David grał dobrze w tenisa. Lecimy dalej. Format długodystansowy, który chyba minimalnie promuje Rafę. Patelnia mile widziana, chociaż wiadomo, że to nie jest kluczowa i najważniejsza sprawa. Rok temu też było ciepło. Dosłownie i w przenośni. Rafa w 5.

[DUN I LOVE]

Szkocki number one też był zajechany.

W kontekście jego pojedynków z Nadalem w WS nie robi to chyba większej różnicy. On nie ma wytrzymałości i charakteru, żeby regularnie rzucać wyzwanie Nadalowi.

Tak się zastanawiam, czy Rafole jutro przypadkiem nie zacznie swojej kolejnej serii finałów WS. Od Wimbledonu11 do RG12 zagrali ze sobą 4 takie mecze z rzędu.

[Mario]

Wątpię. Nadal znowu gdzieś na początku poleci w Londynie. Przynajmniej mam taką nadzieję, bo jeśli nie, to chyba trzeba zacząć snuć podobne plany co Robertinho...

E: Jutro Serb broni również moich interesów w MTT, więc trzeba podwójnie liczyć na cud.

[Rroggerr]

Taa, Nadal znowu trafi drabinkę Ginepri-Thiem-Mayer-Lajović, a jak przeczołga się do drugiego tygodnia, to ja nie widzę śmiałka gotowego go pokonać.

Jutro Hiszpan wyraźnym faworytem i bardzo trzeba nie chcieć tego widzieć, Nadal jak zwykle peakuje na najważniejsze mecze, a po wyczynach Novaka w szlemach przez ostatni rok czegoś podobnego trudno spodziewać się od Serba.

[DUN I LOVE]

Tego się nie spodziewałem. Nadal gra jutro swój 7. finał w tym sezonie - jest to znakomity wynik jak na zauważalną obniżkę formy. Hiszpan jest 3-3 w meczach o tytuł, Djoko 3-0.

[Rroggerr]

Tego się nie spodziewałem.

Kogo ty oszukujesz...

[DUN I LOVE]

Kogo ty oszukujesz...

Serio, serio - spojrzałem na statystykę finałów w 2014 i nie sądziłem, że jest ich aż tyle.

Porażki z Dogiem, Ferru czy Nico zbiły mnie z tropu nieco.

[grzes430]

W każdym kolejnym spotkaniu na RG Novak był bliżej wygranej. W 2012r. ugrał pierwszego seta, a rok temu był 6 punktów od pokonania - nie licząc feralnej siatki 5. Później były tylko smecze w trybuny, siatkę i zaciśnięta pięść Wujka. Djoko już chyba nauczył się grać na paryskiej mączce z Nadalem.
Martwię się w tym momencie bardziej o dyspozycję serwisową. Dobre kilka razy stracił Nole podanie na seta, więc jeśli serwis nie będzie mu pomagać, będzie jeszcze trudniej w bezpośredniej wymianie ognia.

Nie wiem kto stanie na korcie z większą presją. Nadal, który ma wygrać po raz 9; czy Djokovic, który jest tak na prawdę jedyny mogący wygrać w finale z Nadalem?

[filip.g]

Ja przez cały turniej mam przeczucie, że Nole to wygra

[grzes430]

[Rroggerr]

Nie wiem, czy to wzbudza presję, ale ujemny bilans finałów i 3-7 wyłączając 2011 rok w wypadku porażki wygląda mocno dla Serba motywująco. Pierwszy tytuł w Paryżu i karierowy - do tego Nadal najgorszym sezonem na mączce od czasów dziecięcych ściągnął z siebie presję, co chyba lubi robić najbardziej - jakoś oczywiste wydaje mi się, że większa presja spoczywa na Djokoviciu.

[DUN I LOVE]

Ja sobie nie potrafię wyobrazić Nadala pod presją. Serio. Jakoś przy każdym starciu z Rogerem kiedyś czy z Novakiem teraz, wyglądało na to, że to na barkach przeciwników spoczywa ona w większej ilości.

[jonathan]

Jak Nadal roznosi po kolei swoich przeciwników na RG, to znaczy, że wszystko jest po staremu. Nie zmieniło się też to, że tylko Djoković może z nim wygrać. Za Novakiem mogą przemawiać ich ostatnie konfrontacje, w których miał on zdecydowaną przewagę (nawet w Rzymie, gdzie zdeklasował Nadala w liczbie winnerów), chociaż trzeba zaznaczyć, że żaden z nich nie odbył się w Szlemie. Rafa broni tu też tytułu, pozycji lidera i chce odwrócić niekorzystną passę z Novakiem. Sądzę, że ten układ może odpowiadać Djokoviciowi. Grając z Gulbisem puścił taką zasłonę dymną, a w finale tradycyjnie wypruje sobie żyły i znów wygra, tym razem może o włos. To byłoby w jego stylu. Novak mówił jeszcze, że nie zamierza nakładać na siebie takiej presji jak rok temu. Słusznie, bo tak się z Nadalem nie wygrywa, co pokazał tamten półfinał. Niewątpliwie Serb musi poradzić sobie z nerwami. Tytułu w Paryżu jeszcze nie ma, tak więc mentalnie na ten finał powinien być świeży. Musi wyjść na kort i rozegrać mecz o przejście do historii. Gdyby zdetronizował Nadala, byłoby to wydarzenie dekady i swoisty odwet na Nadalu za finał Wimbledonu 2008. Wpisałby się do annałów skompletowaniem kolekcji Szlemów po zwycięstwie nad Nadalem na RG, co połączyłby z powrotem na miejsce numer jeden na świecie. Dwa lata temu grał o podobną stawkę, ale dziś to musi być w końcu jego wielki dzień.

[lake]

Wyloty w ceglanych mastersach w zeszłym roku też miały być zasłoną dymną zdaje się. Z drugiej strony 14 dni turnieju i proszę jak często w ocenie szans Serba pojawia się słowo "może" Nagle też zmieniły się kursy u buków. Ja szanse oceniam 50/50. Tak jak przez całą ceglaną kampanie byłem dziwnie spokojny o formę Hiszpana na RG tak dziś w dniu meczu daleki jestem od huraoptymizmu, choć przecież Rafa się "naprawił" Tyle, że tak jak miało być. Rafa podniósł poziom a Novak utrzymał. Serb ma swoją serię 4 meczów, ale też przegrał z Hiszpanem 3 ostatnie spotkania w Szlemie. Z drugiej strony może grać padakę przez cały turniej, ale w finale to już inny zawodnik, zwłaszcza z Nadalem, na którego mobilizuje się podwójnie. Ciągle jednak jest nierówny i nie raz widzieliśmy, że nie jest wcale taką mentalną skałą. Szanse są tak równe, że tym razem kasy nie postawię. Zgadzam się też, że półfinały w kontekście oceny szans mają żadne znaczenie. Czyli takie samo jak popisy obu panów w całym sezonie ziemniaczanym. W połamane ręce, nadgarstki, plecy nie wierzę. A torsje? No cóż najwyraźniej 42 rzeźnia przyprawia o mdłości nie tylko fanów tenisa z p.z.e ale i jednego z jej głównych aktorów.

[Mario]

Roland Garros - plan gier na niedzielę:

Philippe Chatrier - start o 15:
[1] Rafael Nadal (ESP) vs [2] Novak Djoković (SRB)

[robpal]

Na razie słoneczko i bezchmurnie. Jakaś burza może się z tego jednak urodzić.

[DUN I LOVE]

Wyloty w ceglanych mastersach w zeszłym roku też miały być zasłoną dymną zdaje się. Z drugiej strony 14 dni turnieju i proszę jak często w ocenie szans Serba pojawia się słowo "może" Nagle też zmieniły się kursy u buków.

Bo jednak Djoko stanie dziś przed największym wyzwaniem w historii tego sportu. Bardzo często o tym zapominamy, a i finał Miami czy Pekinu jest w stanie przysłonić statystyki Nadala w Paryżu. A te są z kosmosu.

[grzes430]

ROLAND GARROS 2014
NADAL, DJOKOVIC BATTLE FOR NO. 1 IN ROLAND GARROS FINAL
Paris, France

Spoiler:

When Novak Djokovic and Rafael Nadal enter Court Philippe Chatrier to settle the Roland Garros championship on Sunday, their 42nd meeting will be laden with historical significance.

For the second time, the World No. 1 mantle will hinge on the victor of a major final. In July 2011, the Serb no. 1ascended to the top position in the Emirates ATP Rankings for the first time after defeating his Spanish counterpart for the Wimbledon title. He will be looking to wrestle the top spot from Nadal once again, reclaiming the throne that he had previously held for 101 weeks, including a pair of year-end No. 1 finishes in 2011 and 2012.

Brain Game: 10 Keys To The Roland Garros Final

Should Nadal win his ninth Roland Garros crown, however, the top seed will retain the No. 1 ranking, extending his current 35-week reign (138 weeks overall) since advancing to the China Open final late last year. The three-time year-end World No. 1 (2008, ‘10, ‘13) is in his third stint as the top dog in men’s tennis.

WEEKS AT NO. 1 IN EMIRATES ATP RANKINGS

Player
Total Weeks
Roger Federer 302
Pete Sampras 286
Ivan Lendl 270
Jimmy Connors 268
John McEnroe 170
Rafael Nadal 138
Bjorn Borg 109
Andre Agassi 101
Novak Djokovic 101
Lleyton Hewitt 80
Djokovic, who carries a four-match win streak over Nadal into the final, is seeking to complete his Grand Slam trophy collection with a Roland Garros title that has long eluded him. The Serb would join an elite and quite exclusive ‘Career Slam’ club that includes five members of the International Tennis Hall of Fame, as well as Nadal and Roger Federer.

“I have been playing some good tennis,” said Djokovic. “The win in Rome a few weeks ago against him (Nadal) in the final definitely gives me confidence and hopefully self belief before the final…I know that I'm going to be facing a player who plays every point as a match point, a great competitor. He's a great fighter and I know that it's going to be a physically very demanding match. But I'm ready for it.”

Eight-time champion Nadal is looking to add to his own burgeoning collection by clinching his 14th major title, which would pull him level with Pete Sampras for second all time. He would become the first man in history to win nine titles at any Grand Slam event, and the first to claim five successive crowns at Roland Garros.

“I have the pressure that I want to win and the motivation that I want to win the ninth,” Nadal said. “I'm going to go on court with the same motivation as him (Djokovic). I don't know if the same pressure than him. Probably we are in different situations. What's going to make the real impact is the player who will be playing better. It's true that he defeated me four times in a row. This will have an impact, but I hope it will not be too big of an impact.”

Djokovic has won eight of nine sets against Nadal since their battle at the 2013 US Open, but Nadal owns a 13-4 clay-court record against the Serb and leads the overall FedEx ATP Head2Head rivalry 22-19.

Here's a closer look at their 2014 Roland Garros stats:

NADAL (1) CATEGORY DJOKOVIC (2)
4 Aces 30
5 Double Faults 10
67% 1st Serve Percentage 66%
75% 1st Serve Points Won 73%
63% 2nd Serve Points Won 59%
8 Broken 12
31 Break Points Faced 36
76 Games Served 93
89% Service Games Held 87%
122 mph Fastest Serve 127 mph
51% 1st Return Points Won 32%
61% 2nd Return Points Won 62%
45 Breaks Of Serve 37
69 (65%) Break Points (Pct. Converted) 74 (50%)
77 Return Games Played 90
58% Return Games Won 41%
81 Forehand Winners 73
51 Forehand Unforced Errors 64
22 Backhand Winners 56
51 Backhand Unforced Errors 73
133 Winners 189
109 Unforced Errors 148
63/79 (80%) Net Points Won (Pct.) 62/95 (65%)
61% Baseline Points Won 57%
40 Games Lost 66
1 Sets Lost 2
11:51 Time On Court 12:58

http://www.atpworldtour.com/News/Tennis ... Nadal.aspx