Nawet bym się zgodził, ale ma za sobą b2b mecze na pełnym dystansie. Im dłużej będzie trwał finał, tym szala powinna się przechylać w stronę Rafaela.Barty pisze:Roger faworytem finału.
Miami 2017
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197658
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Miami 2017
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: Miami 2017
Nawierzchnia i zmęczenie rywala działają na korzyść Nadala.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197658
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Miami 2017
Zakończę powtarzając po raz trzeci: cholernie szkoda Nicka.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: Miami 2017
Mecz piękny i pod względem dramaturgii, i tenisowego rzemiosła. Szacun dla Federera, bo ten mecz pewnie kosztował go mnóstwo sił i nerwów. Ale też dokładnie takie mecze pokazują, ile on ma w sobie jeszcze ochoty do gry. Zobaczymy, jak przygotuje się do finału.
Co się tyczy publiki, to tenisiści po meczu i tak dziękują za ”wsparcie najlepszych na świecie kibiców", który to prosty lud kocha Federera. Za to Kyrgios chamów na trybunach nie pozdrawia. Poza rywalem i samym sobą walczy jeszcze z publicznością i przegrywa. Czasem nawet z żony Rogera wychodzi prawda, gdy wygląda na to, że przyłącza się do gwizdów na Kyrgiosa. Czyżby Stan miał rację i to zła kobieta była?
Mimo wszystko coś więcej jest w tej publiczności w Miami niż w IW.
Nieuzasadnione podejrzenie moim zdaniem. Kilka lat temu Federer wygrał dość podobny mecz z Ciliciem w Toronto i jeszcze trudniejszy z Del Potro na dłuższym dystansie w IO, kiedy gdy był już blisko, wszystko jakby sprzysięgało się przeciwko niemu.DUN I LOVE pisze:Nie wiem co się stało, ale kilka miesięcy/lat wstecz by to umoczył.
Co się tyczy publiki, to tenisiści po meczu i tak dziękują za ”wsparcie najlepszych na świecie kibiców", który to prosty lud kocha Federera. Za to Kyrgios chamów na trybunach nie pozdrawia. Poza rywalem i samym sobą walczy jeszcze z publicznością i przegrywa. Czasem nawet z żony Rogera wychodzi prawda, gdy wygląda na to, że przyłącza się do gwizdów na Kyrgiosa. Czyżby Stan miał rację i to zła kobieta była?
Mimo wszystko coś więcej jest w tej publiczności w Miami niż w IW.
- Wujek Toni
- Posty: 5826
- Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17
Re: Miami 2017
Graty Roger, powodzenia w wygrywaniu pojedynczych gemów. Teraz przynajmniej można z pełnym przekonaniem zakopać się w czeluściach niewiedzy.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
- Robertinho
- Posty: 50817
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: Miami 2017
No jakby Nadal to przegrał, to już chyba rzeczywiście można będzie zacząć wieszczyć jego koniec.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Re: Miami 2017
Poszedł sobie człowiek spać o ludzkiej porze, myśląc, że miłośniki szybkich aut poskłada Rogera w dwóch. Nastawiłem nagrywanie od 1 do 4. Rano wstaje o 7, co nieco przewijam, dochodzi 8.30 a mi nagranie kończy się na 5-4 dla Rogera w trzecim secie 

Re: Miami 2017
Posypuje głowę popiołem.
DUN I LOVE pisze: ↑05 sie 2021, 23:58 Praktycznie wszystkie finały w LA mi uciekły podczas tegorocznych IO. Jestem ogromnie tym zasmucony, za 3 lata już to się nie powtórzy.
Re: Miami 2017
Zasnąłem po pierwszym, więc kiedy powtórka? (tak się kończy oglądanie z pozycji wyro)
Kur...co za piękne ścioranie, jeszcze Nadal naprawdę to wygra, na sumieniu będzie miał ten turniej Gyros, że nie wyserwował (chociaż w secie był do połowy znacznie słabszy)
Kur...co za piękne ścioranie, jeszcze Nadal naprawdę to wygra, na sumieniu będzie miał ten turniej Gyros, że nie wyserwował (chociaż w secie był do połowy znacznie słabszy)
Rafael Nadal, to zło, zgoda?
PS. Nie ma zgody na brak zgody.
PS. Nie ma zgody na brak zgody.
Re: Miami 2017
MTT - OSIĄGNIĘCIA:
MTT (Singiel) - Tytuły (36) / Finały (23)
Spoiler:
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197658
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Miami 2017
Nawet komentator SkySports wspomniał po meczu (w zakresie poziomu i dramaturgii), że jeszcze 2 miesiące temu ludzie poddawali sens istnienia Nicka w ATP, a tymczasem facet tworzy widowiska takiego kalibru.jonathan pisze:Mecz piękny i pod względem dramaturgii, i tenisowego rzemiosła. Szacun dla Federera, bo ten mecz pewnie kosztował go mnóstwo sił i nerwów. Ale też dokładnie takie mecze pokazują, ile on ma w sobie jeszcze ochoty do gry. Zobaczymy, jak przygotuje się do finału.
Roger zaskoczył chyba większość obserwatorów poziomem swojej gry. Byłem przekonany, że mamy odpływ fali po znakomitym starcie w sezon, a tymczasem coś tam jeszcze w zanadrzu pozostało.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
- Wujek Toni
- Posty: 5826
- Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17
Re: Miami 2017
Ta radość na twarzy Rogera mówi wszystko: "Ależ mnie mój idol Rafa zaora w niedzielę".
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Re: Miami 2017
MIAMI OPEN PRESENTED BY ITAU


Miami - wyniki półfinałów:
[4] Roger Federer (SUI) d. [12] Nick Kyrgios (AUS) 7-6(9) 6-7(9) 7-6(5)
[5] Rafael Nadal (ESP) d. Fabio Fognini (ITA) 6-1 7-5


Miami - wyniki półfinałów:
[4] Roger Federer (SUI) d. [12] Nick Kyrgios (AUS) 7-6(9) 6-7(9) 7-6(5)
[5] Rafael Nadal (ESP) d. Fabio Fognini (ITA) 6-1 7-5
MTT - OSIĄGNIĘCIA:
MTT (Singiel) - Tytuły (36) / Finały (23)
Spoiler:
Re: Miami 2017
MIAMI OPEN PRESENTED BY ITAU


Miami - finał:
[4] Roger Federer (SUI) vs [5] Rafael Nadal (ESP)


Miami - finał:
[4] Roger Federer (SUI) vs [5] Rafael Nadal (ESP)
MTT - OSIĄGNIĘCIA:
MTT (Singiel) - Tytuły (36) / Finały (23)
Spoiler:
Re: Miami 2017
Nick i tak coś wygra w tym roku.(jeśli zachowa ten stan umysłu) A tak to przynajmniej nie pomyśli sobie, że jak tylko mu się chce, to może ograć każdego.
Rafael Nadal, to zło, zgoda?
PS. Nie ma zgody na brak zgody.
PS. Nie ma zgody na brak zgody.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197658
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Miami 2017
Previewing The Miami Open Doubles Final
http://www.atpworldtour.com/en/news/dou ... miami-2017
Spoiler:
MTT - OSIĄGNIĘCIA:
MTT (Singiel) - Tytuły (36) / Finały (23)
Spoiler:
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197658
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Miami 2017
Żona w pełni oddana mężowi, mam nadzieję, że się nie będziecie z tym spierać.
Chyba trochę podpadł Kyrgios Federerowi tym rozwaleniem rakiety w drodze do siatki po meczu.
Chyba trochę podpadł Kyrgios Federerowi tym rozwaleniem rakiety w drodze do siatki po meczu.

Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości