Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA.
https://www.mtenis.com.pl/
Kofler już raz zwyciężył w tej imprezie, więc niech da szansę młodemu. 
Od kiedy Ty oglądasz Tour de Ski?DUN I LOVE pisze:Turniej Czterech Skoczni i Tour de Ski. Wspaniale się zapowiadają kolejne godziny na antenie TVP1 i TVP2.
Justyna znowu nieźle się spisała, wprawdzie przegrała z Bjoergen, ale dzięki bonusom nadrobiła w klasyfikacji kilka sekund. Jutro wszystkie biegaczki będą miały dzień przerwy.http://www.sportowefakty.pl/zimowe/2012 ... roku-2011/Thomas Morgenstern zdobywcą nagrody Skok Roku 2011
Triumfator klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w skokach narciarskich w poprzednim sezonie Austriak Thomas Morgenstern został zdobywcą nagrody Skok Roku 2011, pomysłodawcą której jest dziennikarz radiowy Tomasz Zimoch.Skok Roku to suma wszystkich prób zawodnika w konkursach Pucharu Świata w roku kalendarzowym.
W 2011 r. odbyło się 26 konkursów. Po zsumowaniu wszystkich odległości okazało się, że w 50 skokach łącznie 7316 m uzyskał Thomas Morgenstern. Najdalej poszybował w Planicy - 224 m. Najbliżej, bo na 87,5 m, wylądował w Lillehammer.
Morgenstern nagrodę Skok Roku zdobył po raz trzeci. Wcześniej triumfował w 2005 i 2008 roku.
Drugie miejsce zajął Szwajcar Simon Ammann - 7072,5 m, a trzecie rodak Morgensterna - Gregor Schlierenzauer - 6815,5 m.
W 2007 roku nagroda przypadła Adamowi Małyszowi.
Laureaci Skoku Roku:
2002 - Andreas Widhoelzl (Austria)
2003 - Roar Ljoekelsoey (Norwegia)
2004 - Janne Ahonen (Finlandia)
2005 - Thomas Morgenstern (Austria)
2006 - Bjoern Einar Romoeren (Norwegia)
2007 - Adam Małysz (Polska)
2008 - Morgenstern
2009 - Gregor Schlierenzauer (Austria)
2010 - Simon Ammann (Szwajcaria)
2011 - Morgenstern
Z kim będzie skakał w parze?Joao pisze:Sztoch zwycięzcą kwalifikacji w Innsburcku
, który nie startował.
Jeżeli Polak zajmie tam 4 miejsce, to nawet przy sukcesie Bjoergen, zachowa prowadzenie w generalce TDS.
Schlieri jest 2. i znowu powiększył przewagę nad Koflerem. Czyżby polski dzień w sportach zimowych? ! Austriacy znowu dominują, miliona franków w tym roku nie dostanie nikt, a Kamil skończył na 9 miejscu. Szkoda, bo 121 metrów, jakie musiał skoczyć, to nie był jakiś nieosiągalny wynik. Wydaje mi się, że ciężko było w tych warunkach uzyskać 121 m. Kamil miał chyba największy plus za wiatr z czołowej "10". Niestety brakuje Stochowi i szczęścia i równości. Bolą takie porażki, ale co zrobić. Schlieri nie stracił wiele i ma 17 pkt przewagi nad Koflerem. Świetnie dzisiaj zarezentował sie Takeuchi, który zajął 3. pozycję. Nieźle spisali się też Mechler (7) i Hlava (10). Coraz wyższa formę prezentuje także Rune Velta (13), jednak Norweg lepiej sobie radzi w kwalifikacjach.DUN I LOVE pisze:. Szkoda, bo 121 metrów, jakie musiał skoczyć, to nie był jakiś nieosiągalny wynik.
Dla Gregora najważniejsze jest zwycięstwo w Trunieju, a nie rekord. O pobiciu Hanniego będzie myślał za rok. Jak pewnie czytałeś trochę moich postów w każdym z działów, to pewnie wiesz, że mam gigantyczny sentyment dla "dawnych" czasów.Sempere pisze: Dun, co Ty z tym Hannawaldem?
Ja też mam szacunek dla dawnych mistrzów, ale wcale nie uważam, iż Schlieri jest słabszym skoczkiem od Hannawalda. Hanni praktycznie poza mistrzostwami świata w lotach i Turniejem 4 Skoczni niczego wielkiego nie wygrał. Gregor niedługo będzie miał najwięcej zwycięstw w Pucharze Świata. Dużo bardziej cenię Ahonena, który potrafił utrzymać przez dłuższy czas świetną formę.DUN I LOVE pisze:Kiedyś to grali, biegali, jeździli i skakali, a teraz to tylko dno i wodorosty.
