mtenis.com.pl

No i w miarę możliwości rozwija swoją grę (serwis np. wczoraj momentami naprawdę fajnie działał), a Rubliow głową dotyka sufitu imo.

Tutaj Alcaraz ma też duże pole do poprawy, zdarzają mu się mecze, że serwisem punktuje całkiem sporo, ale dziś kulało podanie strasznie.

Kiefer pisze: ↑01 kwie 2023, 17:58 Tutaj Alcaraz ma też duże pole do poprawy, zdarzają mu się mecze, że serwisem punktuje całkiem sporo, ale dziś kulało podanie strasznie.

Nie chcę tutaj bronić Carlosa, ani też wymyślać teorii z 4 liter, bo wiadomo, że to jest młody i wytrenowany byczek, ale może ten czas między 1/4, a 1/2 miał jakiś wpływ? Jednak co innego mieć 48h vs 72h, a co innego 24 vs 48. Nawet jeżeli fizycznie nie miał problemów Carlos (chociaż trochę tego biegania w ostatnim miesiącu było), to jednak mentalnie mógł być trochę zużyty. 1.5 dnia temu Miedwiediew z Chaczanowem regenerowali się po krótkich ćwiartkach, Sinner od 24 godzin był w półfinale, a Alcaraz miał w drodze po tytuł ścieżkę Fritz - Sinner - Miedwiediew (prawdopodobnie). W formie czy bez, ze zmęczeniem czy bez, nie taki oczywisty układ dla cały czas nastolatka.

Może miał, nie wiem. Niemniej widzieliśmy, że w trzecim secie on już mocno nie domagał i generalnie zagrał dosyć słaby mecz, tylko po prostu im dalej w las tym było gorzej. Tylko nikt się nie czepia, może musi upłynąć jeszcze trochę czasu, żeby zaczął regularnie znosić fizycznie taką serię spotkań.

Ja sam pisałem o prawdopodobnym odchorowywaniu, być może nawet przez cały sezon, tymczasem chłopak z marszu po powrocie zrobił tytuł, finał, tytuł, półfinał, nienajgorzej.

xD

Nie zgodzę się, że Sinner-Alcaraz było mało ważnym spotkaniem, bo jednak pokazało, że z Hiszpanem też można wygrać. Teraz po meczu jest się mądrzejszym jednak Carlos ostanio rzeczywiście zaczynał dominować jak kiedyś Żelazny Mike Tyson i nie były to przecież tylko obserwacje kibiców co też trenerów i samych rywalizujących z nim zawodników (np. Fritz, Med). Niemniej widać też, że Sinner lubi grać z Hiszpanem. Włoch gra szybko, płasko i ryzykownie co wiadome przekłada się też na błędy, ale nie daje czasu Carlosowi żeby ten się rozpędził.
Zobaczymy jak jutro Jannik wypadnie z Medem, bo na razie to h2h 0-5 wygląda blado.

No nie wiem, dopiero co padł w boju z potężnym Norrie i generalnie bardzo było widać tę przerwę. W IW i zwłaszcza Miami faktycznie podejrzenie dobrze to wyglądało, niemniej robienie go faworytem prawie wszystkiego w tym sezonie mocno na wyrost na razie. Dużo pracy przed RG, a jeśli zło powróci, to bardzo, bardzo dużo. Generalnie widać, że Alcaraz to ciągle młody gracz w progresie.

Też będę bardzo rozczarowany, jeśli nie powalczy o wygraną Sinner.

Carlos grał dobry tenis, Sinner jednak potrafi przycisnąć bardziej niż 95% atp. Tylko w tym zasługa Włocha. Alcaraz tak perfekcyjnie nie wygląda, gdy przyciśnie się jego odpowiednią głębią i szybkością piłki. Szczególnie przy stronie bh.

Tak tylko z Norrim była kontuzja i jednak cegła, gdzie w moim odczuciu chyba łatwiej będzie póki co powalczyć z Hiszpanem. Zgadzam się, że większość dała się porwać i generalnie za dużo było o tym gadane. Podobnie było zresztą rok temu w RG przed meczem ze Zvorkiem.
Przydałaby się ta wygrana Włochowi. Umocniłby swoją pozycję i potwierdził, że jest dobry nie tylko w pojedynczych meczach. Łatwo nie będzie.

Nie wiem jak, ale jakiś nawiedzony Serb (?) mi się wyświetlił na TT i trochę mnie przeraża jakim wrogiem publicznym tych ludzi stał się Alcaraz. Kiefer przy nich to grzeczny chłopiec liczący tygodnie Novakowi.

DUN I LOVE pisze: ↑01 kwie 2023, 20:37 Nie wiem jak, ale jakiś nawiedzony Serb (?) mi się wyświetlił na TT i trochę mnie przeraża jakim wrogiem publicznym tych ludzi stał się Alcaraz. Kiefer przy nich to grzeczny chłopiec liczący tygodnie Novakowi.

Ludzie dla których tenis rozpoczął się w 2011 roku i skończy się za kilka lat. Nie ma sensu sobie głowy zawracać

DUN I LOVE pisze: ↑01 kwie 2023, 20:37 Nie wiem jak, ale jakiś nawiedzony Serb (?) mi się wyświetlił na TT i trochę mnie przeraża jakim wrogiem publicznym tych ludzi stał się Alcaraz. Kiefer przy nich to grzeczny chłopiec liczący tygodnie Novakowi.

Weź się chociaż trochę odklej od tego, równie dobrze byś ruską tv o wojnie mógł oglądać.

W sumie prawda. Oni też mają narrację, że wstrętny zachodni świat chce, żeby zapomniano o Novaku.

Nie mamy tu nic innego do roboty w sumie.

DUN I LOVE pisze: ↑01 kwie 2023, 20:37 Nie wiem jak, ale jakiś nawiedzony Serb (?) mi się wyświetlił na TT i trochę mnie przeraża jakim wrogiem publicznym tych ludzi stał się Alcaraz. Kiefer przy nich to grzeczny chłopiec liczący tygodnie Novakowi.

Nas różni jedynie to, że wolę Carlitosa od Novaka.

@Nowicjusz, zdecydowanie za krótki okres żeby porównywać z Tysonem, musiałby Carlitos wygrać trzy szlemy w tym roku żeby to miało sens.

Póki co bardzo dobre fundamenty pod przyszłe legacy zalewa Carlos, tylko tyle i aż tyle.

Flaszbek z finału 2011.

Pamiętam jak z mocną podjarką wracałem na ten mecz do domu od znajomych, to były jeszcze fajne mecze, później jeszcze kilka ich było, ale po USO 13 zrobiły się te spotkania dramatycznie słabe.

Bardzo równo buki widzą ten mecz. Dosłownie minimalnym faworytem jest Danił (1,85 - 1,95).