

Acapulco - plan gier na czwartek:
Estadio - start o 01:
[8] Casper Ruud
[1] Stefanos Tsitsipas
Nie przed 5:
[Q] Lorenzo Musetti
Grandstand Calientr.mx - start o 01:
Cameron Norrie
Wczoraj z kolei chyba musiał Włoch czymś zajść za skórę Schwartzmanowi, bo w skrócie widziałem, że dwa razy w trzecim secie Argentyńczyk zagrał z całej pety prosto w rywala z bliska forehandem. Przy okazji z mordem w oczach.Bombardiero pisze: ↑18 mar 2021, 8:15 Podobała i się reakcja Francesa po meczowej. Rozwalił rakietę o kort, a wyglądało to tak, jakby chciał to zrobić o głowę cieszącego się rywala. Później oczywiście sobie podziękowali. No pacholisko po prostu.![]()
Włoch w sumie bardzo się emocjonuje. Często pokrzykuje coś pod nosem, co może rywala niejednokrotnie poirytować. Nie wiem, czy to nie jakaś przypadłość narodowa, choć jestem daleki od jakiejkolwiek stereotypizacji. Niemniej wczoraj widziałem jak Sonego darł ryja przy tak absurdalnych piłkach, że sam, nie będąc jego rywalem, chciałem wyjść na kort w Dubaju mi zlać go po mordzie.
Jest się o co obrazić. Ja z chłopakiem miałem tak, że zawsze bałem się na niego postawić jakiekolwiek pieniądze, ale jak już się zdarzyło, to przegrywał. Może nie były to jakieś zawrotne kwoty, ale współczuję z pełnym zrozumieniem!
Chyba nie spodobała mu się sytuacja, w której nie jest rozstawiony w turnieju. Tak na szybko patrząc to dopiero 4 taki turniej od 2017 roku (Pekin'19, Queens'17, Rzym'17).
Znaczy gdyby nie zamrożony ranking, to pewnie już by obecnie nigdzie nie był rozstawiany, także ja na jego miejscu bym się nie wkurzał.
Generalnie tam jest coś chyba nie tak, gość dwa razy leżał na glebie po wygranych w dwóch pierwszych rundach Acapulco. @Kulfon bez moniki też zdaje się coś pisał o zachowaniu Włocha?
Otóż to, nie będę sobie obrzydzał kolejnego gościa, którego fajnie się ogląda. Chociaż mimo wszystko uderzenia Alacaraza wyglądają bardziej soczyście, jakoś u Musettiego, szczególnie w forehandzie, trochę za dużo idzie w rotację, a za mało w głębokość i prędkość piłki.
Obyś się nie zawiódł, ja chyba poczekam na ewentualne połówki.
Wczoraj 19 asów, dzisiaj gołe 0. Niezły rozrzut, nawet biorąc pod uwagę boczność wczorajszego kortu.
Alcaraz chyba ma lepszy feeling, dobrze ułożona jest ręka u Hiszpana i te zagrania wyglądają jakoś tak bardziej naturalnie. W sumie "soczyście", jakiego użyłeś świetnie to opisuje.Barty pisze: ↑18 mar 2021, 14:47 Otóż to, nie będę sobie obrzydzał kolejnego gościa, którego fajnie się ogląda. Chociaż mimo wszystko uderzenia Alacaraza wyglądają bardziej soczyście, jakoś u Musettiego, szczególnie w forehandzie, trochę za dużo idzie w rotację, a za mało w głębokość i prędkość piłki.
Właśnie.no-handed backhand pisze: ↑18 mar 2021, 15:14 Do tego dołóżmy krótkoręcznego króla returnu Ciapo i wszystko układa nam się w nielogiczną całość.
Teraz pozostaje tylko pytanie czy naj czy ni.no-handed backhand pisze: ↑18 mar 2021, 15:14 Skoro w Meksyku nie ma już Fogny, to kibicuję Neitherriemu.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości