Australian Open 2020

[Gerrard]

Mógł Fed nie wychodzić - zaburzyłby rytm meczowy Serbowi i nie dał dzikiej satysfakcji z okazji ogrania kontuzjowanego 40-latka

Koniec końców dobrze, że wyszedł i powalczył. Lepiej tak niż potem słuchać przez kolejne lata, że uciekł przed nieuniknionym 0:3.

[Damian]

Szkoda pierwszego seta, tego na wimblu, i tak dalej i tak dalej.

Tutaj nie szkoda, bo i tak w max czterech by się to skończyło, w czwartym (6-1/2).

[The Djoker]

Słabo zagrał Novak. Na finał musi podnieść poziom.

W du*ę sobie wsadź ten palec, przygłupie.

Płacz płacz.

[Kiefer]

Szkoda pierwszego seta, tego na wimblu, i tak dalej i tak dalej.

Tutaj nie szkoda, bo i tak w max czterech by się to skończyło, w czwartym (6-1/2).

Najwyżej, ale miałby w głowie, że będąc normalnie dysponowanym potrafił ogarnąć seta. Tymczasem do kolekkcji kolejna zmarnowana partia w której ma dużą przewagę i klęska w 6-ym z rzędu tie-breaku, w jeszcze bardziej żenującym stylu nie poprzednie.

W du*ę sobie wsadź ten palec, przygłupie.

+1

A później zdziwiony, że nigdzie go nie lubią.

+10,

Między innymi dlatego wolę Nadala od serbskiego clowna.

[CajraX]

Najbardziej żal mi Sowy, bo postawiła stówę na seta Rogera i już pewnie czuła smak zwycięstwa.

[COA]

Płacz płacz.

?

[Sowa]

Najbardziej żal mi Sowy, bo postawiła stówę na seta Rogera i już pewnie czuła smak zwycięstwa.

Może powinnam zadzwonić do Rogera. Niech oddaje.

[CajraX]

Za nerwy jakie nam przysparzał w przeszłości, to powinien dać po dużej bańce

[COA]

Może powinnam zadzwonić do Rogera. Niech oddaje.

Kiedyś napisałem tak do Wojtka Kędziory (nie trafił karnego, przez co 1 mecz wysypał mi się w ekspercie), że jest mi winien jakieś 8k PLN, niestety nie odpisał. Ale w sumie, kaliber delikatnie inny, próbuj.

[The Djoker]

Płacz płacz.

?

Co ci przeszkadzał ten palec?
Ze sobą NOLE też musiał walczyć w 1 secie, bo Fedex miał taktykę gadaniem o tym bólu, żeby wytrącić Novaka z równowagi i prawie mu się to udało. Nie wiadomo co by było, gdyby Fed wziął tego seta. Jeszcze bardziej mógłby się zagotować Serb. Także taki fajny to ten Roger nie jest. Normalny typ by nie pieprzył o bólu jak zamierza grać i to nieźle. To była taktyka wredna Feda.

Czy Novak też tak płakał przed meczem z Wawrinka w USO?!

[Kiefer]

Może powinnam zadzwonić do Rogera. Niech oddaje.

Kiedyś napisałem tak do Wojtka Kędziory (nie trafił karnego, przez co 1 mecz wysypał mi się w ekspercie), że jest mi winien jakieś 8k PLN, niestety nie odpisał. Ale w sumie, kaliber delikatnie inny, próbuj.

Kiedyś też miałem coś takiego, niewykorzystany karny na 7800.
Dziś Barty mi wywaliła ostatni mecz na 800 i jeden (zostały 3) na 1700, 6 weszło, w tym kursy 3,2 i 4,7...

[Kamileki]

Może powinnam zadzwonić do Rogera. Niech oddaje.

Kiedyś napisałem tak do Wojtka Kędziory (nie trafił karnego, przez co 1 mecz wysypał mi się w ekspercie), że jest mi winien jakieś 8k PLN, niestety nie odpisał. Ale w sumie, kaliber delikatnie inny, próbuj.

Kiedyś też miałem coś takiego, niewykorzystany karny na 7800.
Dziś Barty mi wywaliła ostatni mecz na 800 i jeden (zostały 3) na 1700, 6 weszło, w tym kursy 3,2 i 4,7...

Akurat do Barty'ego łatwo napisać.

[Thor]

Sowa tylko nie wspomniała, że zakład był że mną, topnieją jej fundusze na czerwcowy finał, a wczorajszy mecz pokazał, że jak nie ogląda to Nadul przegrywa.

Wszystko idzie po mojej myśli.

[COA]

Co ci przeszkadzał ten palec?

Mi nic, po prostu po raz kolejny twój idol pokazał, że jest pajacem, w zasadzie to jeszcze lepiej.

[DUN I LOVE]

Ale przecież Roger nie gadał o żadnym bólu chyba, po prostu tenisowy świat oglądał mecz z Sandgrenem i trudno było zaprzeczyć, że jest jakiś problem. Boks Federera bardzo niechętnie podaje jakiekolwiek informacje (i to jest fakt, przez lata pilnują jak mogą, żeby wyciekło jak najmniej), tutaj nie byli w stanie nic zrobić.

Słaby turniej Rogera, pewnie gdyby nie pachwina, to dziś wynik byłby podobny (Novak by inaczej do tego podszedł, Roger zamiast strzelać winnerami, zagrałby bardziej taktycznie i zachowawczo). Seta może być wziął, ale koniec końców skończyłoby się tak samo.

Ktoś na Talk Tennis napisał w grudniu, że po Wimbledonie i WTF tendencja w tej rywalizacji będzie szła w stronę Federera (podobnie jak to się stało ze starym Nadalem, na którego Szwajcar znalazł receptę poza cegłą). Okazuje się, że pomarzyć dobra rzecz.

W rzeczywistości standardowy scenariusz jest realizowany: AO do Novaka, RG do Rafy, Wimbledon pewnie też do Serba, a w NYC jak zwykle najwięcej zależeć będzie od drabinki i tego, ile zostało najlepszym w baku na drugą połowę roku.

[Mario]

Fedex miał taktykę gadaniem o tym bólu, żeby wytrącić Novaka z równowagi i prawie mu się to udało. Nie wiadomo co by było, gdyby Fed wziął tego seta. Jeszcze bardziej mógłby się zagotować Serb. Także taki fajny to ten Roger nie jest. Normalny typ by nie pieprzył o bólu jak zamierza grać i to nieźle. To była taktyka wredna Feda.

Rzeczywiście, na stos z nim.

Podczas meczu widziałem jeszcze jak z 2-3 razy się skrzywił. Jak to ocenimy? Czy fakt dostrzeżenia/niedostrzeżenia tego przez Novaka wpływa na ocenę?

[DUN I LOVE]

Luke Saville w finale turnieju deblistów. Nieźle, może tutaj zwrócą mu się koszty wieloletnich treningów.

[Fighter]

Luke Saville w finale turnieju deblistów. Nieźle, może tutaj zwrócą mu się koszty wieloletnich treningów.

No ta Australijska para to niezły mindfuck, a mało brakło by skład finalu uzupełnił duet z Kazachstanu. To by dopiero był mózg rozwalony

[DUN I LOVE]

Zmiana warty, sporo par się rozsypało, Bryany kończą karierę na USO, spora pierestrojka się szykuje w grze podwójnej.

[Kiefer]

Ale przecież Roger nie gadał o żadnym bólu chyba, po prostu tenisowy świat oglądał mecz z Sandgrenem i trudno było zaprzeczyć, że jest jakiś problem. Boks Federera bardzo niechętnie podaje jakiekolwiek informacje (i to jest fakt, przez lata pilnują jak mogą, żeby wyciekło jak najmniej), tutaj nie byli w stanie nic zrobić.

To akurat dobrze, że stara się nie okazywać słabych stron, gorzej jest kiedy ktoś pokazuje, że coś mu dolega (Novak wielokrotnie) a w gruncie rzeczy nic mu nie jest.

Oczywiście Federer i tak by przegrał, jak nie fizycznie (set 2 i 3) to w głowie (set numer 1), więc to bez znaczenia. Wimbledon może i wygra, ale ktoś musi mu odstrzelić Djokovica.