mtenis.com.pl

No nieźle panowie grają po pięciu godzinach klepania.

Ale ta gra z powietrza. xD

Meczowa.

XD

Przynajmniej Tiafoe jak człowiek Życióweczka w Paryżu z perspektywami na więcej. Sashce może ładnie się postawić.

Asem zakończył, no brawo, wielki mecz.

Uff, najdłuższy mecz turnieju z happy-endem! Powinien być fajny pojedynek jednoręcznych bekhendów w kolejnej rundzie.

Świetny mecz, świetna dramaturgia. Brawo Panowie.

Popłakał się chłopak

Oświecony Hanfmaier. Niezarąbywalny duet.

Czyli Hanfi też dziś wygra, możecie zacząć budować domy.

Reakcja pokazuje jak dużo go to kosztowało.

Kiefer pisze: ↑01 cze 2023, 18:21 Popłakał się chłopak

Nie ma nic bardziej kozackiego w tenisie niż takie 5-setówki.

Jak na obecne standardy to póki co bardzo dobry turniej mamy.

Daniel, Daniel, Daniel, wspaniały mecz.

Piękne obrazki.

Ale chyba fajny epik nie kwestionuje, że wypadałoby napisać coś niecenzuralnego o Sinnerze po tegorocznych szlemowych występach, prawda? @Robertinho

DUN I LOVE pisze: ↑01 cze 2023, 18:21

Kiefer pisze: ↑01 cze 2023, 18:21 Popłakał się chłopak

Nie ma nic bardziej kozackiego w tenisie niż takie 5-setówki.

Wiadomo, to zawsze jest coś wyjątkowego, oddzielające inne turnieje od tych czterech.

Rroggerr pisze: ↑01 cze 2023, 18:24 Ale chyba fajny epik nie kwestionuje, że wypadałoby napisać coś niecenzuralnego o Sinnerze po tegorocznych szlemowych występach, prawda? @Robertinho

Jedyne czego nie rozumiem, to jak to jest, że Alcaraz ma z nim takie problemy, bo nic wyjątkowego w nim nie widzę.

Kiefer pisze: ↑01 cze 2023, 18:26

DUN I LOVE pisze: ↑01 cze 2023, 18:21

Kiefer pisze: ↑01 cze 2023, 18:21 Popłakał się chłopak

Nie ma nic bardziej kozackiego w tenisie niż takie 5-setówki.

Wiadomo, to zawsze jest coś wyjątkowego, oddzielające inne turnieje od tych czterech.

[3]

Kiefer pisze: ↑01 cze 2023, 18:26Jedyne czego nie rozumiem, to jak to jest, że Alcaraz ma z nim takie problemy, bo nic wyjątkowego w nim nie widzę.

Bo czasami gra bezmyślnie, a Sinner lubi takich. Niewiele to ma wspólnego z tym jak pięknie zamienili na występ w Paryżu dyspozycję z okresu po Australii razem z Daniłem, chyba już wolę Shapovalova, który jest wprawdzie głupi, ale przynajmniej niegroźny.

Dyspozycja u Sinnera zaczęła jednak opadać w dół wcześniej, stąd zdziwiony za bardzo nie jestem, że przewalił gdzieś przed ćwiartką. Zdecydowanie bardziej Med mnie zaskoczył, bo jego widziałem w najlepszej czwórce.

Nie no, do wyrzucenia do kosza ten sezon na cegle po Monte Carlo, ale w tym problem, bo z formą z lutego i marca byłby pewnie faworytem z tej dolnej połówki. Przy czym nie jest tak, że ich lubię, nie są też na tyle dobrzy, żeby ich nie lubić, ani nie traktuję ich w pełni na poważnie, więc nie ma co udawać sztucznej złości (fajnie wyszło), ale wciąż śmiesznie jakie przełożenie na WS mają te mastersy.