mtenis.com.pl

Pogoda nie przeszkodzi?

Przed chwilą oglądałem debla pań i świeciło słońce, więc raczej nie przeszkodzi.

31 Cilic, może nawet 30.

Też mam przeczucie, że Chorwat dziś może namieszać.

A ja mam przeczucie, że Szwajcar łyknie tego szlema bez straty seta o.O

Matek, to nie Wimbledon 2015.

Team Cilic,Raonic,Querrey,Pouille,Berdych,Tsonga.
Obojętnie kto,aby nie Fedi i Murarz,bo mi stanie kość w gardle.
Jeśli nie Djoko,to ktoś nowy,spoza układu.
Cilić - Tsonga finał byłby mega.

Fed 3-0.

Berdych i Tsonga nie są spoza układu.

Dwa szybkie gemy na początek.

Akurat jeśli chodzi o gracza o tenisowej charakterystyce Cilicia to tu wszelkie h2h, wyniki z top 10 mają marginalne znaczenie i nic nie mówią. Przy naprawdę dobrej dyspozycji dnia jest groźny dla absolutnie każdego (nawet Djokovicia, z którym kompletnie nie umie grać na Wimbledonie 14 ostro cisnął). Jeśli forma jest słaba/przeciętna (czyt.: głównie zawodzi timing i ustawianie się do uderzeń, kwestie podobne jak u Wawrinki np.), spłynie w max czterech nawet z obecnym Federerem.

Dla mnie są ,bo nie mają tytułu WS. Cilic ma ,ale go lubię.
Reszta to debiutanci ,może poza Raonicem,który nie ma psychiki na wygrywanie szlemów.
Chcę semis Querrey vs. Cilić & Tsonga vs. Berdych

Bardzo fajna analiza serwisu Cilicia właśnie się ukazała. Znacznie niżej wyrzuca niż w 2012 i ogólnie efektywniejsze jest to zagranie.

Jacques D. pisze:Akurat jeśli chodzi o gracza o tenisowej charakterystyce Cilicia to tu wszelkie h2h, wyniki z top 10 mają marginalne znaczenie i nic nie mówią. Przy naprawdę dobrej dyspozycji dnia jest groźny dla absolutnie każdego (nawet Djokovicia, z którym kompletnie nie umie grać na Wimbledonie 14 ostro cisnął). Jeśli forma jest słaba/przeciętna (czyt.: głównie zawodzi timing i ustawianie się do uderzeń, kwestie podobne jak u Wawrinki np.), spłynie w max czterech nawet z obecnym Federerem.

W ten sposób można by bronić praktycznie każdego zawodnika. A prawda jest taka, że poza US Open 2014 (gdzie poza formą okoliczności też były wybitnie sprzyjające) Marin jest bezużyteczny w meczach z czołówką.

Ja za finałem Kwary - Tsonga.

Zanosi się na wyrównane spotkanie.

Mario pisze: W ten sposób można by bronić praktycznie każdego zawodnika.

Nie, tylko tych, którym udało się rozwiercić beton i wygrać WS w tych czasach. Te "sprzyjajaće okoliczności" na US Open 2014 miał każdy, a 99% uczestników skończyła jak zawsze.

A nawet 99,22%

Ale starego Feda po pięciosetówce dostał tylko Cilic.

Podoba mi się, że w QF Wimbledonu takie mocne granie. Nie ma Djokovicia, Nadala, Nishikoriego, Ferrera