mtenis.com.pl

Lucas pisze: ↑16 lut 2023, 22:07 Hellada do przodu ! Brawo, Maria!

Dziś już nie dała rady. Kolejny wartościowy finał Peguli.

Tym razem straszny pazdzierz zagrała Sakkari i zasłużenie odpadła. Nieco więcej pokazała Pegula i wygrała, ale i tak ciężko się to wszystko oglądało. Zmęczyłem się samym patrzeniem.

Nasza perła narodowa idzie jak burza. 17-1 w gemach.

Rywalki tak słabe, czy ona tak dobra?

Lucas pisze: ↑17 lut 2023, 16:44 Tym razem straszny pazdzierz zagrała Sakkari i zasłużenie odpadła. Nieco więcej pokazała Pegula i wygrała, ale i tak ciężko się to wszystko oglądało. Zmęczyłem się samym patrzeniem.

To jest aż niesamowite, bo podobny wpis można zamieszczać w zasadzie po każdym półfinale z udziałem Sakkari. Nie do wytłumaczenia jest ta blokada.

Inna sprawa, że Mrówkojad chyba przyjechał tu wyrównać rachunki po AO, więc chyba nie było po co się wychylać.

2 gemy zgubione w 2 meczach.

Problem z tym pierwszym meczem był też taki, że Pegula nie była dużo lepsza. Oczywiście ma szerszy repertuar i lepiej przystosowała się do wiatru, ale i tak było to niezwykle kiepskie widowisko.

Za łatwo. 20 minut trochę pograla Pegula i na tyle było ją stać. Dla Igi brawa, ale trzeba zachować czujność i umiar, bo w Canal Plus już ekstaza bez hamulców.

Generalnie strasznie mnie irytuje Ignacik, ale chyba za mocne plecy ma, żeby go wywalili.

Masakrycznie są Ci ludzie, już ze Świątek żadna nie ma szans.
Ale dobrze Polka wyglądała, pierwszy set szarpany, walka z wiatrem, sporo błędów, Pegula dobrze się broniła, ale drugi set już totalnie na luzie.

Krwawy rewanż za AO?

Faktycznie może to być oznaka powtórki dominacji wiosennej. Oby tak było, bo jest sporo rekordów do pobicia.

Trzeci raz trafiam na mecz Andreescu w krótkim odstępie czasu i trzeci raz bierze ona przerwę medyczną, która ma związek z prawym barkiem. Nikt nie może jej doradzić, żeby ten uraz wyleczyć do końca?

Rybakina szybko ją wyjaśniła, 63 64, choć w drugim secie dwa razy miała przewagę przełamania Andreescu. No cóż, zakładam, że do IW Bianca nigdzie się nie pokaże, więc może te 2,5 tygodnia poświęci na rehabilitację. Kanadyjka mnie co prawda całkowicie przestała interesować i wolałem Rybę, ale jeśli nie chce ona trafiać na rywalki tego kalibru w pierwszych rundach to musi mocno popracować nad rankingiem.

Kasatkina.

No proszę, Martunia wygrała pierwszego seta z Belindą po zaciętym tiebreaku. Szwajcarka już nieźle wyprowadzona z równowagi. Ale byłoby wspaniale przełamać się w spotkaniach z zawodniczkami z topu.

I będzie decider po kolejnym tiebreaku. Mecz trwa już 2 i pół godziny. Zobaczymy która zachowała więcej sił.

Szkoda Marty.

Iga nie bierze jeńczyń.

Prawie 3 i pół godziny gry, ale jednak w plecy Szkoda, ale jednak widać postęp w grze Marty. Mecz wyglądał zupełnie inaczej od tego rozegranego 2 tygodnie temu. Teraz Ameryka i słabiej obsadzony turniej. Tam już powinno być łatwiej i może przyjdzie jakiś fajny wynik

DUN I LOVE pisze: ↑21 lut 2023, 17:06 Iga nie bierze jeńczyń.

Zacytował bym tutaj Parisa Platynova, ale nie wypada
Moc Polki, dobrze to wygląda.

Dawaj cytat.