T11: Dubaj, Acapulco 2021

[Damian]

Abierto Mexicano Telcel presentado por HSBC



Acapulco - pary 1/2 finału turnieju deblowego:

[1] Marcel Granollers / Horacio Zeballos vs [3] Pierre-Hugues Herbert / Nicolas Mahut

[4] Rajeev Ram / Joe Salisbury vs Ken Skupski / Neal Skupski

[Barty]

No dobrze, to jutro znowu będzie pobudka, tym razem planowana. Choć trudno sobie mi wyobrazić ugranego seta przez Włocha, ale kto wie. W żadnym meczu nie był faworytem, a jednak wciąż się udaje. Może i Cipas trochę pomoże.

[DUN I LOVE]

Też jutro będę rano na posterunku.

[Barty]

Owszem, zgliszcza zostały z gry Bułgara i chyba już się nic tutaj nie zmieni.

Shapovalov, Karacew, Rubliow, Koepfer, Tsitsipas, Musetti i Zverev - świetny zestaw, tylko Harris nie pasuje, ale i tak za wyrzucenie Nishikoriego brawa.

Mi tam nawet ten Harris nie przeszkadza, dużego plusa ma za fryzurę a'la dzieci kwiaty.

[DUN I LOVE]

Lloyd George Muirhead Harris.

[Damian]

[Damian]

Dubai Duty Free Tennis Championships



Dubai - plan gier na piątek:

Centre Court - start o 11:30:
[1] Juan Sebastian Cabal / Robert Farah vs Kevin Krawietz / Jan-Lennard Struff

Nie przed 14:
[Q] Lloyd Harris vs [3] Denis Shapovalov

Nie przed 16:
[WC] Aslan Karatsev vs [2] Andriej Rubliow
[4] Ivan Dodig / Filip Polasek vs [2] Nikola Mektic / Mate Pavic

[Damian]

Abierto Mexicano Telcel presentado por HSBC



Acapulco - plan gier na piątek:

Estadio - start o 01:
[1] Marcel Granollers / Horacio Zeballos vs [3] Pierre-Hugues Herbert / Nicolas Mahut

Nie przed 3:
Dominik Koepfer vs [2] Alexander Zverev

Nie przed 5:
[1] Stefanos Tsitsipas vs [Q] Lorenzo Musetti

Grandstand Calientr.mx - start o 01:
[4] Rajeev Ram / Joe Salisbury vs Ken Skupski / Neal Skupski

[Damian]

[Mario]

Zewsząd dochodzą głosy, że Musetti to kompletny debil, więc pasjonująco zapowiada się pojedynek ze swoim kilka lat starszym odpowiednikiem.

[Kiefer]

Zewsząd dochodzą głosy, że Musetti to kompletny debil, więc pasjonująco zapowiada się pojedynek ze swoim kilka lat starszym odpowiednikiem.

Aż mnie zainspirowałeś, żeby wstać jutro rano i obejrzeć.

[Barty]

Proszę się nie sugerować zbytnio, na razie jedynie coś przebąkiwali COA i Kulfon. Ito bez Moniki.

W dzisiejszym meczu było wszystko ok, a że wyraża emocje bardziej niż inni? Cóż, gorąca południowa krew, normalne. Nie każdy jest tak bezjajecznym narodem jak Polacy i bardzo dobrze.

[Bombardiero]

Ja nawet przywołałem Soengo, który grał z Karatsevem. Też przeżywał każdy punkt, momentami było to nawet irytujące, ale jeśli te emocje są poparte dobrą grą (u Soengo specjalnie nie były), to chyba nie ma z tym problemu. Pamiętacie Fogniniego i Caruso na AO? Włosi chyba tak z tymi emocjami już mają.

[Mario]

Nie wiem, nie oglądałem, ale tylko zasugeruję, że jest różnica między emocjonowaniem się grą (coś jak wspomniany Sonego, który jednak robi to w granicach dobrego smaku), a zachowywaniem się jak kompletny debil, coś jak Rubliow kilka lat temu, gdy oglądający mógł mieć obawy, że facet za chwilę zrobi sobie krzywdę, albo byciem małą kortową mendą jak wspomniany kilka wpisów temu Tsitsipas.

[DUN I LOVE]

Obejrzałem dziś mecz z Dimitrovem i absolutnie normalnie się chłopak zachowywał.

[Bombardiero]

Nie wiem, nie oglądałem, ale tylko zasugeruję, że jest różnica między emocjonowaniem się grą (coś jak wspomniany Sonego, który jednak robi to w granicach dobrego smaku), a zachowywaniem się jak kompletny debil, coś jak Rubliow kilka lat temu, gdy oglądający mógł mieć obawy, że facet za chwilę zrobi sobie krzywdę, albo byciem małą kortową mendą jak wspomniany kilka wpisów temu Tsitsipas.

Nie no, pełna zgoda. Jest różnica pomiędzy emocjami a debilizmem. Na szczęście chłopak jest młody, więc nawet jeśli przesadza, to z wiekiem może to minąć albo chociaż trochę się zneutralizować.

[Barty]

Nie wiem, nie oglądałem, ale tylko zasugeruję, że jest różnica między emocjonowaniem się grą (coś jak wspomniany Sonego, który jednak robi to w granicach dobrego smaku), a zachowywaniem się jak kompletny debil, coś jak Rubliow kilka lat temu, gdy oglądający mógł mieć obawy, że facet za chwilę zrobi sobie krzywdę, albo byciem małą kortową mendą jak wspomniany kilka wpisów temu Tsitsipas.

Nie no, pełna zgoda. Jest różnica pomiędzy emocjami a debilizmem. Na szczęście chłopak jest młody, więc nawet jeśli przesadza, to z wiekiem może to minąć albo chociaż trochę się zneutralizować.

+1

Ale przecież warto po obejrzeniu jednego meczu publicznie wyzywać od debili i mimochodem zrażać niektórych na samym początku kariery.

[DUN I LOVE]

No i to jeszcze Mario, Coa i Kulfi wyznaczają graczom standardy zachowania.

[Mario]

A co w tym niewłaściwego?

[Rroggerr]

Btw. obiecująco dobry jest Musetti w ogrywaniu past prime graczy/drugiej ligi/pachołów: Wawrinka, Nishikori, Schwartzmann, parę razy Tiafoe i Mug na koncie + połówka w Sardynii, a to jego chyba czwarty MD turnieju głównego szczebla.