mtenis.com.pl

Rroggerr pisze: Tak, Dun, kolejna epicka drabinka Milosa.

Nie przesądzałbym.

Fakt, Gulbis albo Fognini wytrzymają mecz na styku. Ewentualnie Rusty kolejny raz pokaże siłę w TB.

Ja tam się cieszę! Brawo Jurek, tak trzymać!

Jurek jest jaki jest, ale od tego co zaprezentował Matosevic jednak trochę go dzieli.

E: Ja bym się nie łudził. Raonić będzie w SF.

jowy pisze:Jurek jest jaki jest, ale od tego co zaprezentował Matosevic jednak trochę go dzieli.

Kłócił się o każdą sporną piłkę, rozpraszając rywala (jak Matosevic), wydzierał się po większości wygranych punktów (jak Matosevic). W przeciwieństwie do Australijczyka podał rękę sędziemu, to fakt.

Rób swoje, panie Isner.

DUN I LOVE pisze:Jeden z niżej wymienionych zagra w półfinale turnieju:

[5] Milos Raonic (CAN)
[WC] Robby Ginepri (USA)
[WC] Steve Johnson (USA)
[9] Ernests Gulbis (LAT)
[15] Fabio Fognini (ITA)
Lleyton Hewitt (AUS)
Yen-Hsun Lu (TPE)

Lepsze to niż Berdych

Fogini będzie dzisiaj grał na przerzut i spróbuje zamęczyć Lleytona, zobaczymy czy to mu się uda.

Jak dla mnie świetne nazwiska.

Fajna jakość na SS. C'mon!
E: Zaczął słabiutko, przełamanie na sucho, 2 podwójne. Nie wiem co mu dzisiaj jest, kolejne gładkie przełamanie.

Czy ktoś potrafi mi racjonalnie wytłumaczyć casus Jurka Janowicza? Beznadziejne mecze, przegrywanie jak leci, humory i w zasadzie większość część sezonu skaszaniona a z drugiej strony umiejętność nawiązywania walki z najlepszymi i nawet wygrywanie z nimi ?

TadX pisze:Czy ktoś potrafi mi racjonalnie wytłumaczyć casus Jurka Janowicza? Beznadziejne mecze, przegrywanie jak leci, humory i w zasadzie większość część sezonu skaszaniona a z drugiej strony umiejętność nawiązywania walki z najlepszymi i nawet wygrywanie z nimi ?

Psychika. Lleyton chyba gra z kontuzją, bo dał się przełamać 3 raz, kompletnie nic nie wchodzi.

To, że wygrał z zawodnikiem z Top10 o niczym w tym roku nie świadczy.

Nie ma żadnych szans że Rusty to wygra.
E: Lleyton kuruj się na US OPEN.

Dżizas, Roger przestał być tenisistą, którego oglądanie w akcji było czystą przyjemnością. Jest serwis, a reszta to kompletna rozsypka...

DUN I LOVE pisze:Dżizas, Roger przestał być tenisistą, którego oglądanie w akcji było czystą przyjemnością. Jest serwis, a reszta to kompletna rozsypka...

Lepszy rydz niż nic, ten serwis powinien wystarczyć tutaj na QF, bo Murray może to już wykorzystać.

Średnio dysponowany Monfils/dobrze grający Bautista może już skończyć zabawę. Zresztą wcale nie jest powiedziane, że Vasek nic nie zrobi.

Co piłka w grze, to niemal pewna strata punktu. Mam nadzieję, że Vasek nie popuści w deciderze.

Na MTF-ie powstał niedawno stosowny temat odnośnie aktualnej gry (jej atrakcyjności) Feda.

Piłka Vaska na 0-30 w 12. gemie --
A poza tym, to oczy bolą od patrzenia.

DUN I LOVE pisze:Dżizas, Roger przestał być tenisistą, którego oglądanie w akcji było czystą przyjemnością. Jest serwis, a reszta to kompletna rozsypka...

Kiedyś było, dziś nie jest.

Lepiej już pewnie nie będzie. Każdy element gry szwankuje. Jedynie serwis jako taki. O grze przy siatce szkoda wspominać, bo ....... .

Mario pisze:Na MTF-ie powstał niedawno stosowny temat odnośnie aktualnej gry (jej atrakcyjności) Feda.

Wiem. Odnosiłem się do niego.