Strona 7 z 114
Re: US Open 2013
: 22 sie 2013, 22:20
autor: SebastianK
simon pisze:DUN I LOVE pisze:simon pisze:Federer się powinien cieszyć.
Myślisz, że perspektywa 10-22 go tak powinna nastroić?
W zaistniałej sytuacji Roger myśli tylko o rewanżu za tegoroczne 0-3. Z resztą on wie, że -10 to zupełnie co innego niż -11.
Akurat w drodze do ćwierćfinału Federer ma "potencjalnie" łatwiej niż Nadal. Pospisil prezentował się ostatnio dobrze, Isner to wiadomo.
Ja myślę, że na takiej drodze - Harisson, Pospisil, Davydenko, Isner, Federer, Gulbis - Nadal ma aż zbyt dużo okazji do potknięcia się, ciekawe którą wykorzysta ?
Davida chcą za uszy pociągnąć ile się da
Murray ma, moim zdaniem, bardzo fajną drabinkę.
Re: US Open 2013
: 22 sie 2013, 22:41
autor: przemusiowa
Ja odpuszczam sobie analizowanie drabinki kto kogo spotka w ćwierćfinale czy półfinale, bo i tak wyjdzie zupełnie inaczej

Re: US Open 2013
: 22 sie 2013, 22:57
autor: Saboteur
przemusiowa pisze:Ja odpuszczam sobie analizowanie drabinki kto kogo spotka w ćwierćfinale czy półfinale, bo i tak wyjdzie zupełnie inaczej

Miło było usłyszeć dzisiaj coś mądrego.
Re: US Open 2013
: 22 sie 2013, 22:57
autor: przemusiowa
Martinek pisze:przemusiowa pisze:Ja odpuszczam sobie analizowanie drabinki kto kogo spotka w ćwierćfinale czy półfinale, bo i tak wyjdzie zupełnie inaczej

Miło było usłyszeć dzisiaj coś mądrego.
To ironia czy prawda? Wiesz, już się powoli w tym gubie dlatego pytam

Re: US Open 2013
: 22 sie 2013, 22:58
autor: Saboteur
przemusiowa pisze:Martinek pisze:przemusiowa pisze:Ja odpuszczam sobie analizowanie drabinki kto kogo spotka w ćwierćfinale czy półfinale, bo i tak wyjdzie zupełnie inaczej

Miło było usłyszeć dzisiaj coś mądrego.
To ironia czy prawda? Wiesz, już się powoli w tym gubie dlatego pytam

Prawda.
Re: US Open 2013
: 22 sie 2013, 23:09
autor: DUN I LOVE
Jeszcze Denkę dolosowali Rafie w 3. rundzie. Nie mogło być w sumie inaczej, bo Rosjanin to jedyny (nie licząc przypadkowego Rosola) tenisista, który zachowuje dodatni bilans gier z Fafą i to nie na byle jakiej próbie, bo aż 11 spotkań (6-5). Będzie okazja ten stan rzeczy zmienić. teoretycznie nadzieja w Verdasco, ale on może Koli nie ograć - właśnie męczy się w 3. secie z Monfilsem w Winston-Salem.
Deszcz sparaliżował dzisiejszy plan gier. Kwalifikacje zawieszone.
Re: US Open 2013
: 22 sie 2013, 23:19
autor: lake
DUN I LOVE pisze:Jeszcze Denkę dolosowali Rafie w 3. rundzie. Nie mogło być w sumie inaczej, bo Rosjanin to jedyny (nie licząc przypadkowego Rosola) tenisista, który zachowuje dodatni bilans gier z Fafą i to nie na byle jakiej próbie, bo aż 11 spotkań (6-5). Będzie okazja ten stan rzeczy zmienić. teoretycznie nadzieja w Verdasco, ale on może Koli nie ograć - właśnie męczy się w 3. secie z Monfilsem w Winston-Salem.
Deszcz sparaliżował dzisiejszy plan gier. Kwalifikacje zawieszone.
Nikołaj ewidetnie Rafie nie leży, to fakt, nie lubie gdybania ale trzy razy z ograł go w finałach na hardzie w tym w dwóch z trzech brakujących Mastersów do kolekcji. Ale jednak to melodia przeszłości. Ich ostatni mecz to gładkie zwyciestwo Rafy. Rok temu na niebieskiej mączce. W turnieju, który ewidetnie Nadal odpuścił, przegrywając rundę dalej z Verdasco właśnie.
Re: US Open 2013
: 22 sie 2013, 23:22
autor: DUN I LOVE
Lake, ale ja właśnie o tym piszę. Nadal stanie przed idealną okazją na zniweczenie całej pracy, jaką Niko włożył w ten niezwykły (bo pozytywny

) bilans.
Zdaje się, że w NYC przestało padać. Z tego co kojarzę, to większość kortów dysponuje oświetleniem, więc raczej organizatorzy będą starali się jeszcze dziś odrobić powstałe zaległości.
Re: US Open 2013
: 22 sie 2013, 23:27
autor: lake
DUN, ale ja nie poddałem Twojej tezy w wątpliwość.

Moje "ale jednak" odnosiło się do mojego poprzedniego zdania że Nikolay Rafie nie leży. Być może powinienem napisać "nie leżał.

Re: US Open 2013
: 22 sie 2013, 23:31
autor: DUN I LOVE
Ehhh, jednak ten Rosjanin to niedoceniany zawodnik był. Nie było to ATP2009 takie złe, kiedy wchodzący del Potro do spółki z Soderlingiem i właśnie Dawidienką w formie, szaleli w drugiej części sezonu - oni potrafili od czasu do czasu wytknąć braki w formie najlepszym.
Trochę trwa to suszenie kortów. Szkoda, bo sen coraz mocniej się dobija, a zostawiać Nicka samego, to tak średnio.
Re: US Open 2013
: 22 sie 2013, 23:49
autor: lake
Fakt, sezonon 2009 był szalony. Nadal wygrywa AO, pierwszy szlem na hardzie, miażdzy wszystko do RG, przed Paryżem już ma kwalifikacje do WTF. Zaczynają się śpiewki o klasycznym szlemie. I pzychodzi taki Robin i robi coś czego nikt wcześniej ani poźniej nie zrobił. Roger wygrywa upragniony RG w co wielu już zwątpiło, dokłada Wimbledon i kiedy wydaje się że będzie pierwszy w historii, który będzie miał w jednym czasie szlemy na 3 różnych nawierzchniach wyskakuje Delpo. Do pełni szaleństwa brakowało w tym sezonie tylko wygranej Roddicka.
Już grają. Kyrgios start o 1.00.
Re: US Open 2013
: 23 sie 2013, 0:01
autor: robpal
lake pisze:Roger wygrywa upragniony RG w co wielu już zwątpiło, dokłada Wimbledon i kiedy wydaje się że będzie pierwszy w historii, który będzie miał w jednym czasie szlemy na 3 różnych nawierzchniach wyskakuje Delpo.
Khem, sam już wspomniałeś wcześniej w tym poście o tenisiście, który miał trzy Szlemy na 3 różnych nawierzchniach

Re: US Open 2013
: 23 sie 2013, 0:04
autor: filip.g
Niestety wykrakałem Feadala w ćwierćfinale. Kiepskie to losowanie Nadala, ale w sumie oprócz Ferrera, który pewnie do półfinału i tak nie doczłapie, to los się chyba okazał w miarę sprawiedliwy.
Re: US Open 2013
: 23 sie 2013, 2:18
autor: lake
robpal pisze:lake pisze:Roger wygrywa upragniony RG w co wielu już zwątpiło, dokłada Wimbledon i kiedy wydaje się że będzie pierwszy w historii, który będzie miał w jednym czasie szlemy na 3 różnych nawierzchniach wyskakuje Delpo.
Khem, sam już wspomniałeś wcześniej w tym poście o tenisiście, który miał trzy Szlemy na 3 różnych nawierzchniach

Fakt, myśli szybsze niż słowa

Miałem na myśli w jednym roku tudzież z rzędu nawiązując tym samym do tenisisty, który zrobił to rok poźniej jako pierwszy

Re: US Open 2013
: 23 sie 2013, 3:10
autor: Mario
Szkoda, że nie streamują tych kwalifikacji, bo naprawdę niektóre mecze jawią się jako dosyć ciekawe.
Wspominany Kirgios stracił przewagę breaka (chyba) w drugim i kto wie czy nie trzeba będzie grać tiebreaka. Ginepri niestety padł.
Re: US Open 2013
: 23 sie 2013, 3:10
autor: Mario
Szkoda, że nie streamują tych kwalifikacji, bo naprawdę niektóre mecze jawią się jako dosyć ciekawe.
Wspominany Kyrgios stracił przewagę breaka (chyba) w drugim i kto wie czy nie trzeba będzie grać tiebreaka. Ginepri niestety padł.
Re: US Open 2013
: 23 sie 2013, 3:16
autor: Rroggerr
Kyrgios miał ze cztery szanse na przełamanie pod koniec 2. seta, ale panowie grają tiebreaka.
Donaldson cuda wyprawia. Nie znam gościa, będę musiał rzucić okiem.
Kończ to Nicky, bo spać się chce...
E:
Włączyłem sobie na chwilkę mecz Donaldsona z Altamirano z finału w Kalamazoo i odpuszczam. McDonald dużo fajniej gra.
Re: US Open 2013
: 23 sie 2013, 3:22
autor: Mario
Właśnie chciałem Cię pytać o tego Donaldsona. W takim razie niech wygrywa, obejrzymy go w głównym.
Kyrgios 3:5...
Re: US Open 2013
: 23 sie 2013, 3:26
autor: Rroggerr
Na spokoju sobie oglądnę tego Donaldsona, ale wygląda na puszera, a grający w desperacji s&v z Goffinem McDonald czy doskonale wyszkolony Kozlov rozochocili mnie pod względem wymagań jeżeli chodzi o amerykańskich prospektów.
Popisowo schrzanił Kyrgios. Miał chyba meczową jak dobrze widziałem przy swoim serwisie.
Re: US Open 2013
: 23 sie 2013, 3:28
autor: Mario
Widziałem sam początek i już ten rywal Donaldsona ciekawiej się prezentował.
Kyrgios teraz pewnie z 2-3 gemy wygra. Tak, miał meczową.