US Open 2020
- Wujek Toni
- Posty: 5826
- Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17
Re: US Open 2020
Fajnie, jakby Zwieracz bajgla tutaj otrzymał.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Re: US Open 2020
Sędzia też pomogła, tam powinien być punkt Saszy, nie zmienia to oczywiście faktu, że się kompromisuje.
- Robertinho
- Posty: 50781
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: US Open 2020
Nie napiszę, że to jest załamujące, napiszę, że zaczynam się martwić o karierę Saszy. Kowid był dla takich graczy jak dar niebios, było pół roku na ogarnięcie się. A jest jeszcze gorzej.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
- jarosword20
- Posty: 1533
- Rejestracja: 01 mar 2017, 19:11
Re: US Open 2020
Jeśli nowe tuzy tenisa mają raczyć nas takimi wątpliwymi widowiskami, to po odejściu raków (może by ich sklonować, co?) chyba przeczekam jeszcze z 10 lat lat aż bliźnaki Rogera wejdą w tour ![:] :]](./images/smilies/%5Bdblpt%5D%5D.gif)
![:] :]](./images/smilies/%5Bdblpt%5D%5D.gif)
Re: US Open 2020
Prawdę mówiąc, to ja już pogodziłem się z tym, że sport zmierza ku upadkowi, tenis zwłaszcza. Oczywiście istnieje szansa, że zdążę się zaskoczyć, ale nie nastawiam się.
O Boże.
O Boże.

- Robertinho
- Posty: 50781
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: US Open 2020
Backhandy Borny.
Spoiler:
MTT - OSIĄGNIĘCIA:
MTT (Singiel) - Tytuły (36) / Finały (23)
Spoiler:
Re: US Open 2020
Włączyłem po pierwszym secie, pomyślałem, że Borna może w peaku, ale on nic nie pokazuje. Koniec końców Sasza zagrał lepiej kilka ostatnich piłek i odrobił, choć ten ostatni atak Borny fatalny.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197421
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: US Open 2020
Brak widzów też wpływa na odbiór tego meczu, wygląda to jak wewnętrzna gierka na treningu.
2 lepsze gemy Saszy teraz.
2 lepsze gemy Saszy teraz.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
- Robertinho
- Posty: 50781
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
- (Nie)znajomy
- Posty: 1167
- Rejestracja: 06 wrz 2019, 0:29
- Lokalizacja: Mariany Północne
Re: US Open 2020
Spora cześć wielkich znawców przez lata płakała jakie to Big4 jest nudne, okropne i jak to bardzo cierpią ich oglądając. Wiec teraz zacznijcie się przyzwyczajać. Bo zbliża się to o czym tak bardzo marzyliście. Czyli ameba goniąca amebę na poziomie challengerowym tyle, że w cyklu ,,ATP,,
Re: US Open 2020
Przecież Zverev to wygra.
DUN I LOVE pisze: ↑05 sie 2021, 23:58 Praktycznie wszystkie finały w LA mi uciekły podczas tegorocznych IO. Jestem ogromnie tym zasmucony, za 3 lata już to się nie powtórzy.
- jarosword20
- Posty: 1533
- Rejestracja: 01 mar 2017, 19:11
Re: US Open 2020
Ja nie płakałem. Zawsze docieniałem ich geniusz(Nie)znajomy pisze: ↑08 wrz 2020, 21:06 Spora cześć wielkich znawców przez lata płakała jakie to Big4 jest nudne, okropne i jak to bardzo cierpią ich oglądając. Wiec teraz zacznijcie się przyzwyczajać. Bo zbliża się to o czym tak bardzo marzyliście. Czyli ameba goniąca amebę na poziomie challengerowym tyle, że w cyklu ,,ATP,,

- Robertinho
- Posty: 50781
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: US Open 2020
Miałem napisać, że jak weźmie tego seta, to i cały mecz.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Re: US Open 2020
Myślę, że każdy zdaje sobie sprawę, że problemem są młodzi, a nie fabsterzy. Nie ma co się jednak dziwić, że wielu ma dosyć tej stagnacji i woli pozbyć się raków, mieć niższy poziom sportowy, ale większą dramaturgię i wielki znak zapytania co do wyniku końcowego.(Nie)znajomy pisze: ↑08 wrz 2020, 21:06 Spora cześć wielkich znawców przez lata płakała jakie to Big4 jest nudne, okropne i jak to bardzo cierpią ich oglądając. Wiec teraz zacznijcie się przyzwyczajać. Bo zbliża się to o czym tak bardzo marzyliście. Czyli ameba goniąca amebę na poziomie challengerowym tyle, że w cyklu ,,ATP,,
Niesamowici jesteście po odrobieniu strat przez Saszę.

Mnie piątka tutaj nie zdziwi.
Re: US Open 2020
Przecież pisałem Kiefer, że się jeszcze z pucharem Niemiec przywita.
DUN I LOVE pisze: ↑05 sie 2021, 23:58 Praktycznie wszystkie finały w LA mi uciekły podczas tegorocznych IO. Jestem ogromnie tym zasmucony, za 3 lata już to się nie powtórzy.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197421
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: US Open 2020
Nie, ale to jest akurat fakt. Co do samego tenisa, ja lubię oglądać, regularnie śmigam na mecze @COA np i nie wymagam Bóg wie czego. Takie sety jak ten pierwszy Zworka zdarzały się zawsze, nawet w naszych najepszych czasach (przecież dziś, w dobie rozwiniętego internetu, Safin zbierałby pomyje w co drugim meczu, bo mu też takie zawiechy się zdarzały, ale w peaku - choć bardzo rzadko - był mega kozakiem).
W sporcie najpiekniejsza jest niewiadoma do samego końca. Nadchodzą piękne czasy. Gdyby teraz na korcie był Nadal z Coriciem, to pewnie byłoby 62 61 *20 i wszyscy byśmy czekali na koniec meczu. Nie mówię już o tych wszystkich szlemach Djokovcia, gdzie człowiek to oglądał chyba z przyzwyczajnia.(Nie)znajomy pisze: ↑08 wrz 2020, 21:06 Spora cześć wielkich znawców przez lata płakała jakie to Big4 jest nudne, okropne i jak to bardzo cierpią ich oglądając. Wiec teraz zacznijcie się przyzwyczajać. Bo zbliża się to o czym tak bardzo marzyliście. Czyli ameba goniąca amebę na poziomie challengerowym tyle, że w cyklu ,,ATP,,
Teraz każdy wynik jest możliwy.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
- Wujek Toni
- Posty: 5826
- Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17
Re: US Open 2020
Rozumiem, ze dramaturgia i poziom sportowy to dwa wzajemnie wykluczające się czynniki?
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bialas55, Bizon, bogas1985, Google [Bot], Kiefer, no-handed backhand i 21 gości