I właśnie ostatni gem świadczy o tym że nikt mam nadzieję nawet nie odważy się pomyśleć, iż Fedzio przegrał głową, tudzież pampersem. Moim zdaniem poślady utrzymały zwieracze do samego końcaAdvantage pisze:Ten ostatni gem, ta obrona meczowych.

I właśnie ostatni gem świadczy o tym że nikt mam nadzieję nawet nie odważy się pomyśleć, iż Fedzio przegrał głową, tudzież pampersem. Moim zdaniem poślady utrzymały zwieracze do samego końcaAdvantage pisze:Ten ostatni gem, ta obrona meczowych.
W Waszyngtonie w sumie było dosyć łatwo.Najpierw musi pokonać Isnera, a o to łatwo nie będzie.
Dopóki Isner nie miał problemów zdrowotnych, to właśnie on dominował. Tutaj gra jeszcze lepiej a del Potro raczej gorzej jak w tamtym finale.Rroggerr pisze:W Waszyngtonie w sumie było dosyć łatwo.
Federer was told Rafa's match point ball was out. He basically shrugged.
Powiedziałem tak po AO12 i po dziś dzień jestem konsekwentny. Czwarty Fedal bez mojego udziału (podczas Rzymu byłem na kompie, więc siłą rzeczy uruchomiłem cyferki) i nie czuje się przez to źle.Rroggerr pisze:Taa, po meczu pewnie jak zwykle: "Więcej Fedala już nie oglądam".
Być może dziś to najlepsza opcja - Nadal od półfinałów z reguły wskakuje na wyższe obroty, a Roger im dalej w las, tym gra słabiej w poważniejszych turniejach ostatnio. Poza tym, półfinały i finał przynajmniej z założenia powinny być niewiadomą co do wyniku, a o ich meczach nie można tego powiedzieć.filip.g pisze:Mam nadzieję że w US Open jakoś ładnie wylosują drabinkę i nie będzie klopsa w postaci świerćfinału Nadal - Federer
Nie widzę w liście zgłoszeń zawodnika, który na hardzie w best of 5 mógłby w tym momencie mu zrobić jakąś krzywdę. Novak nie wiadomo czy nie odpadnie z następnym rywalem, Ferrer nawet gdyby miał formę z cegły to i tak na hardzie nic nie zrobi, Murray to Murray, Federer przeżywa trudny okres i czeka na odrodzenie. A im dalej w las tym ciemniej.Rroggerr pisze:Pewnie się powtarzam, ale do dotknięcia będzie na USO Rafa, jak dalej będzie grał nierówno.
Del Potro z tegorocznego Wimbla, jeszcze lepiej z USO '09.grzes430 pisze:Nie widzę w liście zgłoszeń zawodnika, który na hardzie w best of 5 mógłby w tym momencie mu zrobić jakąś krzywdę. Novak nie wiadomo czy nie odpadnie z następnym rywalem, Ferrer nawet gdyby miał formę z cegły to i tak na hardzie nic nie zrobi, Murray to Murray, Federer przeżywa trudny okres i czeka na odrodzenie. A im dalej w las tym ciemniej.Rroggerr pisze:Pewnie się powtarzam, ale do dotknięcia będzie na USO Rafa, jak dalej będzie grał nierówno.
Ja rozumiem, że z perspektywy fana Nadala to zapewne inaczej wygląda, ale jak u licha można sobie życzyć tak żałośnie nudnego finału?SebastianK pisze: Z kolei - nic nie ujmując DelPo, ja bym chciał wygranej Isnera. To drwal, ale drwal z klasą. Strasznie waleczny gość. Dobrze by było gdyby tutaj wylądował w finale.
Dokładnie. Z tego co widziałem, Berdych gra tutaj na wysokim poziomie. Ciągnąca się od 2006 roku seria 0-13 z Rafą jest wybitnie zła, ale moim zdaniem nie ma co go skazywać na pożarcie. Isner prezentuje oczywiście jednowymiarowy tenis, ale bardzo go cenię za charakter i wolę walki. Paru młodych (i nie tylko) mogłoby się tego od niego nauczyć.SebastianK pisze:Nie odbierajmy szans Berdychowi. Jak Rafa będzie grał nieregularnie to może Czech w końcu upoluje czwarte zwycięstwo. Tym bardziej, że jednak wczoraj Murka odprawił bardzo pewnie.
Z kolei - nic nie ujmując DelPo, ja bym chciał wygranej Isnera. To drwal, ale drwal z klasą. Strasznie waleczny gość. Dobrze by było gdyby tutaj wylądował w finale.
Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 10 gości