mtenis.com.pl

Jako, że wczoraj byłem skazany na oglądanie Chelsea, to przy okazji przypomniałem sobie o Pedro. Doprawdy porażające liczby wykręcił w tym sezonie ów zbawca Premier League, na którego lekką rączką wydano 30 milionów Euro.

http://www.whoscored.com/Players/44055

Pedro zapowiedział powrót do Hiszpanii. Nie jest szczęśliwy w Londynie. Kolejny, po Valdesie, który myślał, że poza Barceloną będzie mu lepiej. Przeliczyli się.

To samo pomyślałem. Było spokojnie siedzieć na dupie i kasować wypłaty, wobec kontuzji i zmian w stylu gry Messiego, by całkiem sporo mógł pograć. A tak korzysta kto inny.

Ale meczysko w sobotę.

Leicester - United?

Ciekawe kiedy lisy spuchną, oby 12 grudnia choć optymistą co do tego meczu nie jestem.

Remis w tym meczu. Podział punktów do niczego w takich meczach zazwyczaj nie prowadzi - w tym przypadku zwrócił prowadzenie w tabeli Manchesterowi City.

Vardy przedłużył serię do nie wiem już ilu kolejnych gier z golem na koncie.

11.
Nie miałem czasu by zobaczyć nawet skróty meczów, Leicester wyglądało na mocną drużynę na tle United?

Ekstraklasa> Premier League
Oczy bolą od oglądania tych patalachow. Wczorajsze widowisko było słabiutkie, ale dziś to juz przegięcie. Na WHL dzis pilka cześciej była w powietrzu niż na ziemi.

Wczoraj oglądałem Bayern, Barcę i w międzyczasie - PSG. Na Premier League nie starczyło czasu.

Ces podsumowuje formę Chelsea w tym sezonie.
https://video-waw1-1.xx.fbcdn.net/hvide ... e=565B1AFA

Coraz częśniej trafiam na słabe mecze w Anglii, wczoraj słabe spotkanie Leic z United, dzisiaj żenada w wykonaniu Tottenhamu z Chelsea. Najlepsza liga świata, ta.

Dobrze, że straciłem tylko godzinę z życia, a nie 1.5.


Ma problem Costa, bo o ile Mou tego nie zauważył, to Lollichon owszem. Gościowi odbija od dawna, ale w tym momencie wbija sobie gwóźdź do trumny.

Nie jest tajemnicą, że poziom ligi angielskiej nie należy do najwyższych ale to co dziś zobaczyłem przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Nie rozumie jak można nie przekuć na wyniki zdecydowanej przewagi finansowej nad pozostałymi ligami.

Bo pieniądze nie grają. Może ich brak przez miesiąc zmusiłby tych trampkarzy do większego zaangażowania.

Hih, jeszcze chwila i zacznę bronić Premier. Natomiast nie mam zamiaru bronić Costy. Zwierz ów być może nadaje się do zespołu o opinii bandy psycholi, jak Atletico, czy dawna Korona Kielce( ), ale jego istnienie w mainstreamowym klubie jest po prostu bez sensu. Inna rzecz, że przy Mou tego typu gracze zachowują się jeszcze gorzej niż zazwyczaj. Wystarczy sobie przypomnieć, jak zachowywał się Pepe za kadencji Portugalczyka w Realu, z tym, co miało miejsce za Carlo.

Zdecydowanie obniżyła poziom PL.
Siwy to chyba chce z hukiem wylecieć. 88 minuta, a Begovic wznawia grę jakby mieli 2:0. Totalnie bez charakteru jest aktualna Chelsea. To samo tyczy się United, ale powiedzmy że w obecnej chwili wyniki bronią tego holenderskiego buca, sytuacja może się odwrócić jak przyjadą z Wolfsburga na tarczy.
City z tym dziadem na ławce tez zanotowali regres. Słaby środek pola, do tego sabotażysta Demichelis jako pierwszy rezerwowy wybór trenera, a Kompany to szklanka w ostatnim czasie, wiec okazji do gry sporo.
Arsenal stoi w miejscu.
Totki lepiej pod względem organizacji gry, ale kadrowo dużo słabsze niż parę lat temu.
Może Liverpool Kloppa rozrusza ta ligę.

Liverpool z kolejnymi punktami. Tym razem po skromnym 1-0 ze Swansea. Arsenal jak zwykle - kiedy może doskoczyć do czołówki, musi dać ciała. Po 14 meczach niesamowity ścisk w czubie, ale bardziej dlatego, że chyba nikt za bardzo nie chce tego majstra.

1. Manchester City - 29
2. Leicester City - 29
3. Manchester United - 28
4. Arsenal - 27
5. Tottenham Hotspur - 25

Od przyszłego sezonu kluby Premier League otrzymają o ponad 2 miliardy więcej do podziału.

fcbarca.com

Kwestią czasu jest aż odseparują się od innych rozgrywek (europejskie puchary), bo w takim tempie to niebawem za utrzymanie się w Premier League będzie więcej do wzięcia niż za wygranie LM.

Zmierza to niestety w jednym kierunku, oprócz paru uznanych marek za kilka lat nie powinni mieć konkurencji przy takiej przewadze finansowej.