NBA '21

[COA]

Khris FTW!

Ale oczywiście nie ma się co cieszyć z wygranej w derbach żenady, tyle dobrego, że przynajmniej już po 1 meczu nie mam żadnych złudzeń.

[Federasta20]

No jeżeli Butler rzuca 3/22 i Bucks potrzebuje dogrywki to faktycznie może być ciężko o mistrzostwo. Giannis musi wejść na wyższy poziom i te wspominane rzuty wolne, jakaś katastrofa. Za to fantastyczny rzut Middletona pod presją.

[Mario]

Heat zrobili też rekord trójek w PO w historii organizacji, więc nie przesadzajmy. Dwie dobre drużyny dały dobry mecz i pewnie dadzą dobrą serię. To nie są jacyś Wizards, żeby Bucks klepnęli ich z uśmiechem na ustach.

[Federasta20]

OK, patrzyłem jedynie na końcówkę i to jednym okiem, więc wiele rzeczy mi umknęło

PG 1/7

[COA]

Heat zrobili też rekord trójek w PO w historii organizacji, więc nie przesadzajmy.

Już to widziałem w bańce - Robinson i reszta dostają chuliard open trójek i nikt na to nie reaguje.

[DUN I LOVE]

Heat zrobili też rekord trójek w PO w historii organizacji, więc nie przesadzajmy. Dwie dobre drużyny dały dobry mecz i pewnie dadzą dobrą serię. To nie są jacyś Wizards, żeby Bucks klepnęli ich z uśmiechem na ustach.

Obejrzałem skrót przed chwilą i nie wiem, czy da się zagrać bardziej wyrównany mecz. Godne przewitanie się z PO, trzeba przyznać.

Clippers już zweryfikowani.

[Nando]

Clippersi zaliczą pewnie kolejny collapse w playoffs.

[DUN I LOVE]

Za chwilę czas na prawdziwe oblicze Brooklyn Nets.

[Damian]

[DUN I LOVE]

Super sprawa, Lakersi jeszcze nie zagrali meczu, a najpoważniejsi rywale z konferencji już się orają. Clippers i Denver już bez HCA.

[Kulfon bez moniki]

Rzuty wolne Gianisa, i końcówki grane przez LAC to jest dość konkretna parodia. Obawiam się że kibice tych organizacji nie będą mieć miłych wspomnień z tegorocznych PO.
Bucks chociaż wygrali, i fajnie zamykali pomalowane, ale duet JB & Adebayo czegoś podobnego już chyba nie zagrają. A na LAC to nie ma słów. Drużyna pewnie historycznie skompromitowana po ostatnim PO, gra coś takiego. No duże WOW.

[DUN I LOVE]

Wina Westbrooka, bo zepsuł George'a,

[Mario]

Westbrook wystarczająco dużo rzeczy zawalił i zawali bezpośrednio, by łączyć go jeszcze w takie pośrednie akcje.

No i bawią mnie te overreakcje po G1. Rok w rok ktoś niespodziewanie przegrywa na początku i ludzie wciąż robią z tego wielkie historie. Być może, to akurat ten przypadek, gdzie Clippers się nie ogarną, ale raczej stawiałbym, że ogarną i zamkną to max 4:2.

[Kulfon bez moniki]

Wina Westbrooka, bo zepsuł George'a,

Ch*j z Georgem, on akurat robił wczoraj dość dużą robotę w obronie, ale co wczoraj wyprawiał w najważniejszych momentach Leonard? Doncic jak wczoraj pi*gał te trójki w pierwszej połowie, i jak otwierał kolegów w drugiej to masakra. Niesamowity zawodnik, ale to już było wiadome jak grał w Realu Madryt.

I już sam nie wiem czy THJ jest tak dobry, czy po prostu mam do niego takie szczęście, bo zawsze jak oglądam mecz Dallas, czy wcześniej Atalantę to nak*rwia w opór.

[Kulfon bez moniki]

No i bawią mnie te overreakcje po G1. Rok w rok ktoś niespodziewanie przegrywa na początku i ludzie wciąż robią z tego wielkie historie. Być może, to akurat ten przypadek, gdzie Clippers się nie ogarną, ale raczej stawiałbym, że ogarną i zamkną to max 4:2.

Racja, ale to jednak coś mówi o potencjalnych spotkaniach z lepszymi drużynami. LAC wczoraj niesamowicie zjechali z trójkami względem sezonu regularnego, a przecież w samym meczu byli mocno do przodu ze stratami względem rywali.

[Federasta20]

Dame Time

[DUN I LOVE]

Zaraz Westbrook. Ogarniam jakaś szamę.

[Damian]

[DUN I LOVE]

No i Wizards już w plecy. Powalczyli, ale jednak kontrolowali wynik 76ers przez całą ostatnią kwartę.

[Kulfon bez moniki]

LeGoat raczej bęcki dzisiaj.