NBA 2017/2018

[DUN I LOVE]

Tu piękna walka:

113. Chris Paul 15727
114. Richard Hamilton 15708
115. Russell Westbrook 15705
116. Larry Nance 15687
117. LaMarcus Aldridge 15678

[Mario]

Miałem jeszcze wspomnieć, że 76ers wreszcie puścili Okafora. Poszedł na Brooklyn razem ze Stauskasem za Trevora Bookera.

Czyli nie trzeba czekać do powrotu Russela i można znów zacząć oglądać Nets.

[DUN I LOVE]

Mario, szrot kawaleryjski się ogarnął - na długo?

[Mario]

Oni tam sporo wymęczyli podczas tej serii zwycięstw, ale to jest wschód, więc wystarczy LeBron, solidna gra Love'a, przebłyski Wade'a plus kilka trójek od któregoś z zadaniowców i można wygrywać właściwie w nieskończoność.

Pewnie Dwyane niedługo sobie coś zrobi albo Rose wróci i wszystko popsuje, przez co trochę przystopują, ale swoje zrobią, tzn. może dogonią Boston, będą bardzo dużymi faworytami wschodu w PO i ewentualnie dostaną klapsa w finale.

[DUN I LOVE]

Rose chyba szybko nie wróci - czytałem, że są komplikacje. Dziwny przypadek - niby swego czasu jeden z czołowych graczy ligi, a gdzie się nie pojawi, wszystko psuje.

[Mario]

Facet, który opierał się na atletyźmie dwa razy zerwał więzadła, dziwne gdyby po tym wszystkim wciąż był poważnym koszykarzem. A na bycie solidnym rolesem jest zwyczajnie za głupi.

A te komplikacje to myśli o zakończeniu kariery, ale podobno mu przeszło i jednak jeszcze pogra.

[DUN I LOVE]

Kiedy Conley wraca? Zagra jutro z Thunder?

[Mario]

Nie wiem, gdybym miał interesować się wszystkimi zawodnikami z wszystkich klubów, to nie starczyłoby doby. Wygoogluj sobie.

Ale to achilles, więc raczej dłużej odpocznie.

[Hankmoody]

Kiedy Conley wraca? Zagra jutro z Thunder?

Chcesz żeby znowu przegrali?

[DUN I LOVE]

Właśnie nie. Bardzo lubię Mike'a, ale dobrze by było, gdyby się nie spieszył z powrotem na najbliższy mecz.

[Damian]

NBA: Derrick Rose może potrzebować operacji

Spoiler:

Derrick Rose wrócił do Cleveland, ale jego powrót do gry jest odległą perspektywą. Niewykluczone, że koszykarz będzie potrzebował operacji.



Wymiana w NBA. Środkowy dopiął swego
Ostatnie dni przyniosły wiele niewiadomych w sprawie Derricka Rose'a. Koszykarz bez słowa opuścił Cleveland i zastanawiał się nawet nad zakończeniem kariery. Ostatecznie jednak postanowił wrócić do drużyny i podjąć próbę powrotu do gry w NBA. Nim to jednak nastąpi, zapewne minie jeszcze trochę czasu.
Zawodnik przyznał, że być może będzie musiał poddać się operacji ostrogi kostnej. To znacznie opóźniłoby jego powrót na parkiet, choć Cavaliers absolutnie na niego nie nalegają i zamierzają dać mu tyle czasu, ile tylko będzie potrzebował.

- Chcę bardzo podziękować całej organizacji - zarządowi, zawodnikom, sztabowi szkoleniowemu - za to, że uszanowali moją prywatność - powiedział Rose w pierwszej rozmowie z mediami od czasu opuszczenia drużyny.


- Muszę podjąć rehabilitację mojej kostki tak, aby odzyskać jej sprawność. Niewykluczone też, że potrzebna będzie operacja - wyjawił. - Rehabilitacja to mój pierwszy krok. Będę wspierał zespół, a potem zobaczymy, co będę w stanie dać mu na parkiecie - dodał.

Kawalerzyści nie odczuwają jak na razie braku Rose'a. Bez rozgrywającego notują serię 13. kolejnych zwycięstw, dzięki czemu z bilansem 18-7 zajmują drugie miejsce w Konferencji Wschodniej. Jak na razie na wschodzie ustępują jedynie Boston Celtics.

ZOBACZ WIDEO: Co za historia! Gol bramkarza dał remis! - skrót meczu Benevento Calcio - AC Milan [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

https://sportowefakty.wp.pl/koszykowka/ ... c-operacji

[DUN I LOVE]

Koniec serii Cavs.

Żenujące są porażki zespołów pokroju Pelicans z Kings czy innymi latarniami ligi.

[Hankmoody]

Koniec serii Cavs.

Żenujące są porażki zespołów pokroju Pelicans z Kings czy innymi latarniami ligi.

No właśnie w tym okresie sezonu bardzo często ekipy, teoretycznie słabe robią takie psikusy. Z drugiej strony Pels to też nie jest poważna drużyna, wczoraj przecież mieli +9 na 3 minuty przed końcem

A Cavs jest u mnie przegrane na całej linii, 25k do wzięcia z trzech postawionych, kończy over 215,5 w Indianapolis. Po trzeciej kwarcie brakuje 41 punktów, czyli tyle co nawet w 12 minut w Chinach wrzucają najgorsze zespoły, a tutaj zoonk. Jak wróciłem z papierosa i zobaczyłem 6 minut do końca i wynik Q4 4:1 to myślałem że gość odpowiedzialny za aktualizację tablicy dostał zawału. Ale to niestety nie była pomyłka.

[DUN I LOVE]

No właśnie w tym okresie sezonu bardzo często ekipy, teoretycznie słabe robią takie psikusy. Z drugiej strony Pels to też nie jest poważna drużyna, wczoraj przecież mieli +9 na 3 minuty przed końcem

A Cavs jest u mnie przegrane na całej linii, 25k do wzięcia z trzech postawionych, kończy over 215,5 w Indianapolis. Po trzeciej kwarcie brakuje 41 punktów, czyli tyle co nawet w 12 minut w Chinach wrzucają najgorsze zespoły, a tutaj zoonk. Jak wróciłem z papierosa i zobaczyłem 6 minut do końca i wynik Q4 4:1 to myślałem że gość odpowiedzialny za aktualizację tablicy dostał zawału. Ale to niestety nie była pomyłka.

Jeżeli Pels będą moczyć takie mecze, to chyba faktycznie Thunder bez wysiłku będzie zrobi to 8. miejsce.

[Hankmoody]

Siła Rakiet jest porażająca, ta czwarta kwarta to się będzie Blazers śnić jeszcze długo.
OKC nie widziałem, ale widzę że niezły fart, Miśki przestrzelił 4 z 6 kluczowych osobistych, w końcówce regulaminowego czasu, i potem dogrywki.

[DUN I LOVE]

Mało powiedziane, żeniezły. Kolo z Memphi rzucał 2 osobiste przy stanie 91-92 (od strony Misków patrząc) na 5 sekund przed końcem regulaminowego.

Szkoda, byłaby kolejna piękna wtopa z ogonem ligi do kolekcji.

[Hankmoody]

Nie no z Bobkami, przecież to najbardziej nijaka drużyna w stawce.
Do końca roku pewnie nie uda się wyjść na plus. http://prntscr.com/hmeefq

[DUN I LOVE]

Do tego Melo bez słowa spakował się i pierwszy wyszedł z szatni.

Nie wiem za bardzo jak mają to poukładać - dziś nie było Robersona (tak krytykowanego) i ktoś fajnie napisał na e-nba: "Z Andre grają 4 na 5 w ataku, bez niego 4 na 5 w obronie".

Teraz wyjazd do Indiany, Oladipo ich wyjaśni.

[Hankmoody]

Ja tam się przesiadam do pociągu o nazwie Rockets, bo zespół który dostaje po dupie od Bobków, w chwili gdy powinien reperować swój bilans, choćby stanął na rzęsach to nie da rady rzucić wyzwania Golden State Monstars. Poza tym od oglądania Rakiet nie krwawią oczy.

[DUN I LOVE]

Ciekawe, czy utrzymają Rakiety taki animusz do PO, bo póki co wygląda to nieprzyzwoicie dobrze.