mtenis.com.pl

Wygląda na to, że Mischa Zverev w dobrej formie, nie będzie to łatwy przeciwnik dla Fritza, szczególnie ze względu na ofensywny styl gry.

Mario pisze:O której losujemy, Dawidzie?

O północy.

Transmisja:

No to zbiórka 11:55.

Jakie typy na losowanie, kogo byście chcieli w danej części drabinki?

Roger po raz pierwszy od Wimby2014 nie jest rozstawiony z nr 2, co się oczywiście wiąże z tym, że może trafić do połówki Djokovica.

Who’ll get the luck of the draw?
http://www.ausopen.com/en_AU/news/artic ... _draw.html

Barty pisze:No to zbiórka 11:55.

Jakie typy na losowanie, kogo byście chcieli w danej części drabinki?

Djoković
Nadal
Nishikori
Wawrinka

Federer
Ferrer
Berdych
Murray

Widzę, że memy z Olkiem dotarły i tutaj.

To się musiało w końcu zdarzyć. I tak dziwne, że bez wątku alkoholowego.

Cała gimbaza teraz myśli, że Kwaśniewski to taki pocieszny starszy pan...

Australian Open 2016 - rozstawienie:

1. Novak Djoković (SRB)
2. Andy Murray (GBR)
3. Roger Federer (SUI)
4. Stan Wawrinka (SUI)
5. Rafael Nadal (ESP)
6. Tomas Berdych (CZE)
7. Kei Nishikori (JPN)
8. David Ferrer (ESP)
9. Jo-Wilfried Tsonga (FRA)
10. John Isner (USA)
11. Kevin Anderson (RSA)
12. Marin Cilić (CRO)
13. Milos Raonic (CAN)
14. Gilles Simon (FRA)
15. David Goffin (BEL)
16. Bernard Tomic (AUS)
17. Benoit Paire (FRA)
18. Feliciano Lopez (ESP)
19. Dominic Thiem (AUT)
20. Fabio Fognini (ITA)
21. Viktor Troicki (SRB)
22. Ivo Karlović (CRO)
23. Gael Monfils (FRA)
24. Roberto Bautista Agut (ESP)
25. Jack Sock (USA)
26. Guillermo Garcia-Lopez (ESP)
27. Grigor Dimitrov (BUL)
28. Andreas Seppi (ITA)
29. Nick Kyrgios (AUS)
30. Jeremy Chardy (FRA)
31. Steve Johnson (USA)
32. Joao Sousa (POR)

Koko- Tomas
Stan- Kei
Fed- Ferru
Murek- Rafał

Emu pisze:Cała gimbaza teraz myśli, że Kwaśniewski to taki pocieszny starszy pan...

Nie da się ukryć, że przysporzyło mu to sporej popularności.

Jak dla mnie to może być nawet Fedal. Jakoś bez większej ekscytacji myślę w tej chwili o ćwiartkach.

Mnie też kompletnie nie obchodzą ćwiartki, choćby dlatego, że wśród tej siódemki jest tylko jeden tenisista zdolny poważnie zagrozić Serbowi - Wawrinka (rzecz jasna w dobrej formie). I to czy spotka się z nim w ćwierćfinale, półfinale czy finale nie ma najmniejszego znaczenia.

Oczywiście można liczyć na Federera w połówce Murraya i ewentualne uniknięcie Murole. Ale po pierwsze, Szwajcar wcale nie musi do tego półfinału dotrwać, po drugie naprawdę nie wiem czy jest sens marnować czas na kolejne starcie Rogera z Djokovicem.

Co do reszty też marnie. Monfils znowu wchodzi z marszu i raczej dobrze się to nie skończy, niezależnie na kogo trafi. Kokkinakisa nie ma, Paire też nie imponuje. Niby zostaje Kyrgios, ale musiał sobie coś zrobić i zasiać trochę niepewności...

Powiem tylko tyle, jeśli te wszystkie opowieści o sumie szczęścia, sprawiedliwości losu czy inne wykluczające czynnik farta w sporcie mają rację bytu, to Hewitt powinien dostać drabinkę w stylu tej Pospisila z Wimbledonu.

Orientuje się ktoś około której już będą męskie drabinki ? Bo na początku jak zwykle będą pieprzyć farmazony.

Djokovic-Nishikori
Wawrinka-Ferrer
Federer-Berdych
Nadal-Murray

Tak to by mogło być, ale pewnie będzie Djodal w QF, bym szybciej mógł skończyć emocjonowanie się turniejem .

Żebyś chociaż dotrwał do tego ćwierćfinału...

Matek, nie przed 0:30 wg mnie.

W 2015 Nadal wymiotując zrobił QF, może doczłapie. Poza tym mam tu jeszcze Ferru i Keia. Wisienką na torcie jest oczywiście lider Serbinator, jak nam się Stasiu gdzieś nieplanowo wyłoży to Nole może wziąć całość bez straty seta, a w finale zagra oczywiście pasjonujący mecz z Murrayem (tfu tfu).

Murray jak zwykle po cichutku, niezauważalnie dojdzie do finału, w którym dostanie kolejne baty i przy okazji będzie go wszystko bolało, zresztą jak zwykle.

Jeszcze 12 minut, więc dodając te wszystkie pierdoły plus kobiecą drabinkę, mogą nie zdążyć przed 1.

Drabinka kobiet to też pierdoła.