Myślałem, że to Serena jest wieczną królową

Myślałem, że to Serena jest wieczną królową
Nie ma dnia, żebym nie tęsknił za Sereną i Rogerem, ale trzeba iść dalej. Jest następczyni, choć na pewno nie ten kaliber.
W końcu @DUN I LOVE , kochliwy jest nasz admin, a co z oczu, to z serca, więc w niepamięć odchodzi Serenka.
Ostatnio, kiedy śledziłem trochę dokładniej WTA, to było 2018 z powodu gierki Fantasy w obu tourach. Pamiętam, że oglądając wtedy Sabalenkę odnosiłem wrażenie, że przez swój styl gry nigdy nie osiągnie stabilności pozwalającej na atak na czołówkę (była wtedy gdzieś koło drugiej dziesiątki chyba).Robertinho pisze: ↑27 sty 2024, 11:05 Potężna Aryna. Rośnie cały czas pod względem sportowym bezpaństwowczyni.
Kolega nie obraża futbolu - sportu wybranego.
Wybranego przez gawiedź, zgadza się.
Niech ją Sabalenka wyprzedzi jak najszybciej. Będzie skowyt, ale może co niektórzy dziennikarze zaczną patrzeć nieco krytycznie na grę Polki, bo na razie to jest parasol ochronny nad nią i tłumaczenie jej porażek różnymi sposobami czasami wręcz absurdalnymi.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość