mtenis.com.pl

Tak, ale poza tym nie przypominam sobie, kiedy ostatni raz przegrał z Hiszpanem.

Mario pisze:Tak, ale poza tym nie przypominam sobie, kiedy ostatni raz przegrał z Hiszpanem.

Miami 2013. Od tamtego czasu 5 z rzędu dla Nishikoriego.

Cieszę się, że Dog zaczyna coś grać. Chciałbym widzieć go w dobrej formie podczas amerykańskiego lata.

Dla mnie to obojętne czy wygra Hiszpan czy Japończyk, tak czy tak będzie dobrze. Na razie David dba o mój dobry humor, w zeszłym tygodniu odstrzelił Fogniniego, a wczoraj Tomica. Cieszy też ten run Harrisona, ale jako że spotyka się z Ferrerem to czas kończyć (oczywiście po dobrym spotkaniu) .

Trzyma się Cuevas w Buenos, z Jego kondycją nie jest chyba tak źle jak zakładałem, duże obciążenia ostatnio wytrzymuje.

Musi się otrząsnąć Borna po tym ciosie Szwajcara, bo póki co wygląda na szybki zjazd do bazy. 3-0 w 10 minut RF.

E: rebreak na sucho. Świetna reakcja.

Szwajcar 6-2. Federer bez fajerwerków, ale na Coricia wystarcza narazie.

Kto komentuje na PSE teraz ten mecz ?

Ale to MTT pierze banię.

Modlę się o breaka dla Coricia w imię swoich interesów.

E: chyba nie ma szans. Buzz mnie przekręcił, a ja wahałem się bardziej zaryzykować.

E2: 62 61;

126. finał Federera, 9. w Dubaju.

Rodżer Anderłoter pisze:Kto komentuje na PSE teraz ten mecz ?

Filip Kawęcki.

Federer zagrał swoje, często chodził do siatki i to wystarczyło na pogrom. Coric poza przebijaniem nic specjalnego nie pokazał, czyli bez niespodzianek.

Coric żyje z błędów, a że na dzisiaj gra jeszcze trochę za lekko i za wolno, by je u Federera wymuszać, to skończyło się jak się skończyło.

Damian pisze:Filip Kawęcki.

Gawęcki.

Damian, Ty zaczniesz wreszcie kończyć wypowiedź kropką, czy dalej będziesz konsekwentnie mnie denerwować?

DUN I LOVE pisze: 126. finał Federera, 9. w Dubaju.

Dobija Roger do tych finałowych dziewiątek Rafy.
Dzisiaj go w tej rywalizacji wyprzedził:
Roger: Finał x 9 (Halle, Wimbledon, Dubai, WTF)
Rafa: Finał x 9 (MC, Rzym, FO)

Oczywiście nie zapominamy w tym kontekście o rekordowym wyniku Rogera w Basel (11 Finałów).

DUN I LOVE pisze:Damian, Ty zaczniesz wreszcie kończyć wypowiedź kropką, czy dalej będziesz konsekwentnie mnie denerwować?

A co za różnica?

Corić potrafi puszować i żyje z błędów, więc ma wszystko, by być godnym następcą mistrzów Złotej Ery. Zresztą już jest ulubieńcem wielu fanów.

Djoković na samym początku przełamuje Berdycha. 18-2 wisi w powietrzu.

Damian pisze:A co za różnica?

Stawiając kropkę piszesz poprawnie w ojczystym języku. Nie stawiając - promujesz analfabetyzm i działasz wbrew polityce forum. Dziwne pytanie swoją drogą.

Niech mu wlepi bajgla przynajmniej w jednym z setów, to może się Berdych wreszcie załamie i zacznie przegrywać gdzieś na początku. Bo oglądanie tego żenującego człowieka w takich meczach jest już nie do zniesienia.

Ostateczny dowód, że o żadnej zmianie nie było mowy, po prostu jeszcze efektowniej klepał frajerów.

Patrzę na ten Dubaj całościowo - kiedy to wszystko będzie miało swój koniec? Nie ma żadnej rywalizacji, Novak i Roger na stojaka klepią jednego rywala po drugim...

Akurat ten mecz bardzo przyjemnie się ogląda.

Nie mam jak tego obejrzeć, ale nawet z pomocą Berdycha, taki wynik może zrobić tylko mocny Djoković. Nie można wykluczyć 2 setów dla Serba także jutro.

Serwis na bajgla.