mtenis.com.pl

Roger pomaga jak może. Kwestią czasu jest kiedy przełamie go Novak lub sam się przełamie

Teoretycznie nie wygląda ten mecz najgorzej z perspektywy szwajcarskiego pyszałka, ale jak patrzę na kortowe wydarzenia to odczuwam dziwny niepokój.
Nerwowa jest dzisiaj gra Feda, różnie może być.

Dostosował się Fed do rywala, niestety.

Na szczęście dla siebie Roger nie stracił do końca koncentracji w swoim pierwszym gemie (ale i tak pomógł Djoković). Ciekawe, czy Novak zacznie wreszcie grać trochę bardziej po swojemu albo czy dzięki większej ilości błędów Federera zrobi się mecz. Tak było w finale w Cincinnati 2012.

DUN I LOVE pisze:Aniu, rok temu (mniej więcej w tej samej fazie meczu) pisałaś bardzo podobne rzeczy na temat mowy ciała Rafaela.

Może zwracałam uwagę na inną częśc ciała.

Ważna wymiana dla Feda. Do boju.

Szwajcar zaczyna się bać grać i to niedobrze, natomiast Serb każdą cięższą piłkę przy podaniu Helweta psuje lub odgrywa na środek, póki to się utrzyma, a RF sam się nie przełamie 3 UE w gemie jest bezpiecznie.

Anula pisze:Może zwracałam uwagę na inną częśc ciała.

A to w takim razie najmocniej przepraszam.

Niestety Djoko cichcem zaczyna coś grać. Nie wiem czy nie należy zacząć modlić się o taja.

Chętnie bym jeszcze popatrzył na ten smakowity tenisowy kąsek, ale obowiązki wzywają. Dobranoc.

DUN I LOVE pisze:

Anula pisze:Może zwracałam uwagę na inną częśc ciała.

A to w takim razie najmocniej przepraszam.

Może Ci wybaczę.

Schemat podobny do ich jesiennych meczów (szczególnie tego w Bercy) póki co.

Kurde Rog, co to było...

Fruwał nad kortem w ostatniej wymianie 6 gema Roger

Na co on czekał w tej wymianie...

Mircia też widzi co się święci.

Nie tak to miało wyglądać.

...

Mogło być po meczu a jest po secie.

lake pisze:Mogło być po meczu a jest po secie.

Może Novak odda, co wziął.