Młode Tłoki

[DUN I LOVE]

Nie oglądałem ani jednego meczu w/w, więc tym razem muszę odstąpić.

[Robertinho]

Nie oglądałem ani jednego meczu w/w, więc tym razem muszę odstąpić.

Żałuj.

[DUN I LOVE]

Wynikowo na pewno tylko Sinner na plus, ale niewiele to zmienia w spojrzeniu na całe tło.

[Kamileki]

Jak oceniacie wimbledoński wstęp naszych milusińskich? Kto się bardziej skompromitował?

@DUN I LOVE @Kamileki @Barty

Nikt. Sinner został pięknie wyjaśniony przez GOATA, a Kanadyjscy chłopcy nie byli przecież faworytami z Cressym i Nakaszimą - spodziewane wyloty.

[DUN I LOVE]

Shapo to generalnie chyba się zbliża do końca poważnej kariery, o ile już jej nie skończył.

[lake]

Shapo to generalnie chyba się zbliża do końca poważnej kariery, o ile już jej nie skończył.

Kolega z reprezentacji nie składa broni w tej zaszczytnej rywalizacji

[Robertinho]

Pięknie wypadła trawiasta kampania w wykonaniu Augera.

[Barty]

Shapo to generalnie chyba się zbliża do końca poważnej kariery, o ile już jej nie skończył.

Kolega z reprezentacji nie składa broni w tej zaszczytnej rywalizacji

Daleko mu jeszcze do Shapo, na razie ma tylko jedną wpadkę w szlemach (i to przy naprawdę słabym losowaniu, jak na pierwszą rundę), w poprzednich czterech przegrał z Nadalem, dwa razy z Medvedevem i z Berrettinim

[Kiefer]

Potwierdzam, obydwaj zasługują na pogardę, ale Szapo jednak na znacznie większą.

[DUN I LOVE]

Potwierdzam, obydwaj zasługują na pogardę, ale Szapo jednak na znacznie większą.

Sam zasługujesz na pogardę.

Felixowi niewiele można zarzucić. Etos pracy top, mental i warsztat nie dojeżdża. Poza tym 5 setów z Nadalem na RG to wcale nie jest byle co, patrząc historycznie.

[Kiefer]

Ja również zasługuje, ale nie jestem młodym tłokiem.

[Robertinho]

Potwierdzam, obydwaj zasługują na pogardę, ale Szapo jednak na znacznie większą.

Sam zasługujesz na pogardę.

Felixowi niewiele można zarzucić. Etos pracy top, mental i warsztat nie dojeżdża. Poza tym 5 setów z Nadalem na RG to wcale nie jest byle co, patrząc historycznie.

Oczywiście, że nie jest i właśnie dlatego zasługuje na najsurowszą ocenę ostatnich wyczynów. Też bym wolał, żeby przyjął od niewyspanego po finale LM i obolałego na stopie Rafy bajgla, a najlepiej dwa, można byłoby stwierdzić, że po prostu jest do niczego i się nie przejmować kolejnymi haniebnymi wynikami.

A brat zasługuje na pogardę za kibicowanie Nadalowi, a nie za słuszną jazdę po tym gamoniu, jeśli już.

[DUN I LOVE]

Oczywiście, że nie jest i właśnie dlatego zasługuje na najsurowszą ocenę ostatnich wyczynów. Też bym wolał, żeby przyjął od niewyspanego po finale LM i obolałego na stopie Rafy bajgla, a najlepiej dwa, można byłoby stwierdzić, że po prostu jest do niczego i się nie przejmować kolejnymi haniebnymi wynikami.

Od dłuższego czasu tak podchodzę do nich wszystkich.

[Kiefer]

A brat zasługuje na pogardę za kibicowanie Nadalowi, a nie za słuszną jazdę po tym gamoniu, jeśli już.

Powiedział brat, który kibicuje Djokovicovi.

Akurat nie przejmuje się wynikami w/w ani trochę, interesuje mnie tylko Alcaraz, pozostałych mogą Rafole sobie ośmieszać do woli.

[Kamileki]

Potwierdzam, obydwaj zasługują na pogardę, ale Szapo jednak na znacznie większą.

Sam zasługujesz na pogardę.

Felixowi niewiele można zarzucić. Etos pracy top, mental i warsztat nie dojeżdża. Poza tym 5 setów z Nadalem na RG to wcale nie jest byle co, patrząc historycznie.

Te pięć setów Nadala z Augerem to gdzieś tak pomiędzy treningowym deciderem Novaka z Sinnerem, a czymś co realnie można nazwać trudnym spotkaniem (np. niektóre czterosetówki które rozegrał w Garrosie Hiszpan). Pewnie pierwszego seta Ożer wziął tylko dlatego, że Rafa był jeszcze myślami w finale LM z którego wrócił nad ranem. Niemniej jak powiedział @Robertinho - Kanadyjczyk już zrobił i tak znacznie więcej niż większość żenujących młodych więc takie zapaści jak ta ostatnia w sezonie trawiastym należy ostro krytykować.

[Robertinho]

A brat zasługuje na pogardę za kibicowanie Nadalowi, a nie za słuszną jazdę po tym gamoniu, jeśli już.

Powiedział brat, który kibicuje Djokovicovi.

(D)Jezus czy antychryst, co za różnica w sumie.

[Kamileki]

A brat zasługuje na pogardę za kibicowanie Nadalowi, a nie za słuszną jazdę po tym gamoniu, jeśli już.

Powiedział brat, który kibicuje Djokovicovi.

(D)Jezus czy antychryst, co za różnica w sumie.

[Robertinho]

Powiedział brat, który kibicuje Djokovicovi.

(D)Jezus czy antychryst, co za różnica w sumie.

[no-handed backhand]

Potwierdzam, obydwaj zasługują na pogardę, ale Szapo jednak na znacznie większą.

Sam zasługujesz na pogardę.

Felixowi niewiele można zarzucić. Etos pracy top, mental i warsztat nie dojeżdża. Poza tym 5 setów z Nadalem na RG to wcale nie jest byle co, patrząc historycznie.

Te pięć setów Nadala z Augerem to gdzieś tak pomiędzy treningowym deciderem Novaka z Sinnerem, a czymś co realnie można nazwać trudnym spotkaniem (np. niektóre czterosetówki które rozegrał w Garrosie Hiszpan).

Oddanie dwóch setów podopiecznemu wujka, po „kryjomu”, aby podbić jego pewność siebie, eeee, klasyka.

To jest moje zdanie, z którym się zgadzam. @Grzesznik vel @Nowicjusz

[Robertinho]

Cóż oddać kolejny mecz w wysokiej fazie WS chluby nie przynosi, ale wyczyny kolegów chyba nie zostały przykryte. Jak sądzisz @DUN I LOVE ? @Kiefer @Kamileki