mtenis.com.pl

Nigdzie

Aha, to skąd w takim razie wniosek, że Murray pokazał fatalną formę?

Bez względu na postawę mistrza Wimbledonu, Corić nie miał szans tutaj się szczypać z utytułowanym kolegą. To dopiero 16-letni dzieciak, zdolny, ale cały czas junior.

DUN I LOVE pisze:Aha, to skąd w takim razie wniosek, że Murray pokazał fatalną formę?

No to było ogólne odniesienie do jego wyczynów po Wimbledonie

Ja widziałem kilka piłek z tego meczu na livescorehunterze. Inna sprawa, że w trzecim secie, którego oglądałem, brytyjski ES miał przez jakiś czas problemy z obrazem.

Murray nie popisał się jakoś specjalnie swoją przedmeczową wypowiedzią (chociaż z drugiej strony Federer stosował kiedyś wobec niego i Djokovicia dość podobne zagrywki), a pomyśleć, że zaimponował mi swoją postawą po ostatniej porażce z Wawrinką na US Open. W ogóle z reguły jak kończy się mecz, Andy mówi zupełnie innym językiem. Już nie przeklina (na przykład), tylko umie skomplementować rywala (jak teraz Coricia) i przyznać się do swoich oczywistych słabości, a to nie każdy potrafi.

To był tylko jeden cytat, zapewne wyjęty z szerszego kontekstu. Raczej dla beki to wkleiłem (zresztą trudno traktować Twittera jako źródło wypowiedzi zawodników -- znacznie lepiej sprawdza się do robienia awantur o jedno zdanie ).

O Murrayu poza kortem jestem jak najlepszego zdania, zawsze przyjemnie się go słucha i rzeczowo odpowiada na pytania.

Oglądałem pierwszego seta i kawałek drugiego. Corić fajnie przebijał, ale nie bardzo miał czym ugryźć Murraya. Żył z błędów Brytola, których było sporo. Miał parę BP, ale Murray się ratował. Przy jednym z BP była wymiana z 57 uderzeniami. Wydaje się, że taktyka Andy'ego była taka, żeby wymęczyć młodziaka w pierwszej fazie meczu i mieć z górki w dalszej części.

robpal pisze:Sześć gemów w trzech setach na cegl dostał Chorwat od Murraya w fatalnej formie

Djokovic od Marata na Australian Open '05 dostał trzy.

Z tego co widziałem na relacji tekstowej, pierwszy i trzeci set stosunkowo wyrównane, dużo wyrównanych gemów przy podaniu Murraya, raz go nawet Chorwat przełamał, z tego co pisali, to kilka naprawdę efektownych piłek, generalnie sporo pozytywów o Coricu.

Lleyton 4-0* na 'dobry' początek.

Trzeba będzie na Tomiku zrobić punkty, ten na cegle jest tak dobry jak nie przymierzając Szarapka w początkach kariery, więc ja sobie to nawet potrafię wyobrazić.

Walczy Kubocina, szkoda tych niewykorzystanych BP.

Martinek pisze:Walczy Kubocina, szkoda tych niewykorzystanych BP.

Odżałowałeś 9,90 ?

Alan pisze:

Martinek pisze:Walczy Kubocina, szkoda tych niewykorzystanych BP.

Odżałowałeś 9,90 ?

LS Hunter.

Teraz włączyłem. Sidor i Smokowski.

Ale Stachowski walczy z Nadalem. Jednak to ogranie Federera na Wimbledonie nie było dziełem przypadku.

Hewitt zdeklasował Kubota; za chwilę Michał kontra Bernard.

Rafa robi totalną marmoladę z Stachowskiego. Będzie trójkołowy rower, czy się zlituje? Aż poszukam jakiejś transmisji z ciekawości

Bizon pisze:Rafa robi totalną marmoladę z Stachowskiego. Będzie trójkołowy rower, czy się zlituje? Aż poszukam jakiejś transmisji z ciekawości

http://www.drakulastream.eu/static/popu ... 52760.html

Popsuł zabawę Sergiej 1:0* w trzeci dla Ukraińca

Zlitował się.

Daremny jest Monaco w meczach o jakąkolwiek stawkę (nie liczę finałów 250), więc wystawianie go w roli lidera to wywieszenie białej flagi, tym bardziej teraz - kiedy jest bez formy. Leo Mayer niby walczy, ale wygrać, raczej nie wygra.

Na trybunach Torwaru sporo wolnych miejsc. Widać na kogo ludzie kupili bilety