mtenis.com.pl

Tak, chodzi o tamten tiebreak.

Nikt nie ogląda Tomasia?

Advantage pisze: Nikt nie ogląda Tomasia?

Śledzę wynik.

Trzeba było przespać ten mecz. Człowiek by wstał rano, krótki szok przy zobaczeniu wyniku i o bólu. Coś co teraz praktykuję mnie wykańcza.

A masz w planach włączyć na chwilę, na jakiś kluczowy moment (np. na trzeciego tb przy po 1 w setach)?

Mario pisze:A masz w planach włączyć na chwilę, na jakiś kluczowy moment (np. na trzeciego tb przy po 1 w setach)?

Tak, dlatego tak oszczędzam.

Znowu był bp dla Johna.

Będzie mocniejszy w tym taju Isner. O ile w poprzednim Fed z przebiegu gry był wyraźnym faworytem, tak teraz stawiałbym na Amerykanina.

O ile Fed do taja doprowadzi, bo ostatnie gemy serwisowe dosyć trudne.

Przychodzi co do czego to trafiają serwisem. Na 10 bp 9 było granych po pierwszym (raz Isner nie trafił), a w wymianie były może z 3 piłki...

Teraz pewny hold Szwajcara.

5-5.

DUN I LOVE pisze:Za bardzo uzależniony jestem, żeby mieć neta w komórce. Wtedy to w ogóle bym popłynął.

Ja mam i nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez tego. Brak zasięgu powoduje moje przerażenie.

Jest drugi taj.

Advantage pisze: Ja mam i nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez tego. Brak zasięgu powoduje moje przerażenie.

Staram się odcinać od tego. Podczas treningu na siłowni zostawiam telefon w szafce np.

Ależ pokpił Isner, mogło być 5-2.

Piłka przy po 6 to jakaś komedia. Obaj się pogubili...

Sporo szczęścia miał Roger w tej rozgrywce. Genialnie to zrobił.

7-6(0) 7-6(6). Jeszcze jeden!

Prawie na zawał żem zszedł. Przy 6-5 popsuł z powietrza piłkę przy siatce, ale return przy 6-6 z kosmosu.

A backhand przy piłce setowej?

Nie sposób nie docenić dwóch ostatnich zagrań Federera, tak samo jak naprawdę dobrej gry Szwajcara na przestrzeni całego spotkania. Ale gotuje się Isner tak samo jak w meczach z Kolbą w ostatnich sezonach. Gdyby ten tiebreak rozgrywany był np. w Atlancie, mielibyśmy po 1 w setach...

Nic większego już się nie wydarzy, tzn. Amerykanin nie odpuści, ale trzech setów z rzędu nie wygra, szybciej straci serwis po raz pierwszy od dwóch lat w NY. Można iść spać.

Advantage pisze:A backhand przy piłce setowej?

Też genialny. Już z tego wszystkiego zapomniałam dodać.

W drugim qf publiczności tyle co na meczu 1r, dwóch nierozstawionych, w Doha. Trzy setowe dla Francuza, zaciśnięta pięść Ryszarda.

Jakie wyniki? Net chyba się wyczerpał.

Berdych *1:2 w czwartym secie, Isner *2:3.
Ryszard z przewagą break'a w 4 secie. Nie ukrywam, że chciałbym, aby Francuz przełamanie utrzymał.

Dzięki Rodżer.

Piszcie jak coś, to ls w życiu mi nie załaduje.