Indian Wells 2022

[Robertinho]

Już pisał o tym na ig, spotka się jutro z tym chłopakiem i da mu rakietę.

Ale całą czy tą, którą połamał?

Połamana więcej warta.

O tenisie nie ma sensu pisać.

[robpal]

[COA]

Nomć, rakiety łamią się właśnie od takich rzutów.

[Kiefer]

Już pisał o tym na ig, spotka się jutro z tym chłopakiem i da mu rakietę.

Ale całą czy tą, którą połamał?

Połamana więcej warta.

O tenisie nie ma sensu pisać.

Mecz był dobry.

W sumie chciałem Rafę z Carlosem i dostałem, 17 lat różnicy bez miesiąca.

[Bombardiero]

A tym razem trafi tą rakietą w łeb chłopakowi, czy to będzie pokojowe spotkanie?

[Robertinho]

Nomć, rakiety łamią się właśnie od takich rzutów.

Jużny testował na czaszce swego czasu. Nawet obejrzę Rafę grającego z synem, acz bez wielkich nadziei.

[Bombardiero]

[DUN I LOVE]

Rafa w punkt.

[COA]

Spoiler:

[lake]

Rafa w punkt.

Może i w punkt ale strasznie wycięte. Typ niemal laurkę wystawił NK na konfie przecież.
To już tu jest lepiej wycięte.

[Bombardiero]

Personally, from my personally, personal understanding.

[Robertinho]

Jeszcze będziemy sławić wielkiego dyplodulla, do czego to doszło.

[Lucas]

Kyrgios był trochę opryskliwy na swojej konferencji, ale powiedział kilka celnych i intersujących rzeczy. Najbardziej przypadło mi do gustu stwierdzenie, że: "ludzie myślą, że jeśli mają konto na social mediach, to ich opinia coś znaczy i muszą się wypowiedzieć". Było to wspomniane w kontekście gościa, który się wydzierał na trybunach, ale zdecydowanie rozciągnąłbym to też na inne konteksty. Tak jak powiedział Australijczyk, ludzie nie mają już szacunku do profesjonalistów, czasem wypada po prostu usiąść i słuchać/patrzeć, a zamiast tego każdy uważa, że jego zdanie jest istotne i wszyscy muszą je poznać tu i teraz,

Dostało się również dziennikarzom (trochę w stylu Janowicza) i również tu było sporo racji. Jednocześnie, gdyby pozwalać pisać o tenisie tylko tym, którzy grali i wiedzą jak to jest , to mało mielibyśmy tych dziennikarzy. Dodatkowo to, że ktoś grał też nie czyni z niego od razu super eksperta. Trudna sprawa. Wychodzi z tego, że w sumie tenis nie potrzebuje dziennikarzy . Ja sam nie potrzebuję, spokojnie wystarcza mi sam mecz, nawet bez komentarza.

[DUN I LOVE]

Kyrgios trochę potrenował i nagle zaczął uważać się za profesjonalistę? Niech już lepiej wraca do Australii. Kolejny od pięknych porażek jak ci wszyscy jego kumple.

Debla z Kordą mógłby w Miami zagrać.

[Lucas]

A co, z Thanassim jest coś nie tak?

[DUN I LOVE]

Nawiązałem do ich postawy w meczach z Goatem tutaj.

[Lucas]

Zorientowałem się, ale już nie będę kasował, najwyżej jakieś punkty do dzbana złapię .

Jakby Kyrgios miał 5-2 to by pewnie zamknął. Jeden brejk to za mało na Nadala.

[DUN I LOVE]

Ok. W sumie nie miał czym Nick tego wyserwować.

[Robertinho]

Kyrgios był trochę opryskliwy na swojej konferencji, ale powiedział kilka celnych i intersujących rzeczy. Najbardziej przypadło mi do gustu stwierdzenie, że: "ludzie myślą, że jeśli mają konto na social mediach, to ich opinia coś znaczy i muszą się wypowiedzieć". Było to wspomniane w kontekście gościa, który się wydzierał na trybunach, ale zdecydowanie rozciągnąłbym to też na inne konteksty. Tak jak powiedział Australijczyk, ludzie nie mają już szacunku do profesjonalistów, czasem wypada po prostu usiąść i słuchać/patrzeć, a zamiast tego każdy uważa, że jego zdanie jest istotne i wszyscy muszą je poznać tu i teraz,

Dostało się również dziennikarzom (trochę w stylu Janowicza) i również tu było sporo racji. Jednocześnie, gdyby pozwalać pisać o tenisie tylko tym, którzy grali i wiedzą jak to jest , to mało mielibyśmy tych dziennikarzy. Dodatkowo to, że ktoś grał też nie czyni z niego od razu super eksperta. Trudna sprawa. Wychodzi z tego, że w sumie tenis nie potrzebuje dziennikarzy . Ja sam nie potrzebuję, spokojnie wystarcza mi sam mecz, nawet bez komentarza.

Facet dostał wpi...ol od topspinowego emeryta i mając jeden z najlepszych serwisów w rozgrywkach, zrobił jednego taja przez trzy sety, ugrywajac w nim zero punktów. Zapaść się pod ziemię powinien po tym meczu Nick, a nie się wymądrzać.

[Lucas]

Dziwne to wasze oburzenie. Facet jest powaznym zawodnikiem kilka razy do roku, a oczekiwaliście że tak po prostu sobie poskłada Nadala. I tak był blisko.