Strona 55 z 69

Re: Nitto ATP Finals 2018

: 17 lis 2018, 16:47
autor: Damian
Zasłużenie przy tak beznadziejnym Fedzie.

Re: Nitto ATP Finals 2018

: 17 lis 2018, 16:48
autor: Federasta20
Nie ma co płakać, kolejny oklep od Serbii nie byłby miły, a Sasza sobie zapisze ten finał na swoim koncie.

No i finał MTT :)

Re: Nitto ATP Finals 2018

: 17 lis 2018, 16:48
autor: Damian
Federasta20 pisze:No i finał MTT :)
Gratki. :D

Re: Nitto ATP Finals 2018

: 17 lis 2018, 16:49
autor: Rroggerr
Bardzo dobry występ Niemca, jest chyba szansa, że załapie się na grę w finale.

Re: Nitto ATP Finals 2018

: 17 lis 2018, 16:49
autor: Anula
Nieźle. :ok:
Panie Anderson, kolej na pana. ;)

Re: Nitto ATP Finals 2018

: 17 lis 2018, 16:49
autor: Rroggerr
O, niezła cebula w tym Londynie.

Re: Nitto ATP Finals 2018

: 17 lis 2018, 16:50
autor: Kiefer
Im dalej w las tym gorzej u Federera to wyglądało, a to ciągłe granie slajsem było co raz bardziej męczące. Wygrał dużo lepszy zawodnik.

Re: Nitto ATP Finals 2018

: 17 lis 2018, 16:51
autor: DUN I LOVE
Kurde, cieszę się patrząc na moment triumfu Saszy. Im częściej jest u nas skreślany, tym bardziej trzymam za niego kciuki.

3 mastersy z 5 finałów, finał WTF w wieku 21 lat. Myślę, że to będzie ktoś, kto nawiąże do sukcesów Beckera.

Re: Nitto ATP Finals 2018

: 17 lis 2018, 16:51
autor: Barty
Widzisz, Ania, czasem przeciwnicy Fabsterii nie wymiękają. :D

Re: Nitto ATP Finals 2018

: 17 lis 2018, 16:51
autor: DUN I LOVE
Ale prostactwo na trybunach, szkoda gadać.

Re: Nitto ATP Finals 2018

: 17 lis 2018, 16:53
autor: Federasta20
Dzięki Damian, brawa za kolejny świetny sezon dla Ciebie!

Ależ bydło w Londynie, wstyd.
DUN I LOVE pisze:3 mastersy z 5 finałów, finał WTF w wieku 21 lat. Myślę, że to będzie ktoś, kto nawiąże do sukcesów Beckera.
Tylko te szlemy...

Re: Nitto ATP Finals 2018

: 17 lis 2018, 16:54
autor: DUN I LOVE
Federasta20 pisze: Tylko te szlemy...
Fed w jego wieku miał raptem 1 QF więcej.

Re: Nitto ATP Finals 2018

: 17 lis 2018, 16:54
autor: Damian
Kiefer pisze:Im dalej w las tym gorzej u Federera to wyglądało, a to ciągłe granie slajsem było co raz bardziej męczące.
Też już mam dość oglądania takiego Feda, dobrze że to już koniec sezonu. :ok:

Re: Nitto ATP Finals 2018

: 17 lis 2018, 16:55
autor: Mario
DUN I LOVE pisze:Ale prostactwo na trybunach, szkoda gadać.
To będzie kolejny plus zakończenia kariery przez Szwajcara, tym bardziej, że wspomniane zjawisko zdaje się przybierać na sile.

Oby dał radę jutro Zverev. WTF z Fedem i Novakiem ubitymi po drodze, będzie naprawdę fajnie wyglądało w CV. No i w zasadzie to jedyne rozstrzygnięcie, które cokolwiek by do tego sportu zniosło. Choć pewnie skończy się tysięcznym odcinkiem pt. fabster niszczący run (i momentum) młodego.

Re: Nitto ATP Finals 2018

: 17 lis 2018, 16:56
autor: Anula
Barty pisze:Widzisz, Ania, czasem przeciwnicy Fabsterii nie wymiękają. :D
;)
Jutro weryfikacja.

Re: Nitto ATP Finals 2018

: 17 lis 2018, 16:56
autor: DUN I LOVE
Wynik chyba bardziej wyrównany niż faktyczna relacja formy obu graczy. Moim zdaniem dosyć spokojnie poczynał sobie Sasza i czuł przewagę na korcie.

Corić, teraz Zverev. NextGeni robią swoje i powoli odsyłają wiekową legendę do muzeum.

Re: Nitto ATP Finals 2018

: 17 lis 2018, 16:57
autor: Damian
Staty meczu.
Spoiler:

Re: Nitto ATP Finals 2018

: 17 lis 2018, 16:57
autor: Rroggerr
Przełamie się Zverev w Szlemach prędzej czy później, pytanie brzmi kiedy. :D Dobrze takie mecze pokazują jaki potencjał jeżeli chodzi o podstawowe uderzenia ma Niemiec.
DUN I LOVE pisze: Wynik chyba bardziej wyrównany niż faktyczna relacja formy obu graczy.
Po rebreaku chyba pewne się stało, że bierze to Niemiec.

Re: Nitto ATP Finals 2018

: 17 lis 2018, 16:58
autor: Wujek Toni
Nawet się załapałem na drugiego seta. Gładziutkie zwycięstwo Niemca, jeden z bardziej jednostronnych setów zakończonych tajem, jaki widziałem od dłuższego czasu. Z 5-6 gemów powinien wziąć w finale.

Re: Nitto ATP Finals 2018

: 17 lis 2018, 16:58
autor: Anula
DUN I LOVE pisze:
Corić, teraz Zverev. NextGeni robią swoje i powoli odsyłają wiekową legendę do muzeum.
W tym właśnie problem. :roll: