mtenis.com.pl

Jeżo miał breaki ale się spłoszył.

Martinek pisze: Ja też chwilkę obejrzę, potem trzeba wracaj do wakacyjnej rzeczywistości, tj. pykanie zadanek z chemii.

Ale po co? egzaminy jakieś masz czy co?

DUN I LOVE pisze:

Martinek pisze: Ja też chwilkę obejrzę, potem trzeba wracaj do wakacyjnej rzeczywistości, tj. pykanie zadanek z chemii.

Ale po co? egzaminy jakieś masz czy co?

Żmudne długie przygotowywania się do sezonu 13/14. Robpal mnie wkurzył tym, że na każdym etapie miał 100%, nie chcę być gorszy.

Wiesz, porównywanie się do Robpala to najgorsze, co może Ci przyjść do głowy. Dołujące strasznie.

Nieminem przełamał Peliwo.

Martinek pisze:

DUN I LOVE pisze:

Martinek pisze: Ja też chwilkę obejrzę, potem trzeba wracaj do wakacyjnej rzeczywistości, tj. pykanie zadanek z chemii.

Ale po co? egzaminy jakieś masz czy co?

Żmudne długie przygotowywania się do sezonu 13/14. Robpal mnie wkurzył tym, że na każdym etapie miał 100%, nie chcę być gorszy.

Ale z chemii ?

Rodżer Anderłoter pisze:

DUN I LOVE pisze:

Martinek pisze: Ja też chwilkę obejrzę, potem trzeba wracaj do wakacyjnej rzeczywistości, tj. pykanie zadanek z chemii.

Ale po co? egzaminy jakieś masz czy co?

Ale z chemii ?

Niet, z matmy.

Rodżer, Martinek w przerwie od matmy, posiłkuje się chemią. Takie małe urozmaicenie treningów na korcie, ogólnorozwojówką na siłce.

Bogo szybko uwija się z Llodrą, a Jurek cały czas walczy z niezłym Julkiem na początku.

Robpal miał te 100 % z matmy. Dlaczego Martinek bierze to za punkt odniesienia w stosunku do swoich wyników z chemii ?

Rodżer Anderłoter pisze:Robpal miał te 100 % z matmy. Dlaczego Martinek bierze to za punkt odniesienia w stosunku do swoich wyników z chemii ?

Wyrasta na dorosłego mężczyznę i na każdym kroku szuka rywalizacji.

Męczy się Dżerzi, oj męczy. Kompletnie nic nie siedzi.

DUN I LOVE pisze:

Rodżer Anderłoter pisze:Robpal miał te 100 % z matmy. Dlaczego Martinek bierze to za punkt odniesienia w stosunku do swoich wyników z chemii ?

Wyrasta na dorosłego mężczyznę i na każdym kroku szuka rywalizacji.

Kiedy Julia ?

Janowicz przegrał pierwszego seta

Strumieniem wpadają punkty na konto Francuza. Agresywny i ofensywny Julek generalnie nie jest łatwym rywalem. Pewnie wygrywa 6-3 pierwszego seta.

Rodżer, nie znasz dnia.

Oj się uśmiałem, niezła daweczka Panowie.

Punkt dnia jak dla mnie. Rozkręcił się Jurek i ma breaka w nagrodę.

Na koniec dwa głośne COME ON i jest set !
Zaczynamy decidera.

Na fali wznoszące Polak teraz.

Oddał to co zyskał Jerzy.

No to po meczu...

Ale przeciąganie liny. Ciekawe, kto pierwszy to sobie poukłada w głowie. Za chwilę Polak będzie serwował, żeby pozostać w meczu.

DUN I LOVE pisze:Ale przeciąganie liny. Ciekawe, kto pierwszy to sobie poukłada w głowie. Za chwilę Polak będzie serwował, żeby pozostać w meczu.

W miarę ogarnął się JJ z pomocą Benka.