mtenis.com.pl

No właśnie na tym jadą z Bernardesem. Kontrowersyjne decyzje, w kluczowych momentach, w meczach tych największych. Tak się buduje charyzmę. A że nie ma to wiele wspólnego z duchem sportu kogo to obchodzi poza kibicami.

Uff.

Błagam, nie wrzucajmy Bernardesa do jednego worka z Marią i Lahyanim.

I wcale tu o Nadala nie chodzi, naprawdę.

Delpo dwa sety od złota, ten człowiek jest po prostu niesamowity.

Forhend Del Potro jest po prostu orgastyczny. Gdyby tak posiadał serwis top Wawrinki w tym meczu z czasów największych podbojów Szwajcara... Ale nie ma sensu narzekać tak czy owak.

Tylko żeby teraz nie siadł całkowicie Juan

No momentami ciśnie się na usta "ON WRÓCIŁ ".

Wkurzacie mnie już z tą krytyką serwisu Del Potro. Sam ją kiedyś zacząłem, ale to przybiera już zbyt dużych rozmiarów.

Gość właśnie wykręcił 79% pierwszego i zamknął seta chyba bez konieczności bronienia bp na całym jego dystansie, wielokrotnie ustawiając sobie punkty podaniem. Na cholernie wolnym korcie.

Jest ! Są szanse.

No Bernardes to akurat dzisiaj się popisał.

Andy, czas zacząc grac.

Jest set Juan, jak profesor rozgrywał ważne punkty w tym secie. Bardzo pewnie. Szkoda, że musi wygrać jeszcze dwa, by wziąć złoto. Doping i adrenalina Go niosą, ale i one mają ograniczoną moc.

Bernardes to dokłanie taki sam gwiazdorek jak Nouni, Lahyani czy Maria. Ewidentnie lubi o sobie przypomnieć, gdy siedzi na stołku.

Masz rację Mario. Maria biję go na głowę. Szkoda tego pierwszego seta. Byłaby spora szansa. Ale walcz Palito.
Anula rozumiem że serce nie sługa, ale właśnie łamiesz moje

Lucas pisze:Bernardes to dokłanie taki sam gwiazdorek jak Nouni, Lahyani czy Maria. Ewidentnie lubi o sobie przypomnieć, gdy siedzi na stołku.

Barnardes w przeciwieństwie do Marii ma świetne relacja ze zdecydowaną większością zawodników w tourze. Francuza większość uważa za idiotę. Ale wiem, Carlos uwziął się na Nadala.

Do grona głupków dodać należy też Fergusa Murphy'ego oczywiście.

lake pisze:Masz rację Mario. Maria biję go na głowę. Szkoda tego pierwszego seta. Byłaby spora szansa. Ale walcz Palito.
Anula rozumiem że serce nie sługa, ale właśnie łamiesz moje

Ups!
Lubię Juana, ale jego tenis niekoniecznie.

U mnie odwrotnie. Na pierwszym miejscu kortowa osobowość, potem tenis. Stąd dziś tandem Delpo-Rafa, którzy grają skrajnie różny tenis. Murek to powinien kiedyś zagrać miksta z Radwańską

Anula pisze:

lake pisze:Masz rację Mario. Maria biję go na głowę. Szkoda tego pierwszego seta. Byłaby spora szansa. Ale walcz Palito.
Anula rozumiem że serce nie sługa, ale właśnie łamiesz moje

Ups!
Lubię Juana, ale jego tenis niekoniecznie.

Preferujesz rzeźbiarstwo Murka?

lake pisze:U mnie odwrotnie. Na pierwszym miejscu kortowa osobowość, potem tenis. Stąd dziś tandem Delpo-Rafa, którzy grają skrajnie różny tenis. Murek to powinien kiedyś zagrać miksta z Radwańską

Pocieszę Cię, że moje kibicowanie przynosi efekt odwrotny do zamierzonego, więc .....

Michau pisze: Preferujesz rzeźbiarstwo Murka?

Powiedzmy, że tak.

Ale to jest kmiot.

Ile razy jeszcze Murray będzie pukał się palcem po głowie ? Del po popełnia błędy,a brytol pokazuje ze to dzięki jego silnej psychice.

Zdecydowanie za dużo pomocy było w tym gemie.