Generalnie nie ma godnych rywali na pierwsze rundy.
Ciekawe czy po ostatniej piłce rzucił się na kort jakby klasyka wygrał.
Generalnie nie ma godnych rywali na pierwsze rundy.
Mogłeś powiedzieć to Rafie w 1 rundzie Rolanda
Wiadomo co chciałem przekazać. Coś się zawsze może trafić, ale czasy, kiedy masz na starcie kilku speców od gry na tej nawierzchni, których nie znasz, bo większość roku są pochowani po norach/kurnikach, minęły.
Dobra technika, nie ma gonienia potężnymi topspinami, generalnie w sumie czemu miałby nie być drugim Gasquetem. Czasem cisnę po Włochu, ale jakby znalazł swoją niszę w postaci kurników na trawie, to świat gorszym miejscem od tego nie będzie.Art pisze: ↑08 lip 2024, 14:02 Nazywajcie go Grassetti. Nie pokonuje przesadnie uznanych graczy Włoch na trawie, ale finał Queens i ćwiartka Wimbledonu to już dobre wyniki, szczególnie jak na kogoś kto miał nie odnajdywać się poza cegłą. Nawet widząc ile surowizny jest jeszcze w grze Mbappe to trzeba przyznać, że kilka returnów czy przede wszystkim minięć dzisiaj naprawdę dużej klasy.
Oczywiście. Były też łzy wzruszenia w pomeczowym wywiadzie. Kocha tenis Italiańczyk.DUN I LOVE pisze: ↑08 lip 2024, 14:11 Ciekawe czy po ostatniej piłce rzucił się na kort jakby klasyka wygrał.
Może trochę to jest efekt Sinnera. Bardzo fajny klimat narośl wokół włoskiego tenisa, każdy zobaczył, że można pójść wyżej, jeśli dasz z siebie trochę więcej. A potencjał u Lorenzo zawsze był spory.
Nie całkiem rozumiem o co chodzi z Włochem, tj on naprawdę potrafi potężnie nap...ć, przygotowanie fizyczne też dobre, a np w pamiętnym meczu z Alcarazem wyglądał jak prawdziwy Rysiek, tj relikt poprzedniej tenisowej epoki, który umie ładnie machać rakietą i to w zasadzie tyle. A jak mówię, jeśli idzie o moc uderzeń i atletyzm, to jest współczesny tenisista. No zobaczymy co będzie dalej, na razie w tym turnieju.Art pisze: ↑08 lip 2024, 14:31Oczywiście. Były też łzy wzruszenia w pomeczowym wywiadzie. Kocha tenis Italiańczyk.DUN I LOVE pisze: ↑08 lip 2024, 14:11 Ciekawe czy po ostatniej piłce rzucił się na kort jakby klasyka wygrał.
Też mi to skojarzenie z Gasquetem siedzi od dawna i miałem nadzieję, że może będzie jego upgradem, no ale na razie to będzie dobrze jak dorówna jego osiągnięciom![]()
Użytkownicy przeglądający to forum: no-handed backhand i 3 gości