Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Obrazek

Jak będzie wyglądał ostatni rozdział kariery Rogera?

Odbuduje się, powalczy o tytuł mniejszej imprezy, zagra kilka efektownych pojedynków
6
43%
Maks to dwa-trzy mecze w turnieju na przyzwoitym poziomie, będą głównie smutne porażki
1
7%
Zagra kilka spotkań i znowu dozna urazu/nie wróci na korty już jako zawodowy tenisista
7
50%
 
Liczba głosów: 14
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 196998
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: DUN I LOVE »

Ale lektura mnie czeka jutro. Sam się zbieram, żeby kilka zdań o RF napisać, ale coś mnie blokuje. Mam też wrażenie, że przez te wszystkie lata wyraziłem wszystko, co chciałem.

Wielki wieczór nas jutro czeka, coś, czego w tej dyscyplinie jeszcze przy okazji zakończenia kariery nie doświadczyliśmy i być może już nie doświadczymy. Oby to był tak unikalny moment jak unikalnym graczem i człowiekiem jest Roger.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 51175
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: Barty »

Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 42607
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: Kamileki »

DUN I LOVE pisze: 22 wrz 2022, 23:35 Ale lektura mnie czeka jutro. Sam się zbieram, żeby kilka zdań o RF napisać, ale coś mnie blokuje. Mam też wrażenie, że przez te wszystkie lata wyraziłem wszystko, co chciałem.

Wielki wieczór nas jutro czeka, coś, czego w tej dyscyplinie jeszcze przy okazji zakończenia kariery nie doświadczyliśmy i być może już nie doświadczymy. Oby to był tak unikalny moment jak unikalnym graczem i człowiekiem jest Roger.
Liczę na Twój post co najmniej dwa razy dłuższy od Żaka.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 196998
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: DUN I LOVE »

To się nie wydarzy. :(
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Art
Moderator
Posty: 30185
Rejestracja: 18 lip 2011, 18:25

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: Art »

Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 196998
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: DUN I LOVE »

Roger chce zostać przy tenisie po zakończeniu kariery. :)

MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: lake »

*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
takanashi
Posty: 275
Rejestracja: 30 mar 2022, 0:26
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: takanashi »

Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: lake »

Obrazek
*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 196998
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: DUN I LOVE »

MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 42607
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: Kamileki »

Art
Moderator
Posty: 30185
Rejestracja: 18 lip 2011, 18:25

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: Art »

Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50681
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: Robertinho »

Okropieństwo, też jeden z aspektów przez który nawet powtórkę sobie daruję. I nie mam tu na myśli Rafy w żadnym razie, bo miło, że panowie się przyjaźnią. Ale oczywiście ktoś musi ideologiczne trzy grosze do tego dorzucić.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
balech
Posty: 1963
Rejestracja: 29 sie 2021, 20:16

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: balech »

Niech ten cyrk już się kończy i wracać do poważnego grania.
Awatar użytkownika
Nadalito
Posty: 863
Rejestracja: 10 wrz 2011, 14:16
Lokalizacja: Białystok

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: Nadalito »

DUN I LOVE pisze: 24 wrz 2022, 9:48
Mi łezki kapały tak samo. A jak mi, to Wam w dwójnasób. :)
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 196998
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: DUN I LOVE »

Nadalito pisze: 24 wrz 2022, 12:08Mi łezki kapały tak samo. A jak mi, to Wam w dwójnasób. :)
Historyczna chwila. :)
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44173
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: Kiefer »



Trudno się nie wzruszyć oglądając te sceny i koniec końców i ja mnóstwo łez wylałem, ale to chyba dobrze. Bardzo ciężkie było kibicowskie życie z Rogerem, ale to moje życie.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 196998
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: DUN I LOVE »

Przy tych scenach z rodziną to już na maksa płynąłem.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50681
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: Robertinho »

DUN I LOVE pisze: 24 wrz 2022, 17:34 Przy tych scenach z rodziną to już na maksa płynąłem.
Ale chyba troszkę boli, że nie rozmawiają w Twoim ulubionym języku z dziećmi państwo Federer? :|
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44173
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: Kiefer »

DUN I LOVE pisze: 24 wrz 2022, 17:34 Przy tych scenach z rodziną to już na maksa płynąłem.
Ano, nie sądziłem przyznam, że się tak rozkleję, jednak moja kibicowska miłość do Szwajcara cały czas gdzieś jest.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość