mtenis.com.pl

Art pisze: ↑13 lip 2021, 18:48Jak nie ściemnia z tym kolanem to już totalna kaplica.

Nawet i bez tego jest tutaj pozamiatane.

juniorro pisze: ↑13 lip 2021, 19:00 Nole jak się wycofa też nigdy nie będzie miał złota w singlu i w sumie tego mu tylko będzie brakować tak jak Nadalowi WTF.

Djoković jeszcze teoretycznie może mieć szansę w Paryżu za 3 lata, ale będzie ciężko.

Teraz obostrzenia i brak kibiców może być powodem rezygnacji, ale fakt faktem, że teraz w Tokio miałby duże szanse, m. in. z tego powodu, że sporo graczy czołówki się wycofało.

Art pisze: ↑13 lip 2021, 18:48 No i Fed sie wyautował. Jak nie ściemnia z tym kolanem to już totalna kaplica.

Rozlatuje się kawałek po kawałku, ale końca kariery wciąż nie ogłosi, stary uparty dziadyga

Marzy mi się Sasza ze złotym medalem na szyi i dumnie brzmiący hymn Niemiec podczas dekoracji.

DUN I LOVE pisze: ↑13 lip 2021, 19:02

Art pisze: ↑13 lip 2021, 18:48Jak nie ściemnia z tym kolanem to już totalna kaplica.

Nawet i bez tego jest tutaj pozamiatane.

Tak, nie mam już co do tego wątpliwości, liczyłem tylko, że będzie kończył w jednym kawałku.

Widziałem, że po tym wycofaniu została już tylko połowa Top20.

Art pisze: ↑13 lip 2021, 19:24Widziałem, że po tym wycofaniu została już tylko połowa Top20.

Wracamy do czasów, kiedy IO znaczy tyle, ile naprawdę znaczy w tym sporcie.

DUN I LOVE pisze: ↑13 lip 2021, 19:25

Art pisze: ↑13 lip 2021, 19:24Widziałem, że po tym wycofaniu została już tylko połowa Top20.

Wracamy do czasów, kiedy IO znaczy tyle, ile naprawdę znaczy w tym sporcie.

Ważne, że jest najważniejszy z ważnych

Nie w tenisie.

Szkoda Rogera z 2012…

(Nie)znajomy pisze: ↑13 lip 2021, 19:34 Szkoda Rogera z 2012…

Szczerze mówiąc bardziej mi szkoda Novaka z 2008 i 2016.

Novaka nigdy nie szkoda.
Powtarzaj pięć razy przed snem.

Pamiętam jak bardzo chciałem go wtedy przytulić i powiedzieć, że będzie dobrze.


uoiopopo.blogspot.com

Źle nie ma.

Novak zgarnia złoto w Tokio z uśmiechem na ustach i robi kolejny krok do nieśmiertelności

Nando pisze: ↑13 lip 2021, 19:40 Novak zgarnia złoto w Tokio z uśmiechem na ustach i robi kolejny krok do nieśmiertelności

W tym kontekście nic to wycofanie RF nie zmieniło. Danił, Sasza, Cipas i Rubliow chyba dalej są w drabince? To moim zdaniem jedyne osoby, które moga tutaj wsadzić kij w szprychy tego serbskiego motoroweru.

magdalia pisze: ↑13 lip 2021, 19:10

Art pisze: ↑13 lip 2021, 18:48 No i Fed sie wyautował. Jak nie ściemnia z tym kolanem to już totalna kaplica.

Rozlatuje się kawałek po kawałku, ale końca kariery wciąż nie ogłosi, stary uparty dziadyga

Nie no ta kontuzja kolana to już chyba fake, inaczej sobie nie wyobrażam, by zaraz nie zakończył kariery.

Kiefer pisze: ↑13 lip 2021, 20:04

magdalia pisze: ↑13 lip 2021, 19:10

Art pisze: ↑13 lip 2021, 18:48 No i Fed sie wyautował. Jak nie ściemnia z tym kolanem to już totalna kaplica.

Rozlatuje się kawałek po kawałku, ale końca kariery wciąż nie ogłosi, stary uparty dziadyga

Nie no ta kontuzja kolana to już chyba fake, inaczej sobie nie wyobrażam, by zaraz nie zakończył kariery.

Ja już nic nie wiem, poza jednym - Djokovic spowodował, że Federer nie potrafi zakończyć kariery. No i może jeszcze kontrakty, to też trzeba wziąć pod uwagę

Zdecydowanie kontrakty. Niczym innym a z pewnością nie względami sportowymi należy tłumaczyć jego zachowania w ostatnim czasie.

(Nie)znajomy pisze: ↑13 lip 2021, 21:13 Zdecydowanie kontrakty. Niczym innym a z pewnością nie względami sportowymi należy tłumaczyć jego zachowania w ostatnim czasie.

Rzekomo kontrakty Federera są niezależne od jego wyników, musi tylko uczestniczyć w cyklu rozgrywkowym...
Myślę, że 99,99% populacji na jego miejscu też by kontynuowało karierę w takich okolicznościach...

Przecież on z takim Uniqlo podpisał 10-letni kontrakt gdy miał 37 lat i kiedy było oczywiste, że zostały 2-3 sezony efektywnej gry. Już pomijam, że przez rok nie był na korcie ani razu widziany, a i tak zarobił 96 milionów dolarów w tym okresie.

Moim zdaniem on trochę jednak nie może się pogodzić, że jego dwaj główni rywale rozprawili się z jego rekordami i wbrew logice podejmuje próby powrotu i kontynuacji. Za mocno mu wpojono goatowość.