mtenis.com.pl

Szkoda, że jutro Goffin vs Miedwiediew zagrają na Melbourne Arena o 2:30 w nocy. Rozumiem, że Bolt to Australijczyk i organizatorzy chcą promować swoich, ale jednak jego spotkanie ze Zverevem w nocnej na RLA zapowiada się mniej ciekawie.

Matko, ci nowi są tak szarzy, tak przeciętni i pozbawieni jakichkolwiek konkretnych atutów, że Nadal wygląda przy nich jak poeta tenisa.

Ktoś streama do Rafcia ma?

lake pisze: ↑18 sty 2019, 10:27

Kiefer pisze: ↑18 sty 2019, 10:17 De Minotaur z Rafą 8 gemów grają w godzinę...

Ale 4 na 5 idzie we właściwą stronę więc dramatu nie ma.

To prawda, wynik jest taki jaki powinien.

Bautista 3:0 z Kasztanowej, strasznie mnie zawiódł Rosjanin, zdecydowanie obstawiałem jego wygraną.

Jacques D. pisze: ↑18 sty 2019, 10:31 Matko, ci nowi są tak szarzy, tak przeciętni i pozbawieni jakichkolwiek konkretnych atutów, że Nadal wygląda przy nich jak poeta tenisa.

Z tego wszystkiego się w ogóle zrobił niezły teatr. Przyznam, że od dawna nie śledzę touru regularnie ale teraz mam wrażenie jakby mnie ktoś wsadził do wehikułu czasu i przeniósł do 2019. Murray na progu emerytury, Roger, Rafa i Novak jako mędrcy, w każdym wywiadzie pełno pytań o NextGen, tyle że koniec końców i tak z tego nic nowego nie wynika.

Mario pisze: ↑04 lis 2018, 18:10Być może pożałuję tych słów, bo zacznie nowy rok od wtop w TB decidera z Kolbą i Jazirim, w Australii odpadnie w R32 z Bautistą Agutem, a do kwietnie będzie miał 3-11 w TB

A mówiłem by nie wyrokować po meczach z Nishioką. Co prawda oglądam w playerze, ale tutaj powinno chodzić: http://www.realstream.pw/pl/player/5c40 ... en/768/432

Dzięki

Nic się nie zmienia w tym gównianym sporcie. Dziadek ma samych frajerów do półfinału. Na dodatek pewnie ta panienka lekkich obyczajów o nazwisku Berdych, co ostatnio ciągle się rozkłada przed Rogerem, teraz nagle zagra mecz życia z Nadalem. Djokovic znów musi ratować tenis. Oby przykręcił śrube kiedy trzeba i rozstrzaskał dziadka do zera, w kolejnym żenującym finale.

Kaczanow na Us open zajechał Nadala, ale już tu jak ma na drodze Szwajcara, to przegrywa z Agutem
Nie wspomnę o Fritzu, który musiał wygrać z Monfilsem, żeby oddac się dziś w 90 minut. Graty. Monfils bardziej by się postawił.
O jeszcze Cilic jest, ten to się zbłażni w QF.

Jeśli ten Deminarz ma być chociażby biednym Hewittem, to return to poprawy x10 ma.

Stary Hewitt, mający problemy z każdą częścią ciała, który wydawało się, że już tylko głaszcze piłki, grał dużo mocniej od De Minaura. Przykre to mimo wszystko.

matek20 pisze: ↑18 sty 2019, 10:56 O jeszcze Cilic jest, ten to się zbłażni w QF.

Błagam, tylko nie Cipić, to już RBA - Fiasco o 1/4 przeboleję, choć ile razy ci dwaj grają, to jest taki szitfest, że wolę WTA.

Mewy narobiły na kort czy o co chodzi z późnym meczem Muguruzy? przez chwilę mnie nie było i nie do końca załapałam.

Sowa pisze: ↑18 sty 2019, 11:15 Mewy narobiły na kort czy o co chodzi z późnym meczem Muguruzy? przez chwilę mnie nie było i nie do końca załapałam.

Zverev grał z Chardym tak długo, że obie panie wyszły na kort dopiero po północy.

Ładny teraz punkt na 40-30.

Mario pisze: ↑18 sty 2019, 10:46

Mario pisze: ↑04 lis 2018, 18:10Być może pożałuję tych słów, bo zacznie nowy rok od wtop w TB decidera z Kolbą i Jazirim, w Australii odpadnie w R32 z Bautistą Agutem, a do kwietnie będzie miał 3-11 w TB

Gdybym miał w pamięci Twojego posta to bym nie grał na Ruska, dodajmy, że z Bautustą Agutem z mającym w nogach dwie pięciosetówki, a on z nim przegrał 0:3.

Trochę się rozkręcił, szkoda że dopiero gdy zrobiło się beznadziejnie.

jaccol55 pisze: ↑18 sty 2019, 11:18

Sowa pisze: ↑18 sty 2019, 11:15 Mewy narobiły na kort czy o co chodzi z późnym meczem Muguruzy? przez chwilę mnie nie było i nie do końca załapałam.

Zverev grał z Chardym tak długo, że obie panie wyszły na kort dopiero po północy.

To rozumiem, ale p. Karol coś mówił, że w dobie milionów dolarów na kortach, problemem było szybkie posprzątanie po mewach.

Sowa pisze: ↑18 sty 2019, 11:21

jaccol55 pisze: ↑18 sty 2019, 11:18

Sowa pisze: ↑18 sty 2019, 11:15 Mewy narobiły na kort czy o co chodzi z późnym meczem Muguruzy? przez chwilę mnie nie było i nie do końca załapałam.

Zverev grał z Chardym tak długo, że obie panie wyszły na kort dopiero po północy.

To rozumiem, ale p. Karol coś mówił, że w dobie milionów dolarów na kortach, problemem było szybkie posprzątanie po mewach.

A, to przepraszam. Robię obiad i z doskoku oglądam ten fascynujący pojedynek.

Rafa spuchł. Baloniki zaczynają przeważać.

Verdasco z setem.

Ale spina ten dinozaur Jedna piłka w te czy we wte mu coś da ? Już i tak może się pakować.