mtenis.com.pl

Przytulę tysięcznego posta...

Czekam na Wawę z Bagietą, to może być mecz dnia. Dzik w turnieju jeszcze serwisu nie stracił

robpal pisze:Dzik w turnieju jeszcze serwisu nie stracił

Jak będzie grał tak jak do tej pory, to niewykluczone, że utrzyma tą tendencję.

No niestety Wawrinka wziął pierwszego.

Odnoszę wrażenie, że po drodze na US Open Marcos coś zgubił..

Baghdatis próbuje grać teraz to co w 2006. Przegrywa dziś wyraźnie z wersją 2013. Obydwu lubię, ale optymalna wersja Cypryjczyka (sprzed tych już wielu lat) mogłaby postawić veto dla spodziewanych Nolandy, a co do Stanisława to mam wątpliwości, zwłaszcza że jeszcze jest Berdych, chociaż Stan gra nieźle.

Del Fed pisze:Baghdatis próbuje grać teraz to co w 2006. Przegrywa dziś wyraźnie z wersją 2013. Obydwu lubię, ale optymalna wersja Cypryjczyka (sprzed tych już wielu lat) mogłaby postawić veto dla spodziewanych Nolandy, a co do Stanisława to mam wątpliwości, zwłaszcza że jeszcze jest Berdych, chociaż Stan gra nieźle.

Wtedy grał kapitalnie to fakt, teraz to już cień samego siebie, szczyt jego możliwości to AO 2006.

Obawiam się, że tak, chociaż 2 dni temu miał jeszcze przebłyski. No i mimo wszystko wrócił do korzeni, prób grania blisko linii, bo jeszcze na początku sezonu i w zeszłym był znacznie gorsza wersją Ferrera. Mimo, że ranking miał lepszy niż teraz.

Del Fed pisze:2 dni temu miał jeszcze przebłyski.

Niestety, dzisiaj Marcos gra znacznie słabiej niż w poprzednich spotkaniach. Wygląda na to, że Stan jednak dość łatwo sobie poradzi.

Julek ogarnij się, bo aż przykro patrzeć na ten wynik.

Julien gem.

No to pachniało od razu piątką i chyba tak się skończy...

Lepiej dla widowiska, dalej twierdzę że Wawrinka to wygra.

Monstrualnie grał dziś Berdych, niech się Murray Knedla już zaczyna bać. Nie zaskoczy mnie jego porażka.

robpal pisze:Monstrualnie grał dziś Berdych, niech się Murray Knedla już zaczyna bać. Nie zaskoczy mnie jego porażka.

Wprawdzie Berdych raz do roku lubi sobie przegrać z jakimś Robertem w szlemie, ale od jakiegoś czasu naprawdę zaskakuje pod względem dyspozycji.

Tyle, że to Tomasz. Nawet jak ogra Murraya, to przegra z Djokovicem, a nawet jeśli ograłby kiepsko dyponowanego podobno (dziwne wnioski jak na jeden mecz z kelnerem) Novaka, to przegra z Nadalem, który nie wypuściłby takiej okazji.

Niemniej się zgadzam - już po losowaniu pisałem, że jak Berdych ma kogoś ograć z wielkiej trójki, to jest to właśnie Murray. Najlepiej mu się gra ze Szkotem, tylko jedno ale - oby nie wiało jak rok temu.

Brawo Staś, bardzo ładny mecz. Marej na razie delikatnie mówiąc nie zachwyca.

Jaką głowę ma Tomaszek powszechnie wiadomo, ale Underdogiem nie jest, jeśli ogra jednego z Big4 to może i drugiego. Raz już mu się udało Dla niego zwycięstwo z Murkiem to nie mecz życia. O takim mógłby mowić dopiero gdyby ograł i trzeciego. Ale tego głowa już nie wytrzyma

C'mon Rusty!

W końcu to jakoś wygląda, Stasiek. Marcos trochę się podkładał w dwóch pierwszych setach, swoim chwiejnym backhandem, ale ważne, że kiedy ograniczył błędy, gra Staśka się nie rozleciała. Berdych podobno świetny, więc we wtorek wszystko musi funkcjonować na 110%, a serwis na 150%. Chyba, że Berdysia zawiedzie psychika...

No szkoda że Staś wylądował w ćwiartce Berdycha a nie Djokovica lub Ryżego. Ale tam chyba się nie mógł znaleźć. Rozstawieni z miejsc 9-12 w czwartej rundzie trafiają na tych 5-8 zdaje się. A ci 13-16 ( )na 1-4.

Ależ piłka Donskoja.

Fakt Rusty dzisiaj bardzo dobrze gra przy swoim podaniu, trzeba zgarnąć tego seta, szybko wygrać trzeciego i myśleć o 4 rundzie,z Donka będą jeszcze ludzie i ten mecz dużo mu da na przyszłość, ale dzisiaj nie może wygrać.
E 6/5, po bardzo długim gemie.