Wimbledon 2016

Obrazek
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 51336
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Wimbledon 2016

Post autor: Barty »

Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Hankmoody
Posty: 6335
Rejestracja: 16 sie 2012, 22:28

Re: Wimbledon 2016

Post autor: Hankmoody »

Szkoda Jo, spoko gość, fajny tenis, ale tak jak pisał Lucas, jego awans, po tak ciężkim meczu mógłby oznaczać wpuszczenie do finału Berdycha. No sorry, ale już zdecydowanie wole Szkota. Poza tym turniej jeszcze wam może uratować Fed, przecież Andy zawsze zbiera baty w ich pojedynkach. Z ważniejszych to tylko na IO wygrał Szkot, ale tam serwował i grał jak natchniony. Oczywiście trzeba jeszcze odprawić Rao, niby Fed zmęczony, ale z Milosem za dużo biegania przecież nie będzie.
Federasta20
Posty: 9543
Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07

Re: Wimbledon 2016

Post autor: Federasta20 »

No właśnie, gdyby Tsonga wszedł do semi to byłby płacz, że Berdych w finale. A poza tym ja nie mam nic przeciwko spotkaniu Rogera z Murrayem. W przeciwieństwie do innych pojedynków fab4 oni akurat się spotykają chyba najrzadziej w WS i często prezentują naprawdę fajne widowisko.
Awatar użytkownika
Wujek Toni
Posty: 5827
Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17

Re: Wimbledon 2016

Post autor: Wujek Toni »

Autentycznie krwawi serce, gdy widzi się, co pozostało z motoryki najwybitniejszego gracza w dziejach dyscypliny. Chyba tylko na swojej wimbledońskiej aurze Roger jest w stanie dalej wygrywać tutaj mecze, bo tenisowo to już chyba nie jest top 30 nawet.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197908
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wimbledon 2016

Post autor: DUN I LOVE »

Wujek Toni pisze:Autentycznie krwawi serce, gdy widzi się, co pozostało z motoryki najwybitniejszego gracza w dziejach dyscypliny. Chyba tylko na swojej wimbledońskiej aurze Roger jest w stanie dalej wygrywać tutaj mecze, bo tenisowo to już chyba nie jest top 30 nawet.
Jacques D. pisze: Z przyjemnością to zrobię, za wyjątkiem sytuacji, w której Twój post będzie np. antymerytorycznym absurdem. Wtedy jako moderator mam obowiązek zareagować. Czytać nas mogą ludzie nieobyci z tenisem, którzy mogliby pomyśleć, że treść takiego niemerytorycznego posta jest prawdziwa.
Przemek, musisz interweniować.

Nawet mnie przeraża ilość bzdur, jakie napisano pod adresem Federera w ostatnim czasie. Jaka to kara, że komuś przypadło kibicowanie TAKIEMU sportowcowi.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Wujek Toni
Posty: 5827
Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17

Re: Wimbledon 2016

Post autor: Wujek Toni »

Ja rozumiem, że w związku z euforią jaka zapanowała po pokonaniu Cilicia nie wypada mącić w ludzkich nastrojach, ale przypomnę tylko, że Chorwat mógł równie dobrze zakończyć sprawę w 3 gładkich setach. Wtedy nie byłoby pieśni pochwalnych nad powrotem do gry Wielkiego Mistrza. W porządku - fajnie, że Roger przeszedł dalej, lecz w ostatecznym rozrachunku to niczego nie zmienia. Dalej kuleją praktycznie wszystkie podstawowe aspekty jego tenisa, a ewentualne prześlizgnięcie się Szwajcara do finału zostanie zwieńczonego ucztą dla masochistów.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Awatar użytkownika
Lucas
Posty: 30800
Rejestracja: 04 cze 2014, 21:45

Re: Wimbledon 2016

Post autor: Lucas »

Od dawna nie trzeba być w wielkiej formie, by wygrać turniej wielkoszlemowy. Murray będzie faworytem finału z Federerem, ale sami wiemy ile razy do tej pory wygrał taki turniej. Zaledwie 1 raz więcej od nieszczęsnego Cilica. Jedyne co Szkot wygrywał to nasze ankiety przed szlemowe i nic z tego nie wynikało. On naprawdę musi dostać rywala specjalnej troski w finale, by go wygrać, a i tak się męczy. Może Federer będzie takim rywalem, ale to nie jest Berdych, On wciąż ma swoją wartość i atuty. W zeszłym roku Djokovic dość łatwo go zbił i na USO i na Wimbledonie, ale Murray nie jest Serbem i nigdy nie będzie.
“I doubt about myself, I think the doubts are good in life. The people who don’t have doubts I think only two things: arrogance or not intelligence.”- Rafa Nadal

"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197908
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wimbledon 2016

Post autor: DUN I LOVE »

35 lat.

Przeżył całą swoją generację, powoli przerasta także swojego największego rywala, który od 2lat nie może zagrać w semi WS, pokonał świetnie dysponowanego Cilicia, a Ty piszesz o jakichś aspektach tenisa (kogo to obchodzi?) i płaczesz, że nie biega tak jak 10 lat temu (chociaż fizycznie w końcówce wyglądał rewelacyjnie).

Lucas, ale też nie wygrasz turnieju WS grając słabo, a już na pewno nie po 30stce.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Lucas
Posty: 30800
Rejestracja: 04 cze 2014, 21:45

Re: Wimbledon 2016

Post autor: Lucas »

DUN I LOVE pisze:
Lucas, ale też nie wygrasz turnieju WS grając słabo, a już na pewno nie po 30stce.
Murray to jest cudotwórca jeżeli chodzi o finały wielkoszlemowe. Ile to razy już wręczaliśmy mu puchar? Co najmniej 3? Naprawdę nie lubię się nad Nim znęcać i nie mam ochoty gnębić Go tak jak to czasem robi Mario, ale statystyki są nieubłagane. To nie jest żaden jinx z mojej strony, naprawdę liczenie na Andy`ego jest dla ludzi o mocnych nerwach. No, chyba, że zadziała ta magia ojcostwa i powrót Lendla.

Gdyby Federer był aż tak słaby już by był w domu, a nie jest.
“I doubt about myself, I think the doubts are good in life. The people who don’t have doubts I think only two things: arrogance or not intelligence.”- Rafa Nadal

"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
Awatar użytkownika
Buzz
Posty: 1558
Rejestracja: 22 maja 2013, 20:26

Re: Wimbledon 2016

Post autor: Buzz »

Lucas pisze:Gdyby Federer był aż tak słaby już by był w domu, a nie jest.
Zawsze można jeszcze wygrywać, gdy lepsi są z takich, czy innych powodów wyoutowani, a pozostali mają siano zamiast mózgu, jak choćby wczorajszy Chorwat. No ale, cóż, tytuł będzie, a w jakich okolicznościach...nie ma znaczenia.
MTT - tytuły (13)
Dubaj '15, Dubaj '16, Houston '16, Tokio '16, Brisbane '17, Marsylia '17, Sydney '18, Australian Open '18, Rotterdam '18, Dubaj '18, Lyon '18, Szanghaj '18, Brisbane '19
MTT - finały (16)
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197908
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wimbledon 2016

Post autor: DUN I LOVE »

Lucas pisze:Murray to jest cudotwórca jeżeli chodzi o finały wielkoszlemowe. Ile to razy już wręczaliśmy mu puchar? Co najmniej 3? Naprawdę nie lubię się nad Nim znęcać i nie mam ochoty gnębić Go tak jak to czasem robi Mario, ale statystyki są nieubłagane. To nie jest żaden jinx z mojej strony, naprawdę liczenie na Andy`ego jest dla ludzi o mocnych nerwach. No, chyba, że zadziała ta magia ojcostwa i powrót Lendla.
W znakomitej większości przegrywał jednak z topowym Djokoviciem. Trudno przejść obok tego faktu.

Buzz, lepszy, liczba pojedyncza.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Wimbledon 2016

Post autor: Mario »

Topowym? Mocno przesadzone. Raczej wygrywał tylko wtedy, gdy Djokovic z różnych względów po prostu się ośmieszał.
Buzz pisze:Zawsze można jeszcze wygrywać, gdy lepsi są z takich, czy innych powodów wyoutowani, a pozostali mają siano zamiast mózgu, jak choćby wczorajszy Chorwat. No ale, cóż, tytuł będzie, a w jakich okolicznościach...nie ma znaczenia.
Jak to mówią, szczęściu trzeba pomóc. Choćby awansować do tego ćwierćfinału...
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
Buzz
Posty: 1558
Rejestracja: 22 maja 2013, 20:26

Re: Wimbledon 2016

Post autor: Buzz »

DUN I LOVE pisze:Buzz, lepszy, liczba pojedyncza.
DUN, wszyscy wiemy, że Fed będzie ogłupiał nazwiskiem nawet gdy będzie miał 97 lat i chodził z laską (w znaczeniu - podpórką). Może więc właściwiej byłoby gdybym użył zwrotu - ten, który nie da się ogłupić.
MTT - tytuły (13)
Dubaj '15, Dubaj '16, Houston '16, Tokio '16, Brisbane '17, Marsylia '17, Sydney '18, Australian Open '18, Rotterdam '18, Dubaj '18, Lyon '18, Szanghaj '18, Brisbane '19
MTT - finały (16)
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197908
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wimbledon 2016

Post autor: DUN I LOVE »

Buzz pisze:
DUN I LOVE pisze:Buzz, lepszy, liczba pojedyncza.
DUN, wszyscy wiemy, że Fed będzie ogłupiał nazwiskiem nawet gdy będzie miał 97 lat i chodził z laską (w znaczeniu - podpórką). Może więc właściwiej byłoby gdybym użył zwrotu - ten, który nie da się ogłupić.
Chodziło o "lepsi są wyautowani" - lepszy, czyli Djoković. Pewnie miałeś na myśli Nadala, ale on dziś nie daje gwarancji, że dotrwa do QF/SF Wimbledonu, czyli do meczu z Federerem w tym przypadku.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Wimbledon 2016

Post autor: Mario »

Jeśli miał na myśli Nadala, to pewnie na tej liście jest jeszcze z 30-40 zawodników.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
Buzz
Posty: 1558
Rejestracja: 22 maja 2013, 20:26

Re: Wimbledon 2016

Post autor: Buzz »

Mario pisze:Jak to mówią, szczęściu trzeba pomóc. Choćby awansować do tego ćwierćfinału...
No jak widać, Niebiosa z jakiegoś powodu postanowiły, że jednak musi gość osiągnąć pełnoszlemność. Z Niebiosami nie polemizuję, jak się to musi stać, to niech chociaż szybko i bezboleśnie. Ja akurat tym razem w Szkota nie wierzę.
DUN I LOVE pisze:Chodziło o "lepsi są wyautowani" - lepszy, czyli Djoković. Pewnie miałeś na myśli Nadala, ale on dziś nie daje gwarancji, że dotrwa do QF/SF Wimbledonu, czyli do meczu z Federerem w tym przypadku.
Użyłem ogólnie słowa "lepsi", myślę że bez sporej dawki szczęścia wyleciałby nawet z wczorajszym Cilicem. Zakładam, że z kilkoma innymi również.
Zgadzam się z Wujkiem, to nie jest już "ten" Federer. Wygrywa jeszcze siłą rozpędu (nazwiska), ale - podobnie jak Nadal - jest już ogólnie ogrywalny.
MTT - tytuły (13)
Dubaj '15, Dubaj '16, Houston '16, Tokio '16, Brisbane '17, Marsylia '17, Sydney '18, Australian Open '18, Rotterdam '18, Dubaj '18, Lyon '18, Szanghaj '18, Brisbane '19
MTT - finały (16)
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197908
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wimbledon 2016

Post autor: DUN I LOVE »

Mario pisze:Topowym? Mocno przesadzone. Raczej wygrywał tylko wtedy, gdy Djokovic z różnych względów po prostu się ośmieszał.
Przegrywał, napisałem. Nie miałem na myśli USO12 i W13.
Buzz pisze: Użyłem ogólnie słowa "lepsi", myślę że bez sporej dawki szczęścia wyleciałby nawet z wczorajszym Cilicem. Zakładam, że z kilkoma innymi również.
Zgadzam się z Wujkiem, to nie jest już "ten" Federer. Wygrywa jeszcze siłą rozpędu (nazwiska), ale - podobnie jak Nadal - jest już ogólnie ogrywalny.
Owszem, ale tej sile nazwiska też trzeba pomóc. Trzeba mieć czym odwrócić taki mecz, nawet jeżeli rywal po zmarnowaniu meczowych zaczyna się gotować.

Fed jest już wygranym tego turnieju - nawet jak poleci 16 16 16 z Rao, to wczorajszy comeback przejdzie o historii.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Hankmoody
Posty: 6335
Rejestracja: 16 sie 2012, 22:28

Re: Wimbledon 2016

Post autor: Hankmoody »

Musiałby się położyć na korcie, żeby taki wynik zanotować.
Awatar użytkownika
Buzz
Posty: 1558
Rejestracja: 22 maja 2013, 20:26

Re: Wimbledon 2016

Post autor: Buzz »

DUN I LOVE pisze:Fed jest już wygranym tego turnieju - nawet jak poleci 16 16 16 z Rao, to wczorajszy comeback przejdzie o historii.
Comeback w starciu z Cilicem? Ok, z Serbem, Murray'em, ale nie roztrzęsionym wizją zwycięstwa Chorwatem.
MTT - tytuły (13)
Dubaj '15, Dubaj '16, Houston '16, Tokio '16, Brisbane '17, Marsylia '17, Sydney '18, Australian Open '18, Rotterdam '18, Dubaj '18, Lyon '18, Szanghaj '18, Brisbane '19
MTT - finały (16)
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197908
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wimbledon 2016

Post autor: DUN I LOVE »

Buzz pisze: Comeback w starciu z Cilicem? Ok, z Serbem, Murray'em, ale nie roztrzęsionym wizją zwycięstwa Chorwatem.
Takie rzeczy to mogą w/w robić z RF, a nie odwrotnie.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Barty i 15 gości