Wimbledon 2022

[Nando]

[Damian]

[lake]

Dimug odpuścił (pachwina/przywodziciel).

Lekko żenująca się robi trzecia ćwiartka. Kamerun, Tiafol, a może jednak Ruud albo Humbert kompletnie bez formy. Ewentualnie Penis będzie do obrobienia w zawodniczym. Najlepiej przez Bezręcznego.

[LokalnyEkspert]

Haha, najpierw Saszka, teraz wracający do formy Cilic na swojej ulubionej nawierzchni nie będzie mógł zagrać. Jutro pewnie Ożer się przewróci i tak to można klasyki co roku grać. xD Fart Grzebodupiastego nie zna granic.

Byłeś blisko

Skazany na klasyka.

[Kamileki]

Dimug odpuścił (pachwina/przywodziciel).

Lekko żenująca się robi trzecia ćwiartka. Kamerun, Tiafol, a może jednak Ruud albo Humbert kompletnie bez formy. Ewentualnie Penis będzie do obrobienia w zawodniczym. Najlepiej przez Bezręcznego.

Wesoła ćwiartka więc Vesely będzie w połówce.

[Barty]

Spoko, że nie leci najciekawszy mecz pierwszej rundy w Polsacie, tylko jakiś syf WTA-owy...

30 asów wczoraj uzbierał ze swoim marnym serwisem, chyba nie ryzykuję wiele, obstawiając, że to jego najlepszy wynik w karierze. Dobry prognostyk co do dostosowywania się do różnych nawierzchni.

[lake]

Kwary to chyba jest jeszcze słabszy niż Anderson rok temu. Serio z Berankisem w prostych?

[no-handed backhand]

Dimug odpuścił (pachwina/przywodziciel).

Lekko żenująca się robi trzecia ćwiartka. Kamerun, Tiafol, a może jednak Ruud albo Humbert kompletnie bez formy. Ewentualnie Penis będzie do obrobienia w zawodniczym. Najlepiej przez Bezręcznego.

He, he, widzę że humorek dopisuje po wycince Bereta i wychodzeniu na 2-0 w setach po morderczym boju z potężnym bratem Schwartzmana.

[lake]

Raczej mam w pamięci co chciałeś kiedyś robić Hurkaczowi jak odpali Nadala w RG. Choć może to był jeszcze Janowicz i kropiwnicki. A jeśli kompletnie błądze to wybacz. Peselu nie oszukasz
A co do drabinki mozolnie łapiemy balans do górnej części. Tylko tam już chyba nie ma nikogo godnego uwagi poza Hipray'em i dwoma wybrykami tegorocznego sezonu trawiastego. Na dole team Canada, Fritz, Kyrgios, Cipek. Na ten moment droga do finału wciąż kręta, w porównaniu z serbską.

[Mario]

No ten Tsitsipas na trawie, chyba właśnie dostający po głowie od niejakiego Ritcharda, to postrach godny, przeżywanego wczoraj, Cilica.

Po tym co Nadal pokazuje, to może dziękować losowi za pierwsze dwie rundy, bo nawet z tej serbskiej drogi (Kwon + Kokkinakis) byłyby ogromne problemy.

[no-handed backhand]

Przełamanie.

Raczej mam w pamięci co chciałeś kiedyś robić Hurkaczowi jak odpali Nadala w RG. Choć może to był jeszcze Janowicz i kropiwnicki. A jeśli kompletnie błądze to wybacz. Peselu nie oszukasz
A co do drabinki mozolnie łapiemy balans do górnej części. Tylko tam już chyba nie ma nikogo godnego uwagi poza Hipray'em i dwoma wybrykami tegorocznego sezonu trawiastego. Na dole team Canada, Fritz, Kyrgios, Cipek. Na ten moment droga do finału wciąż kręta, w porównaniu z serbską.

A jak ci czterej zawiodą, to z czego będziesz lepił drabinkę z piekła rodem, z Evansa?

[Bombardiero]

Chyba skończy się setem w czterech literach, ale nic dziwnego, w pełni sobie na to Hiszpan zasłużył.

[lake]

No ten Tsitsipas na trawie, chyba właśnie dostający po głowie od niejakiego Ritcharda, to postrach godny, przeżywanego wczoraj, Cilica.

Po tym co Nadal pokazuje, to może dziękować losowi za pierwsze dwie rundy, bo nawet z tej serbskiej drogi (Kwon + Kokkinakis) byłyby ogromne problemy.

Cipka wrzuciłem tylko z uwagi na Majorkę. No i drabinka też swoje robi po wycofaniu Bereta. A trudno mieć zaufanie do Kyrgiosa czy Shapo. Choć chyba ten ostatni może mieć sporą szansę na powtórkę zeszłego roku.

A Nadal musi przezrzeźbić i tyle. Zresztą trudno się spodziewać cudów po 3 latach nie grania meczu na trawie. No i właśnie opuścił strefę swojego komfortu. Jak tu grać jak nie boli?

[Kamileki]

Jaka bieda Rafy.

[lake]

A jak ci czterej zawiodą, to z czego będziesz lepił drabinkę z piekła rodem, z Evansa?

To powiem, że realna jest bardziej zbalansowana niż papierowa.

[Rroggerr]

Leci mi w tle cały dzień Polsat Sport i miłym zwieńczeniem rozmów w studiu o realnym klasyku dla Nadala byłoby złomowanko z Czerundolo, aczkolwiek ten mecz nie jest obrzydliwy tylko w momencie, gdy Argentyńczyk trafia w kort, więc pewnie skończy się na niczym.

[juniorro]

jest przełamanko w 4 dla Cerundolo może dowiezie ten set do końca i będziemy mieli decidera.

[LokalnyEkspert]

He, he, widzę że humorek dopisuje po wycince Bereta i wychodzeniu na 2-0 w setach po morderczym boju z potężnym bratem Schwartzmana.

Aż sobie trening przesunę na późniejszą godzinę, żeby obejrzeć tą ciamajdę Cerundolo.

[lake]

[Lucas]

Nie miałem żadnych oczekiwań wobec tego Wimbledonu, ale oglądanie jak Nadal traci przewagę z takim petem i słuchanie przy tym drugiego peta za mikrofonem jest naprawdę męczące. Gdybym nie czekał na Williams, odpuściłbym.