mtenis.com.pl

Widziałem spore fragmenty, straszna kaszana Chelsea. Jeszcze ten wyjściowy skład bez napastnika, z trzema środkowymi pomocnikami, no jak nie drużyna Mou. Oczywiści znamy przyczynę tego stanu rzeczy, przyczyna zresztą pojawiła się później na boisku i nic nie wniosła.

Coraz bardziej mnie zaskakujecie.
Im gorzej gra Chelsea tym coraz więcej ludzi ogląda ich mecze. To już lepiej włączyć latający klub dwójki żeby się pośmiać.

Boruc i koledzy zrobili 6 punktów na Chelsea i MU.

Inna sprawa, że z kolejki na kolejkę coraz gorzej to się ogląda. Trzeba oddać, że jest to przereklamowany produkt.

PSG nas zniszczy w lutym.

To samo chciałem napisać. Dziś Mistrz Anglii nie ma drużyny. Jak w lutym w Parku Książąt pojawi się niebieskie autobus bez pasażerów, to dwumecz będzie ogarnięty już po pierwszym meczu.

Mahrez i Vardy, czy ten duet jest w stanie dać Leicester LM? Może więcej?

Czekam na jutrzejszy dzień z niecierpliwością.

"- To trudne, poprzedni sezon był fenomenalny, widocznie to ja wyniosłem ich na taki poziom, poziom wyżej niż ich rzeczywiste umiejętności."

I jak tu gościa nie lubić?

Teraz 2 mecze u siebie z sąsiadami w tabeli. Każdy "o 6 punktów". Jak zrobi komplet, to raczej nie zostanie wyrzucony do dwumeczu z Paryżem.

E: Watford to nie taki sąsiad.

Tylko wylot z LM może zadecydować o wyrzuceniu Portugalczyka. Liga w Londynie jest już spisasna na straty, i chyba tylko jakaś kompromitująca seria mogłaby zadecydować o wcześniejszym zatrudnieniu Carlo. Oczywiście samo przejście PSG go nie uratuje.

Romek ma cierpliwości, w poprzednich latach już dawno nastąpiłaby zmiana trenera.

Mario pisze:I jak tu gościa nie lubić?

Jego wypowiedzi są świetne, kiedy ma wyniki. W takiej sytuacji w taki sposób kompromitując swoich zawodników wystawia sobie jednoznacznie negatywne świadectwo. Chyba ta sytuacja go nieco przerasta.

Sky Sports: Porażka z Leicester nie zmieniła pozycji Jose Mourinho. Portugalczyk nadal ma pełne poparcie Romana Abramowicza.

Nie ma sensu oglądać kolejnych spotkań. Z jedynej drużyny gotowej do walki z Barceloną, Realem, Bayernem, PSG i Juventusem zrobiła się drużyna gotowa do spadku z Premier League.
Kolejne wypowiedzi Mourinho tylko przekonują, że facet poza sobą nie widzi nikogo innego, a wczorajszą wypowiedzią dał sygnał by wszystkie Oscary, Williany, Hazardy (którzy według niego umiejętności mają na poziomie spadkowicza Premier League, gdy w maju ten ostatni miał walczyć o złotą piłkę) uciekały jak najszybciej z tego bagna.
Loftus-Cheek pewnie pluje sobie w brodę, że nie dostał szansy przenosin do Monachium, Musonda od długiego czasu planuje odejść z klubu. Traore, Kenedy to kolejne talenty po Kakucie, które przechodząc do Chelsea stracili szanse na wielką karierę. Mógłbym wymienić tych juniorów jeszcze z 20, którzy albo jeżdżą co pół roku na wypożyczenia, albo siedzą w akademii bez większych szans na zagranie paru minut w pierwszej drużynie. Co z tego, że ci młodzi praktycznie co roku wygrywają Puchar Anglii, wygrali młodzieżową Ligę Mistrzów. Dopóki Mourinho będzie na stanowisku, grać będą pupilki kompletnie bez formy: Ivanovic, Fabregas, Costa, Matic, a na ławce przez kolejne 2 miesiące siedzieć będzie Remy mimo że strzela bramki gdy tylko dostaje szansę (a tych szans z tego sezonu może policzyć na 3 palcach.
A że z Porto uciekł po zdobyciu LM, w Realu zastał praktycznie samogrającą drużynę, a w Interze natrafił na czas bezkrólewia to nigdy nie był w takiej sytuacji.
Jeśli najlepszy trener na świecie po ponad 20 meczach nie wyciąga wniosków i ciągle stawia na tych samych ludzi mimo że ciągle przegrywają, to coś jest nie tak.
Jedyne co trzyma Mourinho na stołku to fakt, że Ancelotti nie chce obejmować drużyny w środku sezonu. Problem w tym, że nie znajdzie się klasowego trenera który zechce prowadzić klub w Championship.

Bez przesady, spaść to nie spadną;)

No tak, bo Sunderland, Norwich i Aston Villa to żadni przeciwnicy w tym sezonie.

Mou.

Mimo wszystko, nie spodziewałem się tego teraz.

Jeśli trener trener wprost mówi, że piłkarze mają go w dupie, to z kimś rozstać się raczej trzeba.

Czekam na Hiddinka, jak w 2008/2009/

Chciałbym Mourinho w PSG.

Myślałem, że jeśli przetrzymał Jose wtorek to jednak nie ma mocnych na jego miejsce, a tu czekając na dworcu w Katowicach dostaje sms od kumpla.
Podsumowując jego drugą kadencję - dostał świetną ekipę, która potrzebowała drobnych poprawek by stać się naprawdę topową drużyną w Europie. Kolejne ruchy transferowe czyli sprzedaż Maty, Lukaku, De Bruyne, Schurrle, nawet tego Luiza; kupno Cuadrado, Salaha, Rahmana, Falcao oraz ciągłe wmawianie o braku potrzeby wzmacniania drużyny; wieczna wojna z mediami i federacją FA, a na sam koniec brak jaj na posadzenie jednocześnie 7-8 zawodników, którzy nie potrafili skleić żadnej akcji podczas kilku spotkań. To wszystko spowodowało taką a nie inną decyzję.
Mourinho naprawdę mógł w tym klubie zostać kawał czasu, ale sam sobie tą szansę zaprzepaścił fatalnymi decyzjami. Mimo wszystko ten sezon i tak już jest zmarnowany, ale zwalnianie 2 dni przed kolejnym meczem trochę dziwi.
Najważniejszym pytaniem jak bardzo odmieni się nastawienie poszczególnych zawodników. Mam tu na myśli przede wszystkim Hazarda.