Strona 53 z 68

Re: Miami 2017

: 01 kwie 2017, 3:04
autor: Damian
Szkoda że z tych dwóch bh nie urodził się bp.

Re: Miami 2017

: 01 kwie 2017, 3:05
autor: Milanello
A mógł zabić :D

Re: Miami 2017

: 01 kwie 2017, 3:11
autor: Barty
Ciekawe, kiedy się doczekamy seta niebędącego tiebreakiem między tymi dwoma panami.

Re: Miami 2017

: 01 kwie 2017, 3:12
autor: DUN I LOVE
Ale piła Rogera na 3-1...

Re: Miami 2017

: 01 kwie 2017, 3:12
autor: Milanello
Ze 150 sypnął.

Re: Miami 2017

: 01 kwie 2017, 3:13
autor: Damian
Odrobił. 3-3.

Re: Miami 2017

: 01 kwie 2017, 3:14
autor: DUN I LOVE
Niestabilny dziś fh Rogera.

Re: Miami 2017

: 01 kwie 2017, 3:17
autor: Milanello
Chciałem iść spać, to musiał zagrać taki kozacki FH i odrobić.

Re: Miami 2017

: 01 kwie 2017, 3:18
autor: Emu
Niezły ma bajzel między uszami...

Re: Miami 2017

: 01 kwie 2017, 3:18
autor: DUN I LOVE
Jak Roddick - płaski fh od święta, ale jak już to nie ma czego zbierać. 95 mph.

Meczowa obroniona, 6-6.

Re: Miami 2017

: 01 kwie 2017, 3:22
autor: Milanello
To może darujmy sobie 3. seta i zagrajmy supertiebreak'a do 15 :D.

Re: Miami 2017

: 01 kwie 2017, 3:23
autor: DUN I LOVE
Kozak.

Re: Miami 2017

: 01 kwie 2017, 3:24
autor: Emu
Nie mogę patrzeć na tego durnia momentami, bardziej kretyńskie cieszynki ma tylko Ronaldo.
Chciałem iść spać...

Re: Miami 2017

: 01 kwie 2017, 3:24
autor: Barty
Ależ poziom tego tb był.

Re: Miami 2017

: 01 kwie 2017, 3:27
autor: Emu
Nie zmienia to faktu, że musi coś prędzej czy później z wysiłku Nicka wyniknąć.

Re: Miami 2017

: 01 kwie 2017, 3:28
autor: Damian
Zaraz będzie się widno robić, a tu jeszcze nic nie wiadomo.

Re: Miami 2017

: 01 kwie 2017, 3:30
autor: DUN I LOVE
To co, można iść na spacer i wrócić na tb?

Re: Miami 2017

: 01 kwie 2017, 3:34
autor: Damian
Szkoda, że ktoś przegra.

Re: Miami 2017

: 01 kwie 2017, 3:50
autor: DUN I LOVE
Widzę, że sporo zawodników się wykruszyło. :D

3-3 w deciderze.

Re: Miami 2017

: 01 kwie 2017, 3:51
autor: Damian
DUN I LOVE pisze:Widzę, że sporo zawodników się wykruszyło. :D
Trwamy do końca w 4?