Strona 6 z 7

Re: Vintage RN

: 07 cze 2020, 23:47
autor: Michael Scott
Według tego rankingu, w którym zostało wzięte pod uwagę trzynaście różnych czynników:
https://www.totalsportek.com/most-popular-sports/

lekka atletyka to piąty najbardziej popularny sport świata, trochę mnie to zaskoczyło.

Re: Vintage RN

: 07 cze 2020, 23:48
autor: Robertinho
Popularność żużla w #tymkraju, to jest kuźwa fenomen medyczny. Sam się złapałem, żeby nie było, przy tytule MŚ Tomka łezka pociekła. Ale potem już wywałka.W ogóle Tomek Gollob, oby do zdrowia wracał, to jest ścisły top jeśli idzie o polskich kultowych sportowców ever.

Re: Vintage RN

: 07 cze 2020, 23:50
autor: DUN I LOVE
Michael Scott pisze: 07 cze 2020, 23:47Lekka atletyka to piąty najbardziej popularny sport świata, trochę mnie to zaskoczyło.
Na Lekką składa się sporo dyscyplin, samo bieganie uprawia bardzo dużo ludzi przecież.

Być może lekko kontrowersyjnie, ale nie wiem, czy kiedykolwiek odczuwam większy dreszczyk emocji (ekscytacja konkretnym krótkim momentem) niż podczas tej ciszy w oczekiwaniu na wystrzał pistoleta przed finałowym biegiem olimpijskim na 100 metrów. :D

Re: Vintage RN

: 07 cze 2020, 23:50
autor: Mario
Kiedyś coś oglądałem, ale fenomenu zupełnie nie rozumiem, jeżdżą sobie motorkami w kółko, skręcają tylko w lewo, a ludzie daliby się za to pociąć. Wiem, że większość sportów można w ten sposób sprowadzić do absurdu, niemniej fanem żużla nigdy nie byłem.

Re: Vintage RN

: 07 cze 2020, 23:53
autor: Michael Scott
Biegi krótkodystansowe są bezkonkurencyjne jeśli chodzi o proporcję długość przygotowań vs. rywalizacja sportowa. Trenujesz cztery lata tylko po to, by o twojej pozycji zaważyło łącznie dwadzieścia czy trzydzieści sekund podczas dwóch biegów na IO. Niewdzięczna dyscyplina.

Re: Vintage RN

: 07 cze 2020, 23:53
autor: Robertinho
Michael Scott pisze: 07 cze 2020, 23:47 Według tego rankingu, w którym zostało wzięte pod uwagę trzynaście różnych czynników:
https://www.totalsportek.com/most-popular-sports/

lekka atletyka to piąty najbardziej popularny sport świata, trochę mnie to zaskoczyło.
Dziwić może raczej krykiet, oczywiście przypadek postkolonialny. Lekka to tylko u nas w Polsce, poza bieganiem i rzutami, jest w ciemnej dupie. Skandynawia, Holandia, Belgia, Czechy, nie mówiąc o Francji i GB, lekka w Europie jest bardzo popularna i mocna.

Re: Vintage RN

: 07 cze 2020, 23:55
autor: DUN I LOVE
Nazwa Królowej Sportu nie wzięło się przecież z niczego.

Re: Vintage RN

: 07 cze 2020, 23:55
autor: Mario
Nie wiem, jak to jest liczone, ale w krykieta grają całe Indie, więc trochę tych ludzi się znajdzie.

Btw, ktoś poza Robpalem to oglądał? Ja kilka meczów, ale nużące jak baseball. Chyba sport z kategorii tych, który ujdzie z perspektywy siedzenia z piwkiem na stadionie.

Re: Vintage RN

: 07 cze 2020, 23:56
autor: Robertinho
DUN I LOVE pisze: 07 cze 2020, 23:50
Michael Scott pisze: 07 cze 2020, 23:47Lekka atletyka to piąty najbardziej popularny sport świata, trochę mnie to zaskoczyło.
Na Lekką składa się sporo dyscyplin, samo bieganie uprawia bardzo dużo ludzi przecież.

Być może lekko kontrowersyjnie, ale nie wiem, czy kiedykolwiek odczuwam większy dreszczyk emocji (ekscytacja konkretnym krótkim momentem) niż podczas tej ciszy w oczekiwaniu na wystrzał pistoleta przed finałowym biegiem olimpijskim na 100 metrów. :D
Tak było do cholernego Bolta, teraz znowu się zainteresowałem. Ale biegi oglądam wszystko i na każdym dystansie miałem swego czasu faworyta.

Re: Vintage RN

: 07 cze 2020, 23:56
autor: DUN I LOVE
Mario pisze: 07 cze 2020, 23:55Btw, ktoś poza Robpalem to oglądał? Ja kilka meczów, ale nużące jak baseball. Chyba sport z kategorii tych, który ujdzie z perspektywy siedzenia z piwkiem na stadionie.
Podobnie jak hokej lodowy. Podobno bardzo fajny sport, kiedy siedzisz na trybunach blisko tafli.

Re: Vintage RN

: 07 cze 2020, 23:57
autor: Mario
Odpuśćmy tę lekką, bo jak mówiłem, spokojnie z 2 h można tylko o niej gadać.

Re: Vintage RN

: 07 cze 2020, 23:57
autor: Żilu
DUN I LOVE pisze: 07 cze 2020, 23:25 Tenis stołowy, ktoś coś?
Akurat stołowym trochę się interesuję, także w kontekście historycznym i niestety od pewnego czasu rakowisko nie mniejsze niż ATP. Cała dyscyplina została zdominowana przez topspinową nawalankę Chińczyków, a jakakolwiek inne style gry i różnorodność uderzeń praktycznie zanikły. Wiadomo, że to sport gdzie długowieczność jest możliwa, ale to, że w szerokiej czołówce wciąż siedzi 44-letni Samsonow nie świadczy najlepiej o poziomie touru. Jeśli kogoś interesuje to polecam wywiad z GOATem tenisa stołowego. Styl okropny, ale merytorycznie to kompendium wiedzy o tej dyscyplinie.

http://www.albur.from.pl/roznewywiadzwaldnerem.html


Re: Vintage RN

: 07 cze 2020, 23:58
autor: Michael Scott
Nie widziałem ani jednego meczu w krykieta, ale The Ashes kojarzę i mniej więcej orientuję się jakie reprezentacje są na topie.

Jest to sport z niesamowitą, przebogatą tradycją i nie dziwię się, że ma tak ogromną popularność. Zdążył się już mocno zakorzenić w kulturze masowej, w co drugim angielskim filmie historycznym znajdziemy nawiązanie do krykieta, to prawie taka sama skala jak amerykańskie produkcje i nawiązania do baseballu.

Re: Vintage RN

: 07 cze 2020, 23:59
autor: DUN I LOVE
Robertinho pisze: 07 cze 2020, 23:56Tak było do cholernego Bolta, teraz znowu się zainteresowałem. Ale biegi oglądam wszystko i na każdym dystansie miałem swego czasu faworyta.
Mój kolega był 7. juniorem w Polsce na 400 metrów i też hejtował mocno Bolta. Zachwycał się z kolei fenomenem Davida Lekuty Rudishy.

@Żilu, czyli jednak ikona Waldnera przetrwała próbę czasu?

Re: Vintage RN

: 08 cze 2020, 0:00
autor: Michael Scott
DUN I LOVE pisze: 07 cze 2020, 23:56
Mario pisze: 07 cze 2020, 23:55Btw, ktoś poza Robpalem to oglądał? Ja kilka meczów, ale nużące jak baseball. Chyba sport z kategorii tych, który ujdzie z perspektywy siedzenia z piwkiem na stadionie.
Podobnie jak hokej lodowy. Podobno bardzo fajny sport, kiedy siedzisz na trybunach blisko tafli.
Hokej na lodzie? Bardzo spoko sport, czasami rzucę okiem i sprawdzę co się dzieje na taflach w NHL.

Re: Vintage RN

: 08 cze 2020, 0:03
autor: DUN I LOVE
Proponuję WF-y o Lekkiej i Sportach zimowych.

Re: Vintage RN

: 08 cze 2020, 0:05
autor: Mario
A futbol australijski ktoś oglądał? Ja bardzo żałuję, że już nie leci w ES.

Jeśli odpowiedź brzmi nie, to od razu drugie pytanie - jaki jest najdziwniejszy, najgłupszy itd. sport, jaki kiedykolwiek oglądaliście?

Re: Vintage RN

: 08 cze 2020, 0:05
autor: Robertinho
DUN I LOVE pisze: 07 cze 2020, 23:59
Robertinho pisze: 07 cze 2020, 23:56Tak było do cholernego Bolta, teraz znowu się zainteresowałem. Ale biegi oglądam wszystko i na każdym dystansie miałem swego czasu faworyta.
Mój kolega był 7. juniorem w Polsce na 400 metrów i też hejtował mocno Bolta. Zachwycał się z kolei fenomenem Davida Lekuty Rudishy.

@Żilu, czyli jednak ikona Waldnera przetrwała próbę czasu?
Heh, Rudishe spokojnie można by nazwać Boltem 800 m, miażdżące warunki i gigantyczna przewaga nad resztą, ale się rozleciał konkretnie. W ogóle 800 m to jeden z najbardziej zagrożonych kontuzjami dystansów. Już wchodzi tlenówka, więc nie mają sprinterskiej obudowy mięśniowej zawodnicy i zawodniczki, a biega się jednak straszliwie szybko. Ogólnie 400, 800 i 1500, to chyba najbardziej demolujące organizm dystanse.

Re: Vintage RN

: 08 cze 2020, 0:06
autor: Robertinho
DUN I LOVE pisze: 08 cze 2020, 0:03 Proponuję WF-y o Lekkiej i Sportach zimowych.
Do łogarnięcia.

Vintage RN [sporty niszowe]

: 08 cze 2020, 0:06
autor: Żilu
DUN I LOVE pisze: 07 cze 2020, 23:59 @Żilu, czyli jednak ikona Waldnera przetrwała próbę czasu?
Moim zdaniem tak, w Chinach do dzisiaj jest bogiem, bo tak naprawdę to ostatni Europejczyk, który bez wątpienia był najlepszy na świecie. Timo Boll też jest kozakiem, ale na najważniejszych imprezach jednak stale na Chińczykami. Z drugiej strony porównanie Waldnera do obecnych zawodników, to trochę jak wrzucanie Samprasa do współczesnego ATP, za bardzo zmienił się sprzęt i charakterystyka gry. Tyle tylko, że w stołowym nie ma tak długoletnich dominatorów, chociaż widzę, że Ma Long mocno pracuje na taki status.