Strona 52 z 147
Re: F1
: 12 lip 2020, 15:15
autor: COA
Śmieszne to już nawet nie jest. Klauny czerwone.
Re: F1
: 12 lip 2020, 15:16
autor: Damian
Normalny dzień w pracy.
Vettel pierwszy za bramę.

Re: F1
: 12 lip 2020, 15:17
autor: DUN I LOVE
@COA, Ty kibicujesz Lewisowi? Dobrze kojarzę?
Re: F1
: 12 lip 2020, 15:23
autor: Damian
Leclerc też już definitywnie poza wyścigiem.
Hamilton powinien na luzie.
Re: F1
: 12 lip 2020, 15:34
autor: COA
DUN I LOVE pisze: ↑12 lip 2020, 15:17
@COA, Ty kibicujesz Lewisowi? Dobrze kojarzę?
No, tak samo jak Novakowi.
Re: F1
: 12 lip 2020, 15:38
autor: DUN I LOVE
To piona.

Re: F1
: 12 lip 2020, 15:45
autor: COA
Tzn dzisiaj akurat wyjątkowo szczerze, ale mam w tym interes.
Re: F1
: 12 lip 2020, 16:37
autor: COA
Lando <3
Re: F1
: 12 lip 2020, 16:53
autor: hokej
Lando jest kozak, będę fanem.
RB zjechany strategią jak dzieci, lubimy.

Re: F1
: 12 lip 2020, 17:14
autor: DUN I LOVE
Kolejny raz taktycznie dał się RB wydymać.
Jest sporo talentu w tym cyrku. Verstappen, Leclerc, Norris, Stroll. Lubię to.
Re: F1
: 12 lip 2020, 20:38
autor: arti
Re: F1
: 17 lip 2020, 22:17
autor: DUN I LOVE
2 przypadki korony w padoku F1. Nie wpłynie to jednak na GP Węgier.
Re: F1
: 18 lip 2020, 17:11
autor: hokej
Mercedes zamiótł. A płaczki z RB znowu szukają winnych u dostawcy silników, pomijając fakt tańczenia bolidu na torze.
Re: F1
: 19 lip 2020, 7:47
autor: DUN I LOVE
Ale brutalnie odjechali reszcie. Narzekałem kiedyś na dominację Schumachera, ale świat dostarczyl po latach jeszcze większe raczysko.
Re: F1
: 19 lip 2020, 15:02
autor: DUN I LOVE
Ku*wa.
Re: F1
: 19 lip 2020, 15:03
autor: Damian
Wczoraj słyszałem, że tutaj miał dać znać czy w tym roku jest o co walczyć.

Re: F1
: 19 lip 2020, 16:13
autor: COA
Chyba jednak ten pierwszy wyścig będzie jedynym ciekawym.
Re: F1
: 19 lip 2020, 23:05
autor: Jacuszyn
DUN I LOVE pisze: ↑19 lip 2020, 7:47
Ale brutalnie odjechali reszcie. Narzekałem kiedyś na dominację Schumachera, ale świat dostarczyl po latach jeszcze większe raczysko.
Czy ja wiem? Schumacher był ewidentnie faworyzowany i czy to Massa czy to Barichello musieli się podporządkować. Co do Hamiltona to on sam musi sobie wywalczyć pewne rzeczy na torze i to robi. Rosberg podejmował rękawicę, Bottas także próbuje. Zawsze będę wolał walczaka Hamiltona niż przepychanego przez wszechwładne Ferrari Schumachera.
Re: F1
: 20 lip 2020, 20:14
autor: COA
Oj tak, zwłaszcza Massa to miał skaranie boskie z tym wrednym Michaelem, normalnie to by ugrał z dwanaście tytułów.
Re: F1
: 21 lip 2020, 9:34
autor: Damian