T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Obrazek
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197663
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: DUN I LOVE »

No dajcie spokój. :D

Gramy, 6-3*!
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Saboteur
Posty: 4711
Rejestracja: 01 sie 2011, 11:59
Lokalizacja: Freie Stadt Danzig

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: Saboteur »

Mecz roku! Jeeeeest!!!

Tąpnięte z Htc Wildfire S
Tytuły (4): 2023: Doha; 2017: Chennai, Queens Club; 2012: Memphis
Finały (6): 2017: Newport, Montreal; 2014: Abu Dhabi, Metz; 2013: Pekin, Atlanta

twitter.com/saboteur_cod
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197663
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: DUN I LOVE »

:brawo:

Takich finałów 250 sobie życzę. Świetni byli obaj.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7701
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: Jacques D. »

Ojjj Janko, znów to zawaliłeś. Było do wygrania w TB, te 2 punkty przy swoim serwisie w TB zdecydowanie zbyt ryzykownie, za bardzo przy liniach a za mało kątowo. I kolejny finał w... ;)
Z tego Raonicia okropny drewniak, ale serwis ma na tyle chory, że reszta to już zazwyczaj najczystsza formalność, więc po co on ma wiele więcej umieć? Wielkim zawodnikiem nigdy nie będze, ale krwi może napsuć w zasadzie każdemu.
I know the pieces fit.
Spoiler:
Awatar użytkownika
Bizon
Posty: 1933
Rejestracja: 18 lip 2011, 23:21

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: Bizon »

Niestety mecz zacząłem oglądać od stanu 6:5 w trzecim. Rozumiem że po drodze nie było żadnego breaka? :P Drugi tytuł w wieku 21 lat to duży sukces biorąc pod uwagę obecne realia tenisowe. Raonicowi wróżę jeszcze wiele tytułów ATP. Już w tym momencie, gdy osiągnie świetną formę serwisową będzie ciężkim rywalem, nawet dla czołówki.
144 weeks #1, 2010, 2011, 2012 Year-end no. 1
W: LA 08, Dubaj 09, New Heaven 09, Bangkok 09, Pekin 09, Madryt 10, Roland Garros 10, Barcelona 11, Madryt 11, Roland Garros 11, Cincinnati 11, Paryż-Bercy 11, Monte Carlo 12, Tokio 12, Dusseldorf 14Roland Garros 22
F: Olympic Games 08, Bangkok 08, s'Hertogenbosch 10, Wimbledon 10, LA 10, Memphis 11, Waszyngton 11, Montreal 11, Szanghaj 12, WTF 12, Madryt 14
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197663
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: DUN I LOVE »

Bizon pisze:Rozumiem że po drodze nie było żadnego breaka? :P
Proste. :D
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Alan
Posty: 2991
Rejestracja: 02 sie 2011, 18:57

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: Alan »

Zasmuciłem się że tak to się skończyło, ale cóż taki jest sport. Brawo dla Milosa. Ciężko zapracował na tytuł ;)
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197663
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: DUN I LOVE »

Alan pisze:Zasmuciłem się że tak to się skończyło, ale cóż taki jest sport. Brawo dla Milosa. Ciężko zapracował na tytuł ;)
Alan, wpadaj częściej. :) Fajnie się oglądało. :P
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Alan
Posty: 2991
Rejestracja: 02 sie 2011, 18:57

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: Alan »

DUN I LOVE pisze:
Alan, wpadaj częściej. :) Fajnie się oglądało. :P
Tak zrobię, ale mecze Tipsara dla własnego dobra zacznę odpuszczać, bo kibicowanie temu człowiekowi to przeklęte zajęcie jest. Chociaż Wy Federaści wcale dużo lżej nie macie :D
Awatar użytkownika
Bizon
Posty: 1933
Rejestracja: 18 lip 2011, 23:21

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: Bizon »

Tak sobie kojarzyłem że Tipsarevic jest w tourze jednym ze specjalistów w przegrywaniu finałów na szczeblu ATP, jednak jak tak patrzę tragedii nie ma. Dwie wygrane i sześć porażek, w porównaniu do Nieminena to wygląda to całkiem przyzwoicie.

Tak przy okazji pytanie za 100 punktów do statystyków, czy jest ktoś w historii tenisa, kto wygrał chociaż jeden turniej ATP i ma gorsze ratio od Fina (1 zwycięstwo/10 porażek)? Ponadto Jarrko ma fajną passę, przez 6 lat z rzędu przegrywa jeden finał ATP. Passa wciąż trwa, sezon 2012 dopiero się rozpoczął, może będzie Nieminen kontynuował tradycję :P Szkoda że nie przegrał finałów w latach 2004 i 2005, wtedy seria trwała by od 2001 roku :D

Sorki za offtopa ;)
144 weeks #1, 2010, 2011, 2012 Year-end no. 1
W: LA 08, Dubaj 09, New Heaven 09, Bangkok 09, Pekin 09, Madryt 10, Roland Garros 10, Barcelona 11, Madryt 11, Roland Garros 11, Cincinnati 11, Paryż-Bercy 11, Monte Carlo 12, Tokio 12, Dusseldorf 14Roland Garros 22
F: Olympic Games 08, Bangkok 08, s'Hertogenbosch 10, Wimbledon 10, LA 10, Memphis 11, Waszyngton 11, Montreal 11, Szanghaj 12, WTF 12, Madryt 14
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197663
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: DUN I LOVE »

Bizon pisze:Tak przy okazji pytanie za 100 punktów do statystyków, czy jest ktoś w historii tenisa, kto wygrał chociaż jeden turniej ATP i ma gorsze ratio od Fina (1 zwycięstwo/10 porażek)?
Poniżej profil Pana, który do pewnego momentu mógł równać się do Jarkko. Ciekawe zagadnienie, poszperam.
http://www.atpworldtour.com/Tennis/Play ... .aspx?t=tf
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: robpal »

Jacques D. pisze:Wielkim zawodnikiem nigdy nie będze, ale krwi może napsuć w zasadzie każdemu.
Na takiej grze może kosić turniej za turniejem, zwłaszcza te trochę słabiej obsadzone. A że jest (na oko) jeszcze daleki od szczytu swoich możliwości fizyczno-tenisowych i głowę ma bardzo mocną, spokojnie może liczyć na miejsce w Top 10. Pewnie jutro by awansował w te okolice, gdyby nie biodro ;)

Milos powinien jutro znaleźć się na 25. pozycji rankingowej. To znaczy, że podczas AO w R32 ominie Top 8 (nie gra Cilić) i istnieje niemała szansa na obronienie punktów za rok ubiegły. No i Kanadyjczyk jest jedynym tenisistą urodzonym po 1989 roku, który w ogóle ma jakieś tytuły na koncie. Już z tego prowizorycznego powodu warto na niego mieć oko :P
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Joao
Posty: 6485
Rejestracja: 17 lip 2011, 9:19

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: Joao »

Raonić nie jest takie drewno jak się wydaje. Wolę go niż Soderlinga czy Berdycha. Top 10 w tym roku, top 5 w następnym, w 2015 lider rankingu :P.
Awatar użytkownika
Shinoda
Posty: 1015
Rejestracja: 22 lip 2011, 16:13
Lokalizacja: Łuków

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: Shinoda »

DUN I LOVE pisze:Takich finałów 250 sobie życzę. Świetni byli obaj.
Dlaczego tylko w 250? :D

Zdecydowanie dla mnie najlepszy pojedynek tego tygodnia. :) Powiedziałbym że najlepszy jaki oglądałem od czasu kiedy Federer grał w SF USO z Djokoviciem. :)
2003 US Open
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197663
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: DUN I LOVE »

Shinoda pisze:Dlaczego tylko w 250? :D
Zawsze się można przyczepić, że za mało było ostrej wymiany ciosów, okraszonej zabójczymi winnerami. :)
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Shinoda
Posty: 1015
Rejestracja: 22 lip 2011, 16:13
Lokalizacja: Łuków

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: Shinoda »

Mówią, że asy to też winnery i to zabójcze, bo ze spidem grubo ponad 200 km/h. :D

BTW. Od razu po meczu mieli grać finał debla, czyżby Tipsar zrezygnował? Oznaczałoby to walkowera dla Erlicha i Rama...
2003 US Open
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197663
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: DUN I LOVE »

Shinoda pisze:BTW. Od razu po meczu mieli grać finał debla, czyżby Tipsar zrezygnował? Oznaczałoby to walkowera dla Erlicha i Rama...
Prawdopodobnie Janko dostał trochę czasu na odpoczynek.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: robpal »

Już panowie grają, 2-0 dla pary Paes/Tipsarević.
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197663
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: DUN I LOVE »

Obrazek

Znacznie bardziej ekspresyjna radość niż w San Jose. Kanadyjczyk pokonał w tym tygodniu Almagro i Tipsarevicia, czyli dwóch tenisistów z końca Top-10. To mówi chyba sporo o jego możliwościach.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Wujek Toni
Posty: 5826
Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras (Chennai) 2012

Post autor: Wujek Toni »

Myślę, że w dzisiejszych czasach pokonanie zawodnika z top 10 znacznie straciło swoją wymowę w porównaniu chociażby z latami 90.
Sam fakt znajdowania się w ścisłej czołówki ludzi pokroju Almagro, czy dawniej Verdasco daje sporo do myślenia na temat "silnego zaplecza" dla najlepszych.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości